Temat: 10 kg mniej do wiosny!

Witam. Do wiosny chciałabym ważyć 55-57 kg, teraz ważę prawie 10 więcej. Nie mam zamiaru stosować żadnej konkretnej diety, po prostu ograniczyć jedzenie. Dodatkowo będę sporo ćwiczyć. Jeżeli jesteście chcętne aby się razem ze mną wspierać i macie podobny cel, to zapraszam :) 

Będziemy się dzieliły tutaj swoimi jadłospisami, wykonanymi ćwiczeniami żeby być swoją wzajemną motywacją. Będziemy też rozmawiały o wszytskim na co będziemy miały ochotę i co pomoże nam w przestrzeganiu diety i doda siły do wykonywania ćwiczeń.


Pasek wagi
mi się zdaje że w porządku bo to nabiał i niskotłuszczowe
właśnie sama zjadłam serek chudy całe 250 g
Pasek wagi
maślanka jest w porządku, bo to przecież białko :) ja jednak dzisiaj nie idę na imprezę, więc z dietką lepiej. ćwiczyłam już chwilę wcześniej, ale jeszcze idę coś porobić :D
Pasek wagi
troszkę wam zazdroszczę, że nie lubicie takich rzeczy, które ja mogłabym jeśc, jeśc, jeśc i jeść :( 
A ja właśnie jem jajecznice ;) chociaz topornie mi wchodzi ;D pol talerza i jestem juz najedzona ze masakra ;D
Obiad - ryż z warzywami taki po chińsku ;D
A ja dzisiaj wlasnie sie wybieram na impreze więc dowale kaloriami mojemu tluszczykowi ;P

cancri napisał(a):

Co do mnie, jem tak od urodzenia, nigdy nie nauczono
jeść inaczej, a próbowano, i siłą, i cierpliwością.A ja
całą noc siedzieć przy kanapce z serem, której nie
jest lepiej, kiedyś miałam schizę, do 17 roku życia, że
tknę jedzenia, jeżeli chociaż leżało obok czegoś, czego
lubię. Jak miałam 9 lat kazano mi rozepchać żołądek i
dużo mącznych rzeczy, miałam żołądek 3,5
a mogłam być taka szczupła :P Żartuję oczywiście. No,
ciekawie z jedzeniem nie mam, od 3 lat próbuję
ładnie jeść, powolny postęp jest, choć bywa i lepiej, i

O! to dokładnie jak moja siostra, ona nie chciała jeść jak coś było krojone tym samym nożem, co kiełbasa i podobne schizy!
Rodzice wychodzili z siebie! Ale my z drugą siostrą lekka nadwaga a ta niejadek laska 172 cm 53 kg wagi. Zawsze jej zazdrościłyśmy! Terz ma 26 lat i przytyła do 58 kg, ale nadal ma super figurę, a ja pierogi i kluchy !
Pasek wagi

omojboze napisał(a):

cancri napisał(a):Co do mnie, jem tak od urodzenia,
nie nauczonojeść inaczej, a próbowano, i siłą, i
jacałą noc siedzieć przy kanapce z serem, której
lepiej, kiedyś miałam schizę, do 17 roku życia, żetknę
jeżeli chociaż leżało obok czegoś, czegolubię. Jak
9 lat kazano mi rozepchać żołądek idużo mącznych
miałam żołądek 3,5a mogłam być taka szczupła :P Żartuję
No,ciekawie z jedzeniem nie mam, od 3 lat próbujęładnie
powolny postęp jest, choć bywa i lepiej, iO! to
jak moja siostra, ona nie chciała jeść jak coś było
tym samym nożem, co kiełbasa i podobne schizy!Rodzice
z siebie! Ale my z drugą siostrą lekka nadwaga a ta
laska 172 cm 53 kg wagi. Zawsze jej zazdrościłyśmy!
ma 26 lat i przytyła do 58 kg, ale nadal ma super
a ja pierogi i kluchy !

Dziewczyny jestem w siódmym niebie bo zobaczyłam 59 na wadze!

Pasek wagi
Witam dziewczyny,. właśnie zlądowałam do domu :)
Wczoraj wypiłam całą butelkę różowego wina, i trochę szampana. Czułam się dobrze całą imprezę. :) zjadłam pół kawałka tortu, z trzy łyżki gyrosa, kilka kulek winogrona. A stół był cały zastawiony. Aż mi teraz ślinka cieknie, jak o tym myślę.
Zawsze w niedziele rano mam apetyt na takie niecodziennie dania, więc teraz to po prostu bym się na to rzuciła :D
Wagi teraz nie sprawdzę, bo jestem dzień po alko, i po śniadaniu (koktajl czekoladowy z HL + banan, gryz makowca), ale w czwartek moja waga wynosiła 70,9 kg więc spadek o 0,8 kg :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.