7 maja 2012, 11:34
Zakladam ten temat bo bardzo bym chciala znalezc dziewczyny kobietki po 30 ktore chca sexy wygldac ale tez wiedza ze (to moja osobista opinia) ze z wiekiem coraz trudniej schudnac- mniejsza motywacja niz gdy jak sie bylo nastolatka:)) Mam nadzieje ze znajda sie kobitki:) ktore sie przylacza bo zawsze to latwiej wymieniac sie spostrzezeniami i radami
- Dołączył: 2009-11-23
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 4231
10 maja 2012, 15:04
avanti zgadzam sie z toba ..najwyzszy czas ,ja walcze juz od dłuzszego czasu , nie dosć ze mam dwójke to jeszcze mialam operacje kregosłupa i przez dlugi czas nic nie mogłam ze soba robic, ale zawzielam sie teraz i walcze :)
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
10 maja 2012, 15:29
To bierzmy się do roboty dziewczyny! Ja właśnie wcianam selera naciowego na lunch , oczywiście nie tylko, ale zauważyłam że fajnie się chrupie a nie ma kalorii! To co piszecie, że waga to nie wszystko, niestety prawda, dlatego staram się ćwiczyć, żeby jakoś to cialko wymodelowac!
- Dołączył: 2011-05-07
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 414
10 maja 2012, 15:50
Ja niestety nie mam weny na ćwiczenia. Pracuję fizycznie i po pracy padam. Codzienne pobudki po 4 rano (oprócz weekendów) potrafią czasem dać w kość...a po powrocie wiadomo ciąg dalszy dziecko, mąż. zasypiam czasem o 21:00 ... nie wiem czy uda mi się zmobilizować do ćwiczeń. :( Ciało mam jak na razie jędrne ale wiadomo waga robi swoje jak bym schudła to nie wiem jakby było z jego jędrnością a wtedy wiadomo tylko ćwiczenia by pomogły...
Na diecie jestem od poniedziałku nic specjalnego staram się zminimalizować posiłki do minimum jak na razie jest ok ale pewnie kryzys nie jeden przede mną
10 maja 2012, 16:39
cześć Dziewczyny
co do gubienia ostatnich kilogramów to jeszcze przez jakiś czas się nie wypowiem hehe
Avanti -pytam z czystej ciekawości co Ty komuś zrobiła żeby o 4 rano wstawiać -wcale się nie dziwię że nie masz ochoty ćwiczyć.
miałam dziś ciężki dzień w pracy ......
mam ochotę na kąpiel w pianie -wiecie takiej jak w filmach pokazują hehe-ale mam remont w łazience i dobrze będzie jak wezmę prysznic -wczoraj musiałam jechać do mamy się wykąpać hehehe
lecę na orbitka i coś zjeść
- Dołączył: 2011-05-07
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 414
10 maja 2012, 16:51
Calineczko pracuję w żłobku odpowiadam za posiłki dzieci-jestem szefową kuchni :) Żłobek czynny jest od 6 więc i ja tak się tam zjawiam. Wstaję tak wcześnie bo wiadomo kawka prysznic :) lubię swoją pracę a najgorzej wstaje mi się zimą teraz już im widniej tym lepiej. Co nie zmienia faktu że snu mi bardzo brakuje
- Dołączył: 2011-05-07
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 414
10 maja 2012, 16:52
Calineczko pracuję w żłobku odpowiadam za posiłki dzieci-jestem szefową kuchni :) Żłobek czynny jest od 6 więc i ja tak się tam zjawiam. Wstaję tak wcześnie bo wiadomo kawka prysznic :) lubię swoją pracę a najgorzej wstaje mi się zimą teraz już im widniej tym lepiej. Co nie zmienia faktu że snu mi bardzo brakuje
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
10 maja 2012, 19:30
O matko wstawanie o 4 by mnie zabiło z cała pewnością!
Ale witam koleżankę po fachu, ja jestem szefowa kuchni na uniwerku i nie muszę zaczynać przed 8.30 na szczęście!
Rozumiem że ten brak snu może odbierać ci chęć do ćwiczeń! ja czasem po całym tygodniu wstawania o 6 kładę się o21 a co dopiero ty!
- Dołączył: 2011-05-07
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 414
10 maja 2012, 19:57
omojboze ja pracuję 6-14 w mojej kwestii jest śniadanie, II śniadanie, obiad (dwa dania) oraz podwieczorek :) a dzieci na wyżywienie mam 45-65
10 maja 2012, 20:09
no to widzę profesjonalistki - żebyście mnie w akcji 'gotowanie' zobaczyły -cud że jeszcze nic nie wybuchło hehe
jak Wam dzień minął /
- Dołączył: 2011-05-07
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 414
10 maja 2012, 20:25
ten zawód albo się kocha albo nienawidzi :))) mnie jeszcze nic nie wybuchło :)
a dzień bardzo pozytywny :))))