Temat: Minus 30 kg i więcej. Kto się przyłączy?

Witajcie,

kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje. 
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji. 
Zapraszam. 


LaraJoy napisał(a):

ja co  miesiąc robię analizę składu ciała metodą BIA i tam mi wyliczyło, że 80kg będzie już w normie, czyli załapię się w górną granicę wagi prawidłowej. Fajne te analizy, bo mogę sobie porównać jak chudnę i gdzie. Wszystko jest ładnie rozbite, ile tłuszczu, ile mięśni i ile wody w organiźmie oraz podzielone na części ciała. Ja mam nadzieję, że w ciągu dwóch lat uda mi się dojść do wymarzonej wagi, a raczej wyglądu :)


a uprawiasz jakis sport LaraJoy?

karusia540 napisał(a):

LaraYoy zaczynasz z nami od tego poniedzialku diete south beach (plaz poludniowych)?

 

ja mam dietę ustawioną przez dietetyczkę, muszę się trzymać swojego jadłospisu. Poza tym uważam, że te diety typu SB, dukan, MM i inne monotematyczne są skuteczne kiedy się je stosuje, jak się wróci do "normalnego" jedzenia to kilogramy wracają.

LaraJoy napisał(a):

karusia540 napisał(a):

LaraYoy zaczynasz z nami od tego poniedzialku diete south beach (plaz poludniowych)?
  ja mam dietę ustawioną przez dietetyczkę, muszę się trzymać swojego jadłospisu. Poza tym uważam, że te diety typu SB, dukan, MM i inne monotematyczne są skuteczne kiedy się je stosuje, jak się wróci do "normalnego" jedzenia to kilogramy wracają.


tu mi kolezanka nasza z forum Marta proponowala bym zaczela diete kopenhaska, nawet powiem ci ze nad nia sie zastanawialam, ale tak trzeba befsztyki gotowac, kawe tylko na sniadanie i tak glowie sie i glowie, ale jak juz to od 1 kwietnia bym ta diete zaczela, cos w koncu trzeba robic ze soba co nie? myslisz LaraJoy ze dieta kopenhaska jest dobra? chudnie sie od niej?
co do sportu to na razie brak mobilizacji, bo u mnie doba jest za krótka :( teraz się cieplej zrobiło, to więcej możliwości, więc jakoś się zorganizuję, myślę o zumbie na początek

karusia540 napisał(a):

tu mi kolezanka nasz z forum Marta proponowala bym zaczela diete kopenhaska, nawet powiem ci ze nad nia sie zastanawialam, ale tak trzeba befsztyki gotowac, kawe tylko na sniadanie i tak glowie sie i glowie, ale jak juz to od 1 kwietnia bym ta diete zaczela, cos w koncu trzeba robic ze soba co nie? myslisz LaraJoy ze dieta kopenhaska jest dobra? chudnie sie od niej?

ja uważam, że aby schudnąć trzeba zmienić nawyki żywieniowe. Jeść trzeba wszystko, nie lubię diet monotematycznych, one czasem wyrządzają więcej krzywdy w organiźmie a efekt utraty wagi jest krótkotrwały. Ja jak pierwszy raz zobaczyłam jadłospis ułożony przez moją dietetyczkę, to myślałam że ona oszalała. Teraz po dwóch miesiącach stwierdzam, że miała rację. Wystarczy wyeliminować szkodliwe produkty z diety, jeść często mniejsze porcje a waga sama zacznie spadać.

LaraJoy napisał(a):

karusia540 napisał(a):

tu mi kolezanka nasz z forum Marta proponowala bym zaczela diete kopenhaska, nawet powiem ci ze nad nia sie zastanawialam, ale tak trzeba befsztyki gotowac, kawe tylko na sniadanie i tak glowie sie i glowie, ale jak juz to od 1 kwietnia bym ta diete zaczela, cos w koncu trzeba robic ze soba co nie? myslisz LaraJoy ze dieta kopenhaska jest dobra? chudnie sie od niej?
ja uważam, że aby schudnąć trzeba zmienić nawyki żywieniowe. Jeść trzeba wszystko, nie lubię diet monotematycznych, one czasem wyrządzają więcej krzywdy w organiźmie a efekt utraty wagi jest krótkotrwały. Ja jak pierwszy raz zobaczyłam jadłospis ułożony przez moją dietetyczkę, to myślałam że ona oszalała. Teraz po dwóch miesiącach stwierdzam, że miała rację. Wystarczy wyeliminować szkodliwe produkty z diety, jeść często mniejsze porcje a waga sama zacznie spadać.



aha no tak :) no ale ja narazie nie chodze do rzadnego dietetyka a na diecie jakiejs musze byc, moze jednak skusze sie na ta diete kopenhaska, wiem ze duzo jest o niej krytyki ale lepsza jakakolwiek dieta niz obrzeranie sie.
LaraJoy w jakim czasie schudlas 12 kilo? ja schudlam 32 kg w 4 lata :)

LaraJoy napisał(a):

Na razie będzie dobrze jak dojdę do 70kg. Docelowo to chciałabym 60kg, tylko ja dość wysoka jestem i coraz starsza niestey, więc może te 70kg będzie ok. Mi nie zależy aż tak bardzo ile waga mi będzie pokazywać, ale chcę osiągnąć rozmiar 38 i to mi wystarczy.

 To masz tyle samo wzrostu co ja
Końcowy wygląd sporo zależy od budowy ciała. Mając ok 18 lat ważyłam 58kg i jak wieszak wyglądałam,normalnie skóra i kości a niektóre dziewczyny,nawet wyższe ode mnie,ważyły mniej i wcale nie wyglądały chudo. Ja jestem średniej budowy i ważąc 65kg wyglądam już naprawdę całkiem. Ja mam niestety spory biust i przez niego wyglądam na tęższą
To prawda im się jest starszym tym waga wolniej spada,trzeba bardziej się napracować. Metabolizm już nie pracuje tak sprawnie,ale damy radę.
Pasek wagi
ciekawa jestem gdzie jest Marta, i co ona robi, bo jej dzis caly dzien nie bylo.
Oj.widze ze ostro sie porobilo na forum ;) Karusia mysle ze zbyt gwaltownie reagujesz, kuleczka ma troche racji czasami mozna sie pogubic w twoich postach :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.