- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 kwietnia 2012, 11:24
Witam
Wiem że funkcjonuje juz kilka podobnych wątków ale wiadomo osoby tam piszące juz troszke się poznały.
Szukam naprawde duzych osób z dużą ilościa nadprogramowych kilogramów do wspólnego dietkowania i walki o lepszą siebie.
Trzymamy dietę, motywujemy sie i co najwazniejsze udzielamy sie na forum
13 kwietnia 2012, 15:14
13 kwietnia 2012, 17:24
Dziewczeta, postanowiłam od poniedziałku iść na diete kapuściana. wiem ze na niej sie szybko traci i latwo o efekt jojo ale jesli sie pilnowac po diecie to waga bedzie cały czas spadać!co o tym sądzicie??
13 kwietnia 2012, 18:05
Można się jeszcze przyłączyć??Potrzebne mi wsparcie i motywacja, bo sama to już chyba nie dam rady, ciągle zaczynam i po paru dniach klapa;/ Moją zmorą nie są słodycze, a piwko no i przekąski do piwka albo po piwku...po prostu kocham smak piwa nie wiem czemu;p
2 lata temu zrzuciłam ponad 20kg wszyscy byli zachwyceni, komplementy z kazdej strony się sypały, wagę trzymałam rok, później jak odeszłam od dietowych nawyków żywieniowych tak powoli dokładałam sobie tego żarcia i dokładałam, waga mi się popsuła, straciłam nad tym kontrolę,no i teraz mam klops. Jestem ociężała i nie mam na nic siły ani ochoty, nie mam się w co ubrać bo ciągle sobie powtarzam że schudnę więc szkoda kasy na nowe ciuchy wydawać jak cała szafa super ciuchów z tym że na chwilę obecną za małych, z dawno nie widzianymi znajomymi staram się nie spotykać, nie jeżdżę w miejsca gdzie mogę spotkać kogoś kto pamięta mnie z czasów po odchudzeniu bo po prostu się wstydzę siebie;/już mam dosyć tego i chcę coś z tym zrobić mam nadzieję, że wspólnie nam się uda;]
13 kwietnia 2012, 18:25
13 kwietnia 2012, 19:44
Można się jeszcze przyłączyć??Potrzebne mi wsparcie i motywacja, bo sama to już chyba nie dam rady, ciągle zaczynam i po paru dniach klapa;/ Moją zmorą nie są słodycze, a piwko no i przekąski do piwka albo po piwku...po prostu kocham smak piwa nie wiem czemu;p 2 lata temu zrzuciłam ponad 20kg wszyscy byli zachwyceni, komplementy z kazdej strony się sypały, wagę trzymałam rok, później jak odeszłam od dietowych nawyków żywieniowych tak powoli dokładałam sobie tego żarcia i dokładałam, waga mi się popsuła, straciłam nad tym kontrolę,no i teraz mam klops. Jestem ociężała i nie mam na nic siły ani ochoty, nie mam się w co ubrać bo ciągle sobie powtarzam że schudnę więc szkoda kasy na nowe ciuchy wydawać jak cała szafa super ciuchów z tym że na chwilę obecną za małych, z dawno nie widzianymi znajomymi staram się nie spotykać, nie jeżdżę w miejsca gdzie mogę spotkać kogoś kto pamięta mnie z czasów po odchudzeniu bo po prostu się wstydzę siebie;/już mam dosyć tego i chcę coś z tym zrobić mam nadzieję, że wspólnie nam się uda;]
13 kwietnia 2012, 21:52
co do kapuscianej to jednak sie chyba boje
dzisiaj dzien zaliczony super,orbitrek 45 minut,peeling kawowy,kremy -super
zycze Wam milego dietetycznego weekendu
dziewczyny iedy sie mierzymmy i wazymy???czy wogole to robimy?
13 kwietnia 2012, 22:11
czy wogole to robimy?
Edytowany przez bedziedobrze 13 kwietnia 2012, 22:13
14 kwietnia 2012, 00:14
14 kwietnia 2012, 07:50
cieżko jest sie przemóc ale po przebiegnięciu masz ochote zeby był już następny dzień zeby znów iść. następnego dnia tez jest się ciężko przemóc ale jak już to zrobisz to po przebiegnięciu.... itd......wiec poprostu warto! ja właśnie ide biegać bo z samego rana padał deszcz i nie mogłam ale teraz już ide!