27 stycznia 2010, 14:38
Witam,
chciał założyc swój własny topik w którym codziennie będe pisac o swoich poczynaniach, sukcesach i portazkach (tu mam nadzieję że żadko cos wspomne w temacie) ;)...
W 2009 roku wazyłam prawie 120kg... dużo schudłam - dopadło mnie jednak jo-jo.
Teraz startuje z wagi 113kg. Od stycznia spadłam do 106,8kg.
Swój cel ustalam 74kg :)
Zapraszam inne osoby które maja ochote ze mną chudnąc, wspierać itp.
- Dołączył: 2010-07-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4583
30 września 2010, 14:37
a w tych co się dopiełam to wyglądam jakbym miala na nogach kalosze-bo w kostce są ogromne i się marszczą strasznie...trudno kupie niskie albo w ogóle:)))
30 września 2010, 14:42
Hej dziewczynki .Dziękuję za słowa otuchy no niestety na wszystko lekarstwem jest czas ,ale to się tylko łatwo mówi. A co do kozaków to widzicie Wy macie problem z dużymi łydkami a moje nogi są genetycznie uwarunkowane po mojej mamie i ja wogóle nie mam łydek , zawsze wszyscy mi powtarzali że mam "świetne ,proste nogi" i to jest prawda są tak proste jak dwa słupy:))Miłego dnia i postaram się zaglądać częściej
- Dołączył: 2006-01-17
- Miasto: Jelenia Góra
- Liczba postów: 1628
30 września 2010, 15:19
Oj ale sie objadałam...zjadlam 5 pierogow tylko ja robie takie MEGA i pęka mi brzuch, wreszcie jestem najedzona hehe do wieczora juz nic nie jem bo na kolacje szykuje mi sie tort
- Dołączył: 2009-10-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7434
30 września 2010, 17:22
ja już ponad godzinę po pracy;), a za niedługo trzeba się brać za ćw..;)
- Dołączył: 2009-10-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7434
30 września 2010, 17:26
czarnuszka - hmm 100g to myślę, że ok. 3-4 zalezy, jakie duże, ile farszu itd.;), ale zgadzam się z kasiulką też bym zjadła:D i bardzo dobrze, że i Ty je zjadłaś:D a 5 nawet dużych to wcale nie tak dużo:)
kasiulka - no tak ehh te gruchy:( ja póki, co jeszcze nie mierzyłam w sumie.., no ale będzie trzeba zacząć..
katklu - bo dopiero po tym czasie można stwierdzić, że jest on lekarstwem, bo tu i teraz to nigdy się tak nie wydaje - trochę 'nieczytelnie', ale mam nadzieję, że da się zrozumieć
- Dołączył: 2010-07-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4583
30 września 2010, 22:55
pogoda zrobiła nam dziś niespodziankę i gdzieś tak około 17tej wyszło jesienne słonko-to my myk na spacerek-oj fajowo było-synka to mogłam całego do pralki wsadzić bo nawet na uchu miał błoto:0oby więcej tak słonecznych jesiennych dni było:)
- Dołączył: 2010-07-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4583
30 września 2010, 22:57
Kasiulka poćwiczyła pojadła też jest git-a nawet mi się nie chce marudzić-zmęczona jestem:)
kolorowych snów i do jutra:)
- Dołączył: 2006-01-17
- Miasto: Jelenia Góra
- Liczba postów: 1628
1 października 2010, 08:30
Helloł !!
W pamietniku szczegoly wczorajszych urodzin hehe
POgoda straszna, mgła ze nic nie widac i ziiiiiimno.
Małz w pracy a ja lece sniadanko robic bo glod mnie woła, no i synek
:/
Milego dzionka kochane chudzielce
- Dołączył: 2009-10-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7434
1 października 2010, 09:00
witam piękne:)
ja własnie po owocowym śniadanku;) (jak co pt.;P), a o 9:30 idę z przyjaciółką do miasta, ale nie na żadne zakupy - raczej!;P tylko ona idzie sobie tam coś skrócić, a ja mam zapłacić czynsz i kupić jedzenie na jutro na studia..:/;P
- Dołączył: 2009-10-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7434
1 października 2010, 09:03
kasiulka - uu no to tylko pozazdrościć wczorajszej pogody! ale niby weekend ma być ładny, więc oby, oby!:)