26 maja 2012, 18:38
Witam,
Zapraszam wszystkich, ktorzy maja spora nadwage i chca zrzucic sporo kilogramow, w grupie latwiej, kto sie przylacza?
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88303
7 czerwca 2012, 10:21
Halo ja od dzisiaj zaczynam nowe życie ;-)
- Dołączył: 2006-07-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1097
7 czerwca 2012, 17:20
no cisza straszna....
ja cały czas walczę choć bywa różnie- zwłaszcza, że częstują cię takimi pysznościami:(
ale walczę
9 czerwca 2012, 17:45
ja tez walcze ze zbednymi kilogramami...
no dziewczyny piszcie cos, by to forum wrzalo od gadania a nie taka cisza...........
ja obecnie waze 86, 6 kg ale jutro mam wazenie i licze na spadek wagi z jakies 85,6 kg, ale to juz jutro zmienie pasek po wazeniu.
zaczelam jesc 3 posilki o rownych porach i to mi pomaga bo od tego chudne, do tego chodze codziennie marszem 5 kilometrow i chudne:D
na 1 lipca mialam osiagnac wage 85 kg, to brakuje mi do zrealizowania tego celu zeby schudnac 1, 6 kg, juz mniej jak wiecej.
napiszcie dziewczyny co u was slychac i jak wam idzie odchudzanie:)
- Dołączył: 2006-07-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1097
9 czerwca 2012, 22:28
hej hej, niestety jak zawsze u mnie, większości to słomiany zapał
![]()
ja cały dzień jestem teraz w pracy- staram się jedzonko by było w miarę ale z kolacją różnie bywa, dopiero wróciłam i mogłam coś zjeść, nie mam chleba pełnoziarnistego by zabrać ze sobą spoza domu !!
![]()
jestem tak zabiegana, że nawet nie zdążyłam się dzisiaj zważyć a było moje cotygodniowe sprawdzenie postąpów
10 czerwca 2012, 10:47
a mnie dopadła sesja:/
ale już się ogarnęłam i dzisiaj zaczynam od nowa dietę i ćwiczenia
10 czerwca 2012, 17:29
a ja jakos chudne! i dobrze! z wczoraj do dzisiaj ubylo mi -500 gram:D ale zeby bylo malo jutro licze na kolejny spadek wagi. obecnie waze 86,1 kg, jutro juz moze bedzie 85,8 kg, oj chcialabym:D dzisiaj bylam na przejazdzce rowerowej az 17 kilometrow :)
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Slask
- Liczba postów: 545
10 czerwca 2012, 17:32
to ja się przyłączę jeśli można :) przede mną 35kg.... sporo, ale mam nadzieję że w ciężkich chwilach będę mogła liczyć na Wasze wsparcie!:)
10 czerwca 2012, 19:29
Cześć, mam na imię Ania i chciałabym dołączyć do Waszego forum. Ważyłam się pół godziny temu i waga wskazała mi wartość 93,2kg. Jest masakrycznie! ;( Mój rekord wagi w tym roku to 95 kg. Nigdy nie ważyłam aż tyle, a tu o jak się zaniedbasz to ciężko zacząć dbanie o siebie. Zbierałam się wiele razy, ale moja motywacja była na minusie, nie miałam ochoty na odchudzanie i było mi dobrze z tym co jest. Teraz mówię sobie zdecydowany STOP. Ważę najwięcej w mojej rodzinie, moi bracia są lżejsi niż ja... Wszystkie ubrania są za małe ubieram się non stop w czerń i ciemne kolory. Chciałabym żeby w końcu mój Sylwester był taki, jaki chcę. W gronie znajomych itd., ale niestety straciłam chęć na zabawę, dlatego że nie akceptuję siebie w tym wydaniu. Nie lubię pokazywać się publicznie. Ciężko (psychicznie) jest mi nawet wyjść do sklepu po jakąś rzecz bo nie chcę być oceniana. Wstydzę się siebie. Zawsze wysyłam kogoś innego po zakupy. Ostatnio nawet słyszałam przykre wytyki co do mojej postury. No i jest jeszcze jedna rzecz chłopak, z którym ostatnio się spotykałam (a było to juz 2 lata temu), widziałam na facebooku, że zaręczył się z jakąś dziewczyną. Pisał do mnie na gg w grudniu i prosił o telefon, a ja go spławiłam (przez to jak wyglądam), a kilka dni później wstawił zdjęcie ze swoją nową narzeczoną. Zabolało trochę nie dlatego, że chciałabym z nim być, ale dlatego, że jestem sama od naszych wspólnych czasów. Nie układa mi się życie towarzyskie, a myślę, że to już jest czas żeby znaleźć kogoś na stałe, a przynajmniej zacząć randkować... koniec już tego marudzenia, od jutra zazczynam dietę i ćwiczenia. Dzisiaj już nie jadłam kolacji to jest sukces;) Myślę, że takie sukcesy trzeba świętować, a przynajmniej się z nich choć trochę cieszyć... Najważniejsze pytanie, czy mogłabym do Was dołączyć, w grupie raźniej;) Ja mogę obiecać, że będę pisać kilka razy w tygodniu (być może nawet codziennie) jakieś posty. Jestem nastawiona na sukces;) choć odległy, ale warto;)
10 czerwca 2012, 20:27
aniqa90 pewnie, zapraszamy do naszego grona, napisalas ze wazyc 93 kg a ile bys chciala wazyc? ile jeszcze kilogramow musisz schudnac? ja obecnie waze 85 kg a chcialabym dojsc do 70 kg, to jeszcze musze zrzucic 15 kg :) juz mniej jak wiecej, napisz cos o sobie :)
miisiaczek pewnie dolaczaj tez do nas, napisz cos o sobie,
dziewczyny piszcie cos :)
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Slask
- Liczba postów: 545
10 czerwca 2012, 21:33
dziękuję za powitanie!:)
aniqa90 ja najpierw kilka słów do Ciebie :) nie załamuj się! jestem w podobnej sytuacji, a nawet cięższej ;) bo moja waga to prawie 96kg! Też nie raz mam momenty załamania, ale mamy sobie tutaj pomagać i się podtrzymywać na duchu! Niespełna rok temu rozstałam się z chłopakiem po prawie 7 latach... nie było łatwo. przez to się zaniedbałam strasznie, stąd też moja waga - zajadam wszelkie smutki. niedawno dowiedziałam się, że on ma nową... a ja nadal sama. Więc doskonale wiem jak się czujesz! Ale też sobie powiedziałam DOSYĆ! Muszę coś dla siebie zrobić, żeby wreszcie z dumą patrzeć w lusterko i dobrze czuć się z samą sobą! Motywacja... piszcie dziewczyny co w każdym dniu udało Wam się zrobić, aby coś zrzucić! Ja dzisiaj wypociłam półtorej godziny na rowerku stacjonarnym i pół godziny na stepie. Bierzemy się do roboty!:) A w chwilach zwątpienia szukamy pocieszenia :)