Temat: zrzucamy zbędne kilogramy

ja też :)

ania witam :) stosujesz jakąs diete konkretną ? 

hej Wam po świątecznie:) ja się nie ważyłam i chyba dam sobie z tym spokój bo tylko mnie to dołuje, a efekty będę oceniać wizualnie:) nie zjadłam dużo przez te dwa dni, normalna wigilia, wczoraj tez było nie najgorzej, ciasta zjadłam 1 kawałek.. za to dziś jedziemy do moich rodziców więc nie wiem jak to będzie bo słyszałam że mają być krokiety;P  aaa.. i teraz zjadłam pół czekolady Michalkowej ..była pychaaa!! aaa.. no i oczywiście jestem przeziębiona.. mąż mnie zaraził :(:(
miłego leniuchowania:P

ja podobnie jak jasmina19877, nie lubię się ważyć.. ;/ wtedy mam doła, z którego długo nie mogę się wydostać ;p a i tak muszę się ogarnąć. mam porządne plany po powrocie do Warszawy...JUŻ JA SIĘ ZA SIEBIE WEZMĘ.

A moje ciało chyba znów wariuje, w samą wieczerzę wigilijną nie objadłam się aż tak, ale za to po..., a wczoraj zjadłam chyba z pół babki, ale wypróżniałam się aż 3 razy i dzisiaj brzuch był taki, jakbym zjadła najwyżej 1000 kcal. dziwne... Jutro albo pojutrze znów się wybieram do babci, to zobaczymy jak długo było mi dane cieszyć się nową wagą. Sesję mam w piątek, to jest jeszcze trochę czasu. Ehh jeszcze 'tylko' przeżycie sylwestra. Właściwie tego się boję najbardziej. A ma ktoś z was xbox kinect + gra your shape fitness elveloved 2012 lub chociaż w to grał?

Hej! A ja jestem... w szoku. Nawet jeszcze schudłam na prawie 77. Nie objadłam się bardzo, ale spróbowałam wszystkiego, łącznie z torcikiem  rafaello i moimi ukochanymi makówkami i naleweczką własnej roboty, istnieje jednak opcja, że te kilogramy wyjdą za kilka dni, ale może nie? Byłoby super, gdyby dalej się zmniejszały. Ależ jestem szczęśliwa. Obym tylko nie przesadziła jak dzisiaj pójdziemy w gości. Od rana zjadłam pół bułki z warzywkami, serkiem i szyneczką i wypiłam morze herbaty zielonej, pomieszanej z owocową, a póżniej zjadłam trochę moich ukochanych makówek. Pozdrawiam Was Kochane!!!

asiantalin to gratuluję. Mi na razie idzie dobrze, zostało mi 150 kcal. Muszę tylko wypić więcej wody. A co tu tak cichutko?

Hej:)
no ja myślę że teraz to już się tutaj ruch zrobi:) dziś rano jednak się zważyłam i ucieszyłam się przeogromnie bo waga w sumie nie wzrosła nawet o 100 gramów a nie żałowałam sobie niczego;P także dzisiaj wracam na drogę cnoty, ale nie mam siły ćwiczyć bo jestem chora na śniadanie zjadłam wafla ryżowego i batonik musli bo miałam wyjazd, na 2 śniadanie sałatkę jarzynową, 2 kromki chlebka i domowego mięska troszkę skubnęłam:) do tego dużo piję a na obiad mam łososia pieczonego z warzywami na patelnię i surówka z kiszonej kapusty.. mniammm...

motywejszyn na po świętach

ja jutro wracam do Warszawy, także od razu idę na zakupy i nie czekam do Nowego Roku...

Gratulacje jasmina, ale faktycznie jak spojrzeć na te piękne szczupaki to aż się jeść odechciewa. Ja dzisiaj późno wstałam, bo poszliśmy późno spać i na razie jestem o jogurcie, potem planuje jakieś owoce, a na kolacje, jeszcze nie wiem, ale takiego łososia to bym zjadła, mniam