- Dołączył: 2011-02-20
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 251
7 stycznia 2012, 21:20
Witam ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smile.gif)
pilnie poszukuje wsparcia w odchudzaniu
bardzo chcialabym znalezc tutaj osoby, ktore podobnie jak ja maja do zgubienia bardzo duzo kg
ja wlasnie siegnelam bruku i pobilam swoja najwzsza w zyciu wage ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smilie2.gif)
przy wzroscie 160 waze 102-103 kg ... i panicznie boje sie jutra
moim celem jest osiagniecie minimm 70 kg... jesli sie da oczywiscie jeszcze mniej
ta grupa nie ma celu prowadzenia tabelek czy jakiejkolwiek rywalizacji punktowej chodzi mi glownie o mozliwosc pogadania o naszych codziennych sukcesach i porazkach... mam nadzieje ze tych drugich bedzie niewiele :)
ja spokojnie zaczynam od jutra zeby w poniedzialek ruszyc pelna para
zapraszam wszystkich chetnych ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smiley14.gif)
8 stycznia 2012, 19:44
hej, dziewczyny mogę się dołączyć?
waga startowa to 82 kg odchudzam się od 1 stycznia tego roku to moje postanowienie noworoczne i mam jeszcze mobilizację za 21 miesięcy stanę przed ołtarzem w bieli i nie chcę wyglądać jak beza tylko kobieco :) kolejną mobilizacją jest zakład z moim narzeczonym który obiecał mi zabiegi dla mojego ciałka jeśli schudnę i uda mi się utrzymać wagę przez dłuższy czas i chciałabym wygrać zakład bo jak nie to muszę mu kupić to co on sobie wymyśli eh tam ale długa droga do wygranej ale UDA MI SIĘ a chciałabym schudnąć do wagi 50kg czyli zrzucić 32 kg zbędnego balastu
hmm z odchudzaniem u mnie bywało różnie od kiedy tylko pamiętam byłam i jestem pulchna
udało mi się zobaczyć kilka lat temu 65 na wadzę no ale cóż wszystko zaprzepaściłam i znów ujrzałam na wadzę 82 jest to najwyższa waga w moim życiu ;( mnie niestety gubią słodycze mogłabym je jeść tonami a szczególnie w nocy nie mogłam się opanować z nocnym jedzeniem pamiętam że jak tata zawsze wracał z pracy a pokój mieliśmy koło kuchni to obojętnie czy to była 22 czy 2 to zawsze wstawałam i z nim jadłam a teraz proszę skutki są
najważniejsze jest to że się opanowałam i bardzo chcę schudnąć więc teraz się uda, wieczorne jedzenie już troszkę opanowałam jem więcej w dzień wtedy człowiekowi nie chce się jeść w nocy, organizm się tak nie domaga
jem od 1000-1500 kcal dziennie i zapisuje wszystko co zjadłam bez oszukiwania samej siebie
- Dołączył: 2011-12-07
- Miasto:
- Liczba postów: 67
8 stycznia 2012, 20:18
Ważenie co poniedziałek może być tak na dobry początek tygodnia :) Temat odwiedzam i każdego kto chce się zapisać nie pominę i dodam do tabelki.
Edytowany przez Cykoriaa 8 stycznia 2012, 20:19
- Dołączył: 2010-01-28
- Miasto: Barbados
- Liczba postów: 442
8 stycznia 2012, 20:45
A ja się chwalę!! Dziś pierwszy dzien od dłuższego czasu nie oszukiwalam, nie podjadałam NIC pomiędzy posiłkami i ostatni posiłek zjadłam o 19 :) teraz czuję pusty brzuszek i... DOBRZE MI Z TYM!
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 634
8 stycznia 2012, 21:10
no gratulacje dorsiek, a ja zgrzeszylam, 1cm paseczek placka z ananasem zjadlam
Edytowany przez CoconutKiss 8 stycznia 2012, 21:32
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
8 stycznia 2012, 21:11
Dorsiek gratuluję! Dostałam jadłospis na tydzień i trochę się przestraszyłam w piątek mam 970 kcal
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/suprised.gif)
trochę mało ustawiłam,że chcę 1 kg tygodniowo chudnąć.
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 634
8 stycznia 2012, 21:33
roksana1971 a jaka to dietka?
- Dołączył: 2009-11-16
- Miasto: Chociule
- Liczba postów: 780
8 stycznia 2012, 22:06
Laski, powiedzcie mi w ramach odchudzania :P ile kalorii może mieć takie pieczone skrzydełko z piekarnika, w panierce z mąki i płatkó kukurydzianych? Dzisiaj zjadłam 5.. :( przyrzekam, że więcej nie będę :P
- Dołączył: 2009-06-12
- Miasto: Kutno
- Liczba postów: 116
8 stycznia 2012, 22:11
Misiak już się stało i nic z tym nie zrobisz. Nie katuj się tymi kaloriami. Jutro bez skrzydełek i będzie lux!
dorsiek brawo! dziś jesteś przykładem dla nas
- Dołączył: 2010-04-08
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 384
8 stycznia 2012, 22:17
Witam dziewczyny.
Przyjmiecie mnie do swojego grona? Ja jestem na diecie od 2 stycznia jutro chyba się zważę kontrolnie zobaczyć czy cokolwiek coś drgnęło..Zdarzyły mi się podczas tego tygodnia kilka drobnych potyczek ale w sumie jestem z siebie zadowolona, tylko brakuje mi czasu na ćwiczenia niestety. Byłam w tym tygodniu tylko raz na aqa areobicu narazie to raz w tygodniu musi wystarczyć..Jak u Was Kochane?