- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
27 sierpnia 2012, 21:40
Witam Was ![]()
Pragnę założyć grupę wsparcia, która będzie prężnie prosperować ;)
Celem kluczowym jest pozbycie się brzydkich fałdek z brzucha oraz boczków.
Program działań ustalony zostanie wspólnie, bazując na Waszych doświadczeniach a tym samym radach :)
Zapraszam serdecznie.
Edytowany przez Anuusia007 5 grudnia 2012, 10:00
12 lutego 2013, 14:33
Okres przejdzie, ja jestem przed i mnie piersi bolą, aż się nie da ćwiczyć :/
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
12 lutego 2013, 15:09
mnie to 2 tyg przed okresem juz bolą
12 lutego 2013, 23:00
dzisiejszy bilans : 2 kiełbaski drobiowe do tego 2 kromeczki z masłem , jogurt z musem owocowym , ok 400 g pierogów z nadzieniem serowo-jagodowym i serek danio . dużo tego słodkiego , ale czekolady czy wafelków już nie tykam . uwielbiam też te rogale z lidla z nadzieniem orzechowo-czekoladowym , ale udało mi się oprzeć pokusie
![]()
wiem , że i tak nadal za dużo jem
13 lutego 2013, 08:27
kurczę, i znów przed okresem brzuch mi wydęło jak u baby w ciąży eh...... normalnie nie mogę już...
- Dołączył: 2007-06-03
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2917
13 lutego 2013, 08:57
ja już na szczęście dostałam wczoraj, dziś jest już ok, nie mam takich zachcianek i oby tak trzymać. Wczoraj byłam na łyżwach, lubicie ?
13 lutego 2013, 10:33
Ja mam zamiar pojechać na łyżwy w tym tygodniu :) lubię łyżwy, szkoda, że są tak daleko od miejsca mojego zamieszkania, ale raz na jakiś czas można sobie na wypad pozwolić ;)
- Dołączył: 2010-08-12
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1049
13 lutego 2013, 12:07
U mnie licho z dietą ;/ o ćwiczeniach nie wspomnę... cały dzień coś robię, jak nie sprzątam to zmywam, gotuje, piorę,biegam na zakupy i na nocki do pracy.Wczoraj troche udało mi się pokręcić hul-hop, ale to i tak mało ;/ Z moim to się widuję w drzwiach, on wchodzi - ja wychodzę, rano on wychodzi - ja dopiero wracam do domu. Mam trzy etaty, jeden akurat mam wolny, bo dzieci mają ferie, ale zostały mi dwa. Jakoś muszę dać radę, bo przecież mój facet nie będzie robił sam na nas dwoje.
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
13 lutego 2013, 12:08
angellisia fakt duzo wegli ale brawo za oparcie sie pokusom :)
co do łyżw to ja nie umiem na tym jezdzic i jakos nie mam ochoty na nauke :P
dzis sroda popielcowa takze dietkowanie przymusowe, a na pewno zadnych slodkosci :P
na obiad przewiduje rybe z parowaru plus ziemniaki z parowaru i surowke z kwaszonej :)
13 lutego 2013, 13:41
moje umiejętności jeżdżenia na łyżwach kończą się na utrzymaniu równowagi , ale płynnie jeździć nie umiem . przejadę kawałek i się zatrzymuje , bo boję się , że się wywalę
![]()
ja mam lodowisko na moim osiedlu , takie nie kryte
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
13 lutego 2013, 21:37
laski, obchodzicie jutro walentynki?
Jakieś plany?