24 stycznia 2012, 22:53
Ostatnio próbowałam wiele razy ale niestety nie miałam silnej woli. Dzisiaj przejrzałam się w lustrze w przymierzalni i się przeraziłam!!"Od jutra zaczynam dietę plus ćwiczenia. Planuję zrzucać 5 kg na miesiąc. Kto do mnie dołączy? Potrzebuje Waszego wsparcia.
28 stycznia 2012, 12:02
Cześć dziewczyny:) Mój osobisty trener:) po cąłym treningu super mnie rozciągnął i dzięki temu dzisiaj czuję się jak nowo narodzona:) Rozciąganie bolało jak cholera ale było warto bo dzisiaj nic mnie nie boli:) Miłego dnia kochane!
28 stycznia 2012, 12:16
mamaMaryni napisał(a):
Cześć dziewczyny, właśnie wróciłam z siłowni. Było superkowo!!:)Zobaczymy jak będzie jutro jak będę chciała wstać z łóżka:) Dobrej nocki
Czyli pierwsze lody przełamane
Najgorzej jest wrócić po dłuższej przerwie,nie tylko na siłownie,ale do jakiejkolwiek aktywności fizycznej
Ja też wreszcie(!!) zaczęłam się ruszać i mam nadzieję już tego nie przerywać-NIGDY![]()
28 stycznia 2012, 15:04
ale wam zazdroszczę dziewczyny chęci do ćwiczeń, ja jestem taki leń i tyłka z kanapy ruszyć mi sie nie chce. ciągle tylko planuję zacząć i na planach się kończy.
28 stycznia 2012, 21:31
Kamilusia, mi w domu też nie chce się ćwiczyć, dlatego polecam wykupić karnet do fitness klubu i wybrać się z jakąś psiapsiółką:) Ja wczoraj tak rozgadałam się jeżdżąc na rowerku z moją przyjaciółką,że nawet nie zauważyłam kiedy minęło 40 minut:)
28 stycznia 2012, 23:53
ja podczas poprzedniego odchudzania latałam na siłownie praktycznie codziennie, miałam takie zaparcie. Mam karnet wstępu na wszystkie siłownie i fitness cluby w polsce za jedyne 60 zł miesięcznie ale i tak nie mogę się zmobilizować.
29 stycznia 2012, 09:57
Hej dziewczyny! U mnie też ciężko z motywacją do ćwiczeń. Codziennie wieczorem ustawiam budzik z myślą o porannych ćwiczeniach bieganiu albo NW a rano zawsze wyłączam budzik i idę dalej spać
![]()
Mogę ćwiczyć tylko rano i nie stać mnie na siłownie niestety i co tu począć? Jeszcze ten mróz na dworze brrr...
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 987
29 stycznia 2012, 22:44
dlatego ja ćwiczę wieczorem, nawet jak mi się bardzo nie chce to nie ma zmiłuj :P
wczoraj byłam w aqua parku i wymasowałam się w jacuzzi, super sprawa ;)
a teraz uciekam spać, bo jutro nowa praca czeka na mnie, trzymajcie kciuki ;)
30 stycznia 2012, 00:59
Ja dzisiaj znowu 3 godzinki na siłowni, rewelacja! Mam tylko wyrzuty sumienia, że zostawiam Marysie w domku, mimo tego że jest pod dobrą opieką tatusia.
Ainos, powodzenia i zdaj jutro relacje:)
30 stycznia 2012, 13:51
Dziewczyny, co tu tak cicho dzisiaj? Mam nadzieję, że nasz wątek nie umiera:(
30 stycznia 2012, 15:10
cześć wam!
Ja na siłownię mam ok 20km, więc na razie nie ma szans aby się zapisać. Najgorsze jest to,że
nic mi się nie chce. Ani ćwiczyć, ani dietę stosować. Co ja mam ze sobą zrobić? Mam siebie dość.