Temat: Minus 30 kg i więcej. Kto się przyłączy?

Witajcie,

kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje. 
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji. 
Zapraszam. 


U mnie dzisiaj  odbiad "delux" Mój szanowny małżonek od kilku dni je jakieś pólprodukty, bo nie chce zajadać się samymi warzywami i mięsem, więc postanowiłam zrobić mu "dobrze" ... hehe. Będzie zapiekanka z cukinii, brokułów, selera z indykiem-gyros (wczoraj mięsko już marynowałam), serem odtłuszczonym i fetą light. Myslę, że SB nigdzie tym daniem nie łamię?:-)

A jutro napewno łosoś.

Uwielbiam gotować, tylko od kiedy pracuję to czasu na to mam za mało:-(

a ja nie umiem gotowac i chcialabym sie nauczyc
smakowicie brzmi ta zapiekanka

madzia03 napisał(a):

smakowicie brzmi ta zapiekanka


madzia no no no - nie wolno jesc fastfoodow bo sie od nich tyje

Taka tam pokombinowana:-) Mój kumpel ze studiów zawsze powtarza najlepsze są: satatki, zapiekanki, pizze, itp. z tego co akurat ma się w lodówce:-)

Ja mam problemy z tym, żeby robić coś zgodnie z przepisem:-) Zawsze coś kombinuję po swojemu, ale wychodzi smacznie, zdanie nie tylko moje:-) Chciałabym otworzyć swoją restauracyjkę z dietetycznym jedzonkiem, ale trochę budżet mam ograniczony:-(

PS. Ale to wcale nie jest fast food Trzeba chwilkę czasu na to poświęcić

ja od 1 roku nie zagladam do fastfoodow KFC czy MC Donald i nie jadam tego od roku bo tylko sie od tego tyje:)
Tylko wiesz karusia540, słowo zapiekanka nie oznacza koniecznie fast fooda:-) Ja fast foodów też nie jem. Ewentualnie spradycznie ze znajomymi na pizzę wyskocze:-)

kaha110 napisał(a):

Tylko wiesz karusia540, słowo zapiekanka nie oznacza koniecznie fast fooda:-) Ja fast foodów też nie jem. Ewentualnie spradycznie ze znajomymi na pizzę wyskocze:-)


zapiekanka to fastfood :)
przynajmniej u nas w warszawie zapiekanki kupuje sie w fastfoodach :)
Zapieczone w żaroodpornym naczyniu warzywa z drobiem nazywasz fast foodem?? Co w tym jest z fast fooda?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.