- Dołączył: 2010-12-07
- Miasto: Marzenie
- Liczba postów: 617
1 maja 2012, 11:51
Witam, od dzisiaj zaczynam moje wielkie odchudzanie, a jak wiadomo w grupie raźniej... Ktoś chętny ?
Będziemy dzieliły się przepisami, doświadczeniami i wzajemnie wspierały. Co Wy na to ?
Jestem Jesica i mam do zrzucenia 15-20kg najlepiej do 1 lipca, obecna waga 85 kg przy wzroście 165cm.
- Dołączył: 2012-04-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 68
2 maja 2012, 22:33
anonimka89 a nie 69 sorry.tak jest jak sie czlowiek spieszy
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
2 maja 2012, 22:36
69 ;p ja liczylam na wielu kalkulatorach i wychodzilo mi ponad 300... i tak samo jak liczylam wg. wzoru. Zreszto olewam to, bo nie licze kcal..
- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 67
2 maja 2012, 22:37
to w takim razie czemu ja sie pytam na vitalii jest taki kalkulator a nie inny??? wprowadza w błąd! Mrowa dziękuję.
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
2 maja 2012, 22:38
teraz na Vitalii nawet obliczylam i : Wskaźnik Całkowitej Przemiany Materii wynosi:
3 491,00 kcal.
- Dołączył: 2012-04-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 68
2 maja 2012, 22:41
ja tam nie liczylam ale 3000 czy ponad to tak nawet na chlopski rozum to duzo.tak mysle. ja trzymam sie mojego od miesiaca i waga spada
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
2 maja 2012, 22:45
ja liczylam wg tamtego wzoru co byl na 31 stronie. Wlasnie to samo obliczalam ze stronki sfd.pl
- Dołączył: 2012-04-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 68
2 maja 2012, 22:51
wyslij mi link do tego przelicznika.policze swoje
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
2 maja 2012, 22:54
ide spac, bo mam do pracy na rano :( dobranoc :) P.s. wez sama ogarnij na tej stronce lub na potreningu.pl
- Dołączył: 2012-04-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 68
2 maja 2012, 22:57
A teraz krotkie streszczenie ksiazki ktora mnie zmotywowala.
Mamy 4 typy osobowosci: gruby nieudacznik(majacy nadwage,walczacy z nia
latami,z wracajacym efektem jojo i starajacy przekonac siebie i
innych,ze grube tez moze byc ok. Za jakis czas znowu probuje cos ze soba
zrobic i znow rezygnuje.gruby nieudacznik bardzo cierpi bo naprawde
chce sie zmienic gdyz czesto jest to jego jedyny kompleks. Nie potrafi
jednak zapanowac nad swoimi slabostkami. I wiekszosc osob z nadwaga
nalezy niestety do tej wlasnie grupy). Druga osobowosc to Puszysty
Ideowiec(ma nadwage i ja akceptuje). Nastepny jest Chudy Meczennik(to
ktos,kto wreszcie znalazl sile na walke z kilogramami.Zaciska
zeby,odmawia sobie przyjemnosci i ciezko cwiczy zeby utrzymac osiagniety
cel. ) Gruby Nieudacznik i Chudy Meczennik niewiele sie roznia. Obydwaj
prowadza wewnetrzna walke z samym soba. Ostatnia osobowosc to nasz
faworyt: SZCZUPLY GURU!!!! To osoba ktora pozwala sobie na jedzenie
wszystkiego i kiedy tylko ma na to ochote. Charakterystyka szczuplego guru:
doskonale rozpoznaje uczucie glodu fizycznego , nie odmawia sobie
jedzenia,je wtedy i TYLKO wtedy gdy jest glodny (ja to nazywam ssaniem w
zoladku) . Jada rowniez tuczace rzeczy ,je tylko tyle ,ile jest mu w
danej chwili potrzebne,nie przejada sie i zawsze delektuje tym co je.
Nigdy nie je gdy jest zdenerwowany,a potrzeby psychiczne zaspokaja np
cwiczac lub idac do kina. Guru uprawia sporty ale wtedy gdy ma na to
czas lub ochote. ( Pomyslec ze ja zawsze taka bylam :(( ).
I walka z zachciankami. Z podejsciem Szczuplego Guru jest to proste.
Podam Wam moj przyklad. Mialam w lodowce kawalek pysznego tortu. Gdy
chcialam zrobic sobie sniadanie zobaczylam go i w mojej glowie zapalila
sie lampka-musze go zjesc teraz,natychmiast. Ale ochlonelam troche i
stwierdzilam ze zjem go w poludnie do kawy,a teraz zdrowe sniadanko.
Przed przeczytaniem tej ksiazki "inteligentne odchudzanie" polknelabym
bez zastanowienia bo u mnie jezeli czegos nie moge tzn ze mam to zrobic
lub zjesc. I wiecie co bylo najlepsze? Ze gdy chcialam zjesc to pyszne
ciasteczko,okazalo sie ze juz nie mam na nie ochoty. Podswiadomosc jest
potezna. Kiedys pojechalam po paczki,a przy kasie stwierdzilam ze juz mi
sie nie chce i odnioslam na polke. Skoro moge to miec to kupie innym
razem . I to naprawde dziala. Jedzmy wszystko,ale z umiarem. Dzisiaj
dziewczyny pisaly o skrzydelkach.Czemu NIE. Zjedzcie jedno bez skorki i duzo
salaty. A jak macie ochote na tort to zjedzcie go zamiast innego
posilku.