Temat: grupa wsparcia na DUKANIE- zapraszam

Wszystkich  stosujacych diete Dukana zapraszam do dzielenia sie wrazeniami ,opiniami , wzlotami i upatkami a my postaramy sie razem wytrwac do uzyskania wymazonej wagi. ZAPRASZAM
Czesc, no mialam co czytac musze przyznac i Zaneta ponownie gratuluje spadku wagi i tobie Marysiu tez. A ja mam klopot bo niepotrafie sie zmobilizowac znowusz nawalam - POMOCY BRAK MI MOTYWACJII
Bogusia mi tez tej motywacji brakuje:( 
Muszę się Wam pochwalić, był dziś u mnie brat i jak mnie zobaczył tak się podjarał, że od jutra przechodzi na Dukana. Widział mnie zaledwie kilka dni temu i widział, że chudnę, ale dziś stwierdził, że w oszałamiającym tępie , heheh za dwa dni mam urodziny i obiecal, że sprezentuje mi wagę  wkońcu będę mogła kontrolować swoją wagę nabierząco ,  bo chyba bym się nie doczekała kiedy mój mężuś naprawi mi moją starą .
 
A dziś dietkowo bardzo, coprawda śniadanka znowu nie zjadłam, ale na obiad jakieś 250 g pangi z sosem czosnkowym, a teraz wcinam makrelę wędzoną (zupęłnie nie wiem dlaczego zapomnialam o tym, że można wcinać wędzonki , w ponioedziałek przejdę się do robnego po halibuta, którego uwielbiam ).
 
Jutro mam egzamin więc na śniadanko zaplanowałam sobie tosty z szyneczką, bo wiadomo, na głodniaka cieżko się myśli. Trzymajcie jutro za mnie kciuki od 10 do 11
nie wiem laseczki jak Wy, ale ja sie dzisiaj czuje jakby mnie walec przejechal. nie wiem czy cisnienie skacze czy co ale od rana bolala mnie glowa  i caly dzien jestem jakas taka spiaca i zmeczona, mimo ze wypilam dwie kawy.
o Krusia teraz dopiero zauwazylam ze mieszkasz dosyc blisko mnie:) w Swarzedzu mieszka moja ciotka bodajze na Kopernika albo na Kosciuszki( nie wiem czy nie myle ulic ale bylam u niej jak bylam mala - czesciej ona przyjezdzala do Gniezna)
Witam niedzielnie dziewczynki!
Cześć Wam!! Bogusia i Kinga szukajcie tej swojej motywacji!! Bo bez niej to ani rusz!! Musze Wam powiedzieć, ze wczoraj nieprzyzwoicie objadłam się grilem (aż wstyd się przyznać - 3 kiełbasy) i zapiłam wszystko morzem złocistego napoju:P Konsekwencje? Waga poszła do góry, ale nadal trzyma się poniżej 59, więc nie jest źle, a dzisiaj dietka:D
ja też byłam wczoraj na grilu,ale dzisiaj na wagę nie wlazłam........
Ale tu dziś cisza...
Hej hej, kingsol, Gniezno całkiem blisko, jakieś 40 km., ale czasmi tam bywamy, bo w Kiszkowie mamy znajomych i do Gniezna uderzamy do knajpki, Młyn czy jakoś tak. Zresztą dawno nas tam nie było . No i w Gnieźnie są najlepsze kebeby akie jadłam i chyba największe
 
U mnie dietkowo i bardzo grzecznie, ale mam dylemat, bo we wtorek robię urodzinki i myślę wykąbinować jakiegoś dietetycznego torta, bo niby jak by to było, żeby solenizantka torta nie zjadła . Macie jakieś pomysły?? Bo ja pomyśłałam, żeby upiec sernik, później go jak da radę przekroić i w środek dac ptasie mleczko. Albo poprostu zrobić sernik na zimno w tortownicy, ehhh jakostak nie moge nic wymyśłić. Może któraś z Was co to piekła dietetyczne placuszki ma więcej doświadczenia i pomysłów

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.