© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 kwietnia 2012, 11:24
Witam
Wiem że funkcjonuje juz kilka podobnych wątków ale wiadomo osoby tam piszące juz troszke się poznały.
Szukam naprawde duzych osób z dużą ilościa nadprogramowych kilogramów do wspólnego dietkowania i walki o lepszą
siebie.
Trzymamy dietę, motywujemy sie i co najwazniejsze udzielamy sie na forum
13 kwietnia 2012, 10:56
13 kwietnia 2012, 11:18
FattyBoomBoom pracuję w Mc Donal................ w samym środku zakazanego jedzenia. Nieźle co??. Ale muszę się przyznać, że od dwóch tygodni nie jem nic z pracy............. to dla mnie duży sukces, bo kiedyś nie brałam jedzenia na przerwie z domku, tylko jadłam buły i fryty a teraz walczę......
Podziwiam! Ja bym chyba nie wytrzymała jednego dnia ;) 
13 kwietnia 2012, 12:06
13 kwietnia 2012, 13:09
FattyBoomBoom pracuję w Mc Donal................ w samym środku zakazanego jedzenia. Nieźle co??. Ale muszę się przyznać, że od dwóch tygodni nie jem nic z pracy............. to dla mnie duży sukces, bo kiedyś nie brałam jedzenia na przerwie z domku, tylko jadłam buły i fryty a teraz walczę......
13 kwietnia 2012, 13:18
pewnie na poczatku to nie można sie najeśc ale z czasem to juz pewnie patrzec nie można
ale i tak jestem pod wrażeniem
13 kwietnia 2012, 13:21
13 kwietnia 2012, 13:58
13 kwietnia 2012, 14:08
13 kwietnia 2012, 14:47
czesc dziewczyny!
wczoraj zawalilam na calej lini ale dzisiaj wlasnie pocwiczylam 45 min na orbitreku i ide sie myc
ja postanowilam przejsc na same owoce i warzywa jak narazie,nie wiem jak mi to pojdzie i wogole az sie boje
co do kapuscianej chcialabym sprobowac ale sie boje ze opotem rzuce sie na jedzenie i bedza mi kg powracac
kobitka a jak po kapuscianej mozna nie przybrac\?znasz jakis plan ze po kapucianej mozna nadal chudnac?????
