13 stycznia 2012, 21:45
Witajcie,
kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje.
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji.
Zapraszam.
Edytowany przez czarodziejka75 18 stycznia 2012, 23:59
- Dołączył: 2010-07-04
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 14
22 kwietnia 2012, 10:51
Witajcie,
fantastyczne macie diety skoro można podczas nich pić alkohol, jeść słodycze... Ja przez pół roku zapomniałam jak smakuje chleb, wino no i ..dużo tego. Ale jak ktoś ma do zgubienia 30 kg to chyba tego nie robi?! Czy się mylę..? Ale wiem, że zwłaszcza młode dziewczyny mylą -30 kg z -5 kg :) Ważenie się też trzeba robić w odpowiednim momencie dnia aby stwierdzić jaka jest prawdziwa waga ciała i czy chudniemy :)
Lady Katka- ćwiczyłam, z kołem hula-hop. Taka dziecięca zabawka :)
Pozdrawiam!
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
22 kwietnia 2012, 11:24
Mysle ze niepotrzebna jest tu ironia nova84! Kazdemu zdarzaja sie wpadki, zreszta kolezanka pytala jak schudlas a nie prosila o krytyke... Takze opisz nam co takiego jadlas, wtedy bedziesz pomocna, bo jak narazie to sa tylko slowo a my prosimy o konkrety?
22 kwietnia 2012, 11:29
Ja bym chciała się do Was dołączyć, jestem tu nowa i dopiero zaczynam z moimi bliskimi nie lubie na ten temat rozmawiać bo mnie nie rozumieją. Mam nadzieję że z Wami dam radę:)
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
22 kwietnia 2012, 11:39
Zapraszamy dresiara :) Pewnie ze w grupie latwiej :)
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
22 kwietnia 2012, 14:02
Witajcie dziewczyny.
Oczywiście że każdemu przydarzają się wpadki,jednym większe innym mniejsze,ale jesteśmy tylko ludźmi. Ja też odmawiam sobie słodyczy i odkąd zaczęłam dietę to nic nie ruszyłam,dopiero w święta no i wczoraj jednego michałka zjadłam. Myślę że nic takiego się nie stało. Był grzeszek,trudno,dietkuję dalej
![]()
A ja dostałam materiał od koleżanki i tak sobie myślę sukienke na tą sobotnia imprezę uszyć i sama niewiem
![]()
Jakoś mi ciężko za maszynę usiąść
- Dołączył: 2010-07-04
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 14
22 kwietnia 2012, 16:27
marta7679 to nie jest ironia i nie mam zamiaru nikogo obrażać. Sama kiedyś byłam po drugiej stronie, miałam 100 kg i twierdziłam, że nie da się schudnąć. Jednak po tym czasie wiem, że jak chcesz naprawdę to możesz to zrobić. Rozmawianie wiecznie o tym samym ii nic nierobienie to nie jest metoda. Niestety większość kobiet tak robi. Otyłość jest prawdziwym problemem, nie powodem "zabijania czasu" na forum. Chociaż pomaganie sobie wzajemnie jest fajne i pomocne. Ja podczas swojej diety też miałam osobę, która mnie "pilnowała".
Skoro jest tyle diet w internecie, takie cudowne, rewelacyjne to dlaczego na forum tak wiele z Was nie może schudnąć? Czy ktokolwiek ma długofalowy sukces bez efektu jojo? Nie jestem przekonana...
Obecnie pomagam jednej osobie stracić zbędne kilogramy, ciężko jest ale widać efekty. Ale ...ta osoba naprawdę chce :) Cieszę się, że pomagam komuś zmienić jego życie. Oby Wasze też się zmieniły :)
Pozdrawiam, przepraszam jeśli kogoś uraziłam.. :)
PS/ szokowa terapia czasem lepsza jest niż głaskanie :)
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
22 kwietnia 2012, 16:27
Ja dzisiaj jestem z siebie dumna ;) godzina treningu na silowni plus pojechalam na solarium rowerem okolo 7 km :) diete tez dzis trzymam, takze oby taö dalej :) u nas pada deszcz caly dzien, pogoda przytlaczajaca, w przyszlym tygodniu ma byc ladniej .. A jak wam minal dzien dziewczyny?
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
22 kwietnia 2012, 16:33
Nowa tu nikt sie nie obrazil, ale jesli juz chcesz rozmawiac to mow konkretnie co takiego zrobilas, jak jadlas itd...wtedy bedziesz pomocna :) terapia wstrzasowa od osoby ktora w taki sposob zaczyna raczej skutku nie przyniesie, a o to aby nie bylo efektu jojo trzeba walczyc cale zycie...
- Dołączył: 2010-07-04
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 14
22 kwietnia 2012, 18:18
Wyeliminowałam całkowicie:
chleb biały, ziemniaki, makaron zwykły (jadłam cienki chiński), cukier, słodycze pod każdą postacią( lody, chipsy, batoniki, cukierki, lizaki, wafelki), ser żółty, śmietanę, tłuszcze zwierzęce (smalec, skwarki, bekon, wędliny z dużą zawartością tłuszczów itp)
To było generalnie podstawą, ale to nie wszystko. Ale nie jestem szalona aby na forum pisać o mojej diecie aby mieć na sumieniu nastolatkę, która popadnie w anoreksje! Dietę trzeba mieć pod kontrolą inaczej można sobie krzywdę zrobić a nie pomóc. Ale to wie każda, która kiedykolwiek przechodziła przez konkretny program odchudzania. Aby to wcielić w życie potrzeba wielkiej determinacji. Dlatego twierdzę, że da się zgubić tyle kilo ale należy bardzo chcieć. W innym wypadku szkoda siebie męczyć bo to nie daje rezultatów :) Podobnie jak wykonywanie ćwiczeń a potem...wielka uczta po przejechaniu 20 km rowerem :)
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
22 kwietnia 2012, 18:24
Cale szczescie na naszym forum ciezko znalezc nastolatke ;)