Temat: Płaski brzuszek do wakacji! Kto ze mną zaczyna?:)

Hej kobitki! Wakacje za pasem a ja ciągle narzekam na swoją oponkę i nie mogę się zebrać do działania! Jem wszystko co popadnie, nie wtedy kiedy jestem głodna tylko wtedy gdy mi się nudzi. Gdyby nie mój pies z którym muszę chodzić na długie spacery podejrzewam że nie ruszyłabym się z domu, siedziałabym przed komputerem oglądając zdjęcia szczupłych modelek i narzekając jaka ja to nie jestem. Ale koniec z tym. Ustaliłam sobie kilka zasad których będę się trzymać1. Jem 5 posłów dziennie 2. NIE jem słodyczy, nie cukruje herbaty 3. Jem dużo warzyw i owoców  4. Chleb zastępuję chrupkim pieczywem- WASA 5. Nie piję żadnych słodkich napojów, jedynie wodę niegazowaną.6. Nie piję kawy 7. Ćwiczę
Mam nadzieje że jakoś mnie wspomożecie. Ktoś ze mną zaczyna?;)

co to tak opustoszało?? nikogo niema od wczoraj...
Pasek wagi
Działamy działamy dziewczyny! Jak wasze dietki? Wszystko ok czy uległyście jakimś słabością?
ja walczę sama ze sobą jak gladiator!! i daję radę chociaż nie jest łatwo bo "wszędzie do okoła, czycha pokusa goła, wszędzie gdzie się nie spojrzę..."
pozdrówka!!! i miłej reszty dnia
Pasek wagi
Nie mogłam pisać, ale jak mogę, to piszę. ;) 
Nie mogę się zmobilizować do ćwiczeń..  
Hej Hisae!!
Wreszcie ktoś się pojawił. Miło cię widzieć!!
A jakie ćwiczenia robisz??
Nie wiem czy pisałam już o tym tutaj, ale ja robię takie ćwiczenia 3-minutowe. Są krótkie, więc łatwo znaleźć czas i się przełamać. Robi się je tak: ja wybrałam sobie bieg w miejscu, ale może być steper, step (schodek), rower (najlepiej stacjonarny, bo łatwiej mierzyć czas) i robisz 30 sek. wolniutko (lekki truchcik), a potem 30 sek. na maxa (!!!) ale musi być na prawdę ile fabryka dała, no i tak jeszcze 2 razy, aż będzie 3 minuty. Czyli przec 3 minuty na zmianę co 30 sek. wolniutko i na maxa. (mam nadzieję, że jasno to opisałam).
Ćwiczenie jest super, bo podobno rozkręca metabolizm. Jedno jest pewne, wspomaga odchudzanie, wypróbowałam to. Do tego dodaje energii. Po zakończeniu ćwiczenia będziesz dętka, ale po 2- 3 minutach dostaniesz takiego kopa !! ja po prostu latam jak mały rowerek. Jest lepsze od jakichkolwiek innych ćwiczeń, bo po innych (długotrwałych) jest się długo zmęczonym, a tu wręcz odwrotnie. JA POLECAM. Jak wypróbujesz to zobaczysz. Ale ostrzegam: na początku możesz nie wyrobić 3 minut (i dobrze ;-) bo to będzie oznaczało, że ćwiczyłaś na maxa. Ja na początku nie dawałam rady.) ale szybko kondycja się wyrabia. Jak 3 minuty zacznie być za mało, to można wydłużać STOPNIOWO nawet do 7 minut (ale to max, dłużej się nie powinno). Ćwiczenie można robić max 2 razy dziennie, żeby nie przegiąć (naprawdę można się przetrenować).
Ja dodatkowo, w czasie części wolnej ćwiczę sobie mięśnie brzucha (skręty tułowia w truchcie, z napiętym brzuchem- mega!!)
Życzę powodzenia!!
Pasek wagi
Też "ćwiczę" coś podobnego, z tym, że są to 4-minutówki. ;) 
Wszystko byłoby spoko, tylko jakiś nastrój mam padły i nic się nie chce.. 
hej!! to musisz się przełamać, a potem już będzie z górki, będziesz miała więcej energii.
Jesteś smutna? czy coś się stało??
Pasek wagi
Nie, nic się nie stało, po prostu jest mi smutno, ale tak.. Raczej bez powodu. 
To jest głupie, bo czasem jest mi ot tak po prostu smutno. ;p 
to wcale nie jest głupie. Mi też się to czasami zdarza.
Pasek wagi
No, ale trzeba wziąć się w garść! ;) 
Jak Wam idzie? 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.