- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
20 lutego 2009, 09:43
Witam!
Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.
W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)
21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)
Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.
Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13226
14 stycznia 2010, 09:27
Zimno! Nie lubię, kocham upały, marzę o saunie...
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
14 stycznia 2010, 10:03
Na chwilę obecną w Małopolsce -5.
Codziennie chodzicie na spacery??? My raczej tak
![]()
Ja mam spadek, uff... a już myślałam,że nie ruszy. ale @@@ powoli sie kończy
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
14 stycznia 2010, 10:11
U nas dzisiaj - 6st
Do kompletu Piotrek mi się rozkłada,dzisiaj obudził sie z katarem :(
- Dołączył: 2008-07-14
- Miasto: Mój Kącik
- Liczba postów: 1852
14 stycznia 2010, 12:17
U mnie spadków brak, raczej wzrost. Sama już nie wiem,co mam myśleć. Powinnam w sumie kupić nową wagę,ale szkoda mi kasy, zwłaszcza przed feriami,poza tym ta waga jeszcze roku nie ma,ech.... tyle, że pokazuje wyższe wyniki, czasem o 0,5 kg w ciągu 1 minut.
Trzy dni grzecznie ćwiczyłam, a tu efektów brak, żeby choć 100g spadło :)) już powoli zaczynam tracić motywację :((
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
15 stycznia 2010, 12:01
Marta to się tylko mierz jedną miarką. Te dkg skaczą. A ja wiem że jak jestem w wersji najchudszej i nie pozwalam sobie to mam rano w talii 73 cm, a jak pozwalam sobie to 74 cm - tak jak teraz a potem to tylko rośnie.... taka kontrola jest lepsza niż 20 dkg w tą czy inną stronę!
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
15 stycznia 2010, 12:44
ale tu cisza!!!! Ja w poł.mam trochę czasu dla siebie i mogę poklikać na komp,z resztą dnia gorzej bo Mikołajek rządzi !!!U mnie obiad musi być punkt 12 ( taki wymogi mojego męża
![]()
)
Acha piekę szarlotkę!!! już zaczyna pachnieć!! taka jestem głupia!! później będę płakać, że nie mogę się opanować i waga w górę!!!!
Marta u mnie też gorzej z motywacją!!! dlaczego to nie wiem!! myślę , że jak będzie bliżej wiosny to będzie super!!! do tego czasu muszę jakoś przetrwać i się w miarę kontrolować!!!
Beata zdrówka!!! i jak tam waga ruszyła???
Madzia jak tam makijaże ??? Studniówkowo???
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
16 stycznia 2010, 11:37
Leżę dietetycznie. Od najmniejszej uzyskanej wagi z Wami mam 2 kg na plusie. I nie mogę się znów zmobilizować do niczego, ble... Nie lubię siebie takiej rozlazłej. Niby posprzątane, ugotowane, z dziećmi na spacerze byłam ale... mielę cały czas gębą. Okropne:(
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
16 stycznia 2010, 18:36
Kurcze dziewczyny, jestem 2 tyg na diecie, od wtorku ćwiczę codziennie wieczorem po 20-25 minut i co? Waga nadal stoi, cm też
Na wadze jak było tak jest, ostatnio 56,2 kg, wczoraj 56,3 kg. Załamka
Co mam robić?????Co jest nie tak?
Zrezygnowałam ze słodyczy,wczoraj nawet upiekłam ciasto i nie skosztowałam,mąż i teściowie pochłonęli je prawie w całości. Odstawiłam wino,likiery,ogólnie alkohol,choć wcześniej też raczej sporadycznie pozwalałam sobie na lampkę wina. Jem ostatni raz koło 18. Więc kurcze,co robić??? Zgłupiałam,mam doła
Edytowany przez Beata153 16 stycznia 2010, 18:37
- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
16 stycznia 2010, 23:47
Beatko a a co jesz na kolację? mże wrzuć coś białkowego - białko to super sprawa na noc bo do trawienia zuzywamy energii przez co wychodzi że ono ma tak jakby ujemne kalorie. Polecam sałatkę z twarogu jajka na twardo i odrobiny cebulki albo jakąś rybkę...
u mnie waga wróciła do wskazań z poprzedniej soboty - stabilizacja działa póki co choć ja chcę jeszcze 3kg zrzucic.
agusia70 o! jaka ładna waga jeszczec tylko 70g i.... szósteczka :)))
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
17 stycznia 2010, 11:24
aja w sumie kolacje jem bardzo lekkie,zgodnie z dietą sm. dopasowaną, np 2 kanapki ciemnego pieczywa z jajkiem na twardo lub 2 kanapki z ogórkiem zielonym i koperkiem albo 2 kromki pieczywa chrupkiego z pomidorem,posypane bazylią... Ani dużo ani kalorycznie
Nie wiem,co się dzieje... nawet mąż ostatnio zażartował,że boczki mi się niezłe robią
Wprawdzie nie powiedział tego złośliwie,ale i tak mi przykro było. Ale ma rację,sama widzę,jak boczki wylewają mi sie ze spodni,które jeszcze pare tyg temu były luźne
Obiecałam sobie,że jednak wracam na aerobic+ codzienne ćwiczenia w domu. Muszę coś z tym zrobić,bo fatalnie się tak czuję
A dzisiaj może wyrwiemy sie na narty :)