- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
20 lutego 2009, 09:43
Witam!
Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.
W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)
21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)
Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.
Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
17 stycznia 2010, 12:47
beata sama nie wiem co ci napisać, myślę, że waga w końcu ruszy, wiem , że to dobijające ale na pewno przetrwasz ten zastój , dużo sie ruszasz to nie ma szans, żebyś w końcu nie zaczęła lecieć z wagi!!!trzymam kciuki!! nie waż sie często to może bardziej cię zmotywuje!!!
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
18 stycznia 2010, 10:01
Ja mam wagę z paska. Jak nie opamiętam sie to popłynę. Ech, szkoda by było:) A moj mlodszy braciszek z rozciągniętego flaka na brzuchu zrobil sobie prawie kaloryfer. Szok. Nie wiedziałam że same brzuszki mogą zdziałać takie cuda. Gdyby byl kobietą posądziłabym go o jakieś zabiegi. A tu bez balsamów i liposukcji - jak dla mnie- prawie cud!!!!
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
18 stycznia 2010, 10:06
klemensik a ile brzuszków brat robi? Od jak dawna?
My wczoraj wyrwaliśmy sie z meżem na narty. sami. Bez dzieci :) Super było
Wróciliśmy wieczorem, zjadłam 1 kanapkę i koniec. Nie czułam głodu po tym szaleństwie
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
18 stycznia 2010, 12:03
No na pewno robi ponad 2 miesiące i tak: 3 serie po 60 brzuchów a czwarta do oporu. I dwa razy dziennie codziennie. A zaczynal od mniejszej ilości oczywiście.
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
19 stycznia 2010, 09:02
Mam problem z Antoniem - opis w pamiętniku:( Co o tym sądzicie???
Na wadze 20 dkg mniej i rąbnęłam wczoraj 100 brzucholi.
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
19 stycznia 2010, 09:15
Zapraszam!
http://vitalia.pl/forum26,64890,0_Brzuszki_po_30_wiosnie_zycia.html
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
19 stycznia 2010, 13:12
Klemensik mam nadzieję, że psycholog pomoże, ale musi być na prawdę dobry, bo inaczej zrobi test czy jest dobrze rozwinięty, przeprowadzi z Toba wywiad pobawi się i koniec :( He he ja mam brzuch jeszcze gorsz. Waga ok 64 kg, a w sobotę idę na wesele. Masakra. W tą moją fioletowo-czarna sukienke ledwosię mieszzcę, będzie mi ciężko oddychać
![]()
Jutro jadę z Mackiem na badanaia. Pocieszyłyście mnie, ale sprawdzić muszę. Będzie miał EKG i UKG.
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
19 stycznia 2010, 14:07
Madzia, współczuję. Ile to lęku o te nasze kochane istoty:)
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
19 stycznia 2010, 21:03
klemensik ja nie mam pojęcia, może jakiś neurolog dziecięcy pomoże? O ile jest taki lekarz
Ja dziś na szczęście mam niewielki apetyt, jem dokładnie to,co mam w menu. Niech ta waga leci w dół
mąż pojechal w trasę, niestety,raczej na weekend nie wróci :( A tak liczyłam na kolejny wypad na narty :(
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
19 stycznia 2010, 22:22
Madzia na pewno będzie ok!!
Klemensik ten tik to na pewno przejściowy!!
Tyle strachu o te nasze szkraby!!
A ja wczoraj upiekłam buleczki z kruszonką, i prawie wszystkie zjadłam
![]()
![]()
no i jestem na siebie zła,że piekę, a na weekend też pasuje coś upiec choć gości sie nie spodziewam, ale nigdy nic nie wiadomo,chwycilam sie za stepperek to może wreszcie sie obudzę
![]()
chciałabym na święta wielkanocne zobaczyć 5 z przodu!!!