- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
20 lutego 2009, 09:43
Witam!
Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.
W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)
21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)
Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.
Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
20 stycznia 2010, 08:43
Agusia - w sumię to zazdroszczę ci umiejętności pieczeniowych. ja dużo gotuje i lubię to robić ale pieczenie nie bardzo mi idzie. A co do wago to brakuje Ci 5 kg więc,,,, tygodni jeszcze kilka zostało.
Gdzie jest Agusia70??? Przeprowadza się???
Beatka współczuję tych wyjazdów męża. Trochę ciężko tak żyć!
Madzianna - trzymamy kciuki za Twojego robaczka.
A Antoś wczoraj ciut mniej mrugał. Boże niech mu to powoli przechodzi:)!
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
20 stycznia 2010, 09:56
klemensik trzymam kciuki za synka,żeby to przeszło!!!
Widzę,że tęsknisz za latem? Super ta fotka w avatarze
agusia ale zrobiłaś smaka na bułeczki. Dobrze,że nie mam 
- Dołączył: 2008-07-14
- Miasto: Mój Kącik
- Liczba postów: 1852
20 stycznia 2010, 11:31
agusia70 chyba miała jechać na ferie, ale nie pamiętam kiedy dokładnie.
Agusia17... ja bym chętnie zjadła bułeczek z kruszonką-uwielbiam je!!!
No ja w następny weekend znowu mam gości. No może w końcu od lutego trochę się opamiętam, bo jak na razie świetnie mi idzie obżeranie się, niestety :(((
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
21 stycznia 2010, 08:06
ciekawe co u madzi??? nic nie pisze
Agusia jak jesteś solenizantem to wszystkiego najlepszego!!!!
nie wiem co jest grane ale od paru dni chodzę wściekla,wbijam zęby we wszystkich,wstaję rano z bólem glowy, jestem po @, to nie wiem dlaczego tak mi się dzieje!!
Klemensik szalejesz, gorąca z ciebie dziewczyna
![]()
( zdjęcie bardzo letnie, też już tęsknię za wiosną i latem)
Dziewczyny muszę się wam pochwalić, wczoraj przyszło mi zezwolenie na budowę domku
![]()
towar też zakupiony, ale trochę mnie to przeraża!!! nawet bardzo
Edytowany przez agusia170581 21 stycznia 2010, 08:12
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
21 stycznia 2010, 10:17
Oj Gorąca, Gorąca Agusia. marzę o lecie, żaden upał mnie nie przeraża!!!
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
21 stycznia 2010, 10:18
Wszystkiego najlepszego dla Agnieszek!!!!!!!!!!!
Agusia... zazdroszczę budowy, my może za 2 lata zaczniemy.
Madzia jak twój synek???
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
21 stycznia 2010, 21:51
Dla Agnieszek- wszystkiego naj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Agusia oj super Ci z tym domkiem,co ja bym dała za własny kąt. Niby mamy dom,swoje piętro,4 pokoje,ale teściowie na dole,nie ma intymności. Dziecko zapłacze i zaraz inspekcja setki pytań,co się dzieje itp.Eh,nie ma to jak własny kąt,ciasny,ale własny
Ja miałam przerwę od neta,moje młodsze dziecię weszlo za komputer,coś tam namieszało,poruszało kablami. W komputerze coś strzeliło,zaiskrzyło i padł :(( I trzeba było kupić nowy. Co nieco udało się z tamtego odratować, m.in dyski z danymi, jakoś tam chodzi po naprawie,ale nie wszystko działa :( Zdolnego mam synka,prawda?
Z dietą było super, już na wadze 55,6 kg,brzuszek zaczął sie plaski robic i co? Głupia baba ze mnie. Byłam u babci- kawka,do kawki ciastko. Wieczorem miałam gości i co? Herbatka,do herbatki kolejne ciastka,delicje,paluszki. A teraz poprawiłam paczką żelków. Kurcze,nie wiem,co mnie napadło,nie mogłam sie powtrzymać. Aż mnie mdli :( Szkoda,że na głupotę nie ma lekarstwa :(
- Dołączył: 2008-07-14
- Miasto: Mój Kącik
- Liczba postów: 1852
21 stycznia 2010, 22:42
Agnieszkom życzę wszystkiego najlepszego!!!
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
22 stycznia 2010, 14:50
Oj Beatka nie ma ale żyć trzeba.
Ciekawe jak Madzia i jej synek.
Ja tez siedzę w necie i szukam na temat tików u dzieci. Wiem że to nie koniec świata ale przejmuję się i bardzo chcę Antosiowi pomóc. Na poniedziałek jestem umówiona do innego alergologa, bo Antek 1.5 roku jest na lekach a wiem że i one mogą nasilać tiki. A za ok. miesiąc pójde z nim do psychologa, już jestem umówiona.
Jestem sama nerwicowcem, ale stwierdziłam że dla niego będę silna i nie dam się.
diety jakoś brak. Jest alkohol, imieninki, a dziś fajna impreza z mężem w pubie.
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
23 stycznia 2010, 06:56
Dzięki za życzenia:))
Klemensik nie martw się, na pewno mu przejdzie
u mnie zdieta też do kitu
Edytowany przez agusia170581 23 stycznia 2010, 06:58