4 maja 2012, 08:56
Cześć!
Już dwa razy zabierałam się za szóstkę i za żadnym nie udało mi się dobrnąć do końca. Chyba nie chodziło o to, że nie dawałam rady fizycznie, rezygnowałam z lenistwa.
Postanowiłam, że tym razem dobrnę do końca, ale potrzebuję wsparcia - kogoś kto mnie kopnie w tyłek, gdy będę mówiła "nie chce mi się".
Na pewno wiele z Was również zabierało się do tego po kilka razy i rezygnowało.
Jeżeli któraś z Was będzie chciała się dołączyć to zróbcie zdjęcie brzuszka w niedzielę i po zakończeniu porównamy sobie efekty.
Serdecznie zapraszam! 'W kupie siła!'
:)
4 maja 2012, 10:15
Ja zaczęłam od poprzedniego poniedziałku, dzisiaj już 5. dzień.
Polecam
to opracowanie. Ja też miałam milion wątpliwości co do ilości powtórzeń, sposobu wykonywania ćwiczeń, przerw pomiędzy seriami itepe i w tym temacie znalazłam prawie wszystkie odpowiedzi. Ekspertem nie jestem, ale trochę wiedzy zdobyłam, więc jeśli będziecie miały jakieś pytania, to nie wahajcie się pisać, postaram się odpowiedzieć :)
- Dołączył: 2011-09-27
- Miasto: Nvm
- Liczba postów: 2169
4 maja 2012, 11:59
A ja Wam powiem, że ona robi to całkowicie źle, bo właśnie chodzi o to, żeby robić każde ćwiczenie po kolei PO RAZE i tak 6 razy. A nie odwalić 6 wymachów, 6 wymachów itd.. wtedy są dużo gorsze efekty, tak słyszałam... No, ale o wiele mniej męczące to jest :) Ja robię każdy cykl po cyklu, a między seriami robię sobie 5 minut przerwy (można do godziny :P) :)))
4 maja 2012, 17:50
No co Ty gadasz? Chyba wszyscy 'odwalają po 6 wymachów'; jeszcze nie widziałam, żeby ktoś ćwiczył Twoim sposobem. ;-)
4 maja 2012, 18:37
Oba sposoby są poprawne, chociaż wykonywanie 6 powtórzeń 1. ćwiczenia, 6 drugiego itd. jest dużo bardziej popularne. Z tego, co wyczytałam, to długość przerw między seriami ma duże znaczenie dla efektywności treningu - im krótsze przerwy, tym lepsze efekty. Ja póki co robię przerwy 20-25-sekundowe.
4 maja 2012, 18:58
W sumie to najlepiej sobie rozplanować tak, żeby się nie zniechęcić. Bo co z tego, że np. będę robiła 10 sekundowe przerwy, jak drugiego dnia powiem: "a pieprzę to." ;)
4 maja 2012, 21:07
Ja robiłam właśnie po 1 razie i moim zdaniem tak jest lepiej. Czytałam że daje to lepsze efekty jeśli chodzi o rzeźbę.
- Dołączył: 2012-05-05
- Miasto: Hałas
- Liczba postów: 98
6 maja 2012, 02:20
Ja ćwiczę a6w już od sześciu dni, więc mogę się do was przyłączyć. ;)
- Dołączył: 2009-10-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 328
7 maja 2012, 14:05
ja się dołączam:) dziś pierwszy dzień:) pilnujcie mnie,błagam:-P
- Dołączył: 2009-10-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 328
7 maja 2012, 14:08
a tak w ramach tematu, czy jak robicie te ćwiczenia, w ktorych nie ma się rąk zlączonych za głową to nie boli was kark? bo mnie tylko to zniechęca... ;/ raz nawet jak sie zabrałam za a6w to zmodernizowałam te ćwiczenia i też trzymałam rece za głową, ale to chyba nie to samo...