- Dołączył: 2009-01-26
- Miasto:
- Liczba postów: 1098
24 marca 2010, 11:14
Wszystkich stosujacych diete Dukana zapraszam do dzielenia sie wrazeniami ,opiniami , wzlotami i upatkami a my postaramy sie razem wytrwac do uzyskania wymazonej wagi. ZAPRASZAM
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 734
16 lipca 2010, 15:19
Hej, ja słodzika urzywam tylko w tabletkach i do pieczenia i do słodzenia, w proszku spotkalam tylko raz i to w markecie do którego mam daleko, nie kupilam wtedy bo stwierdziąłm że gdzieś u siebie też dostane a tu lipa
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/confused.gif)
Dziewczyny ja od wczoraj dodatkowo zaczęłam ćwiczyć, bo waga wagą ale mięśni mi brakuje, po prawie 2 latach postoju (9 m-c ciąży i teraz prawie 8 m-c, no wcześniej też jakieś 6 m-c zastój) moje mięśnie odmawiają posłuszeństwa gdy wchodze na 4 piętro.
Jak narazie stwierdziłam, ze rowerek stacjonarny 2 x 15 min + 15 min. jogi odchudzającej + 15 min. twistera z opornikami do rąk. Co myśłicie, czy na tej diecie możńa ćwiczyć??
- Dołączył: 2010-07-07
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 141
16 lipca 2010, 15:50
Krusia ja na tej diecie cwicze zeby pozbyc sie brzucha chce rowniez ujedrnic cialo ktore moze sie stac sflaczale
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 734
16 lipca 2010, 17:06
szarlej, no tak, tylko Dukan odradza ćwiczenia, chyba z wyjątkiem basenu, ale może to tylko na I fazie.
A ja się nie boję zflaczenia bo juz ono nastąpiło po ciąży
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/wink.gif)
. Jestem po cesarce i nie dokońca mi się wciągną brzuch i jak kiedyś ważyalam 75 kg. to nie miałam takiego obwisłego jak teraz, bo do góry jest ok a na dole wisi
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/undecided.gif)
. Dopiero teraz mam zielone światło, żeby ćwiczyć, ale niby z ominięciem mięśni brzucha o które najbardziej pod względem wyglądu mi chodzi, pozostaje mi więc cała raeszta do wyćwiczenia
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smile.gif)
- Dołączył: 2007-01-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 9507
16 lipca 2010, 17:51
dziewczyny pytanie czy któraś z was była na badaniu lekarskim u lekarza orzecznika ZUS? pytam bo jestem z zwolnieniu lekarskim i dostałam wezwanie do ZUS-u i nie wien na czym to badanie ma polegać.
może jest tu jakaś specjalistka z ZUS?
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
16 lipca 2010, 23:14
ja też byłam na zwolnieniu ponad miesiąc...moja firma mi mówiła,że ZUS niby też do mnie wysłał kontrolę,ale jakoś nic od nich nie dostałam...a ty pewnie na komisję idziesz,będą sprawdzać,czy masz zwolnienie od jednego lekarza,czy napewno chora jesteś...wszystko zależy jak długo i na co się leczysz!
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 734
17 lipca 2010, 09:10
Badanie dokładnie polega tak jak pisze Żaneta, na zbadaniu czy napewno jesteśchora na to co masz w kartotece. Jest to takie badanie jak u rodzinnego tylko bardziej dokładne i nie ukrywam też że lekarze są bardziej podejrzliwi. Tzn. do rodzinnego idziesz i wystarczy że powiesz że Cięgardło boli i dostajesz zwolnienie, a w ZUS by to nie przeszło. No i jak faktycznie przez ten okres chorowałaś na różne choroby to możesz mieć problem żeby ich przekonać.
Mój mąż miał tak, za pierwszym razem uznali mu chorobę kolan, że faktycznie ma tam jakieś zwyrodnienia, ale glupia księgowa z zakładu jego pracy (bez wiedzy szefa) wyslała jeszcze jedno zgłoszenie, a na prośbę pracodawcy ZUS ma obowiązek przeprowadzać takie badania na życzenie no i tym razem stwierdzili, że nic mu nie jest i ma sięstawić do pracy
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/confused.gif)
... oczywiście się zwolnił bo faktycznie kolana nie pozwalały mu wrócić do tej pracy. Wkurzył się po tym incydencie i stwierdził, że nigdy więcej nie będziwe na nikogo robił i nie będzię tracił zdrowia żeby jakiemuś palantowi wypęłnić kieszeń a samemu mieć ledwo na chleb, tak więc ma teraz założoną wlasną działalność, jest Panem samego siebie i to mu odpowiada, a że jeździ na Taxi to i to ile zarobi zalezy w dużej mierze o d niego
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/wink.gif)
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
17 lipca 2010, 09:47
No,to mądrze postąpił...
mnie się też wydaje,ze to mój zakład pracy chciał sam donieść do ZUS,bo jak mi pani księgowa powiedziała,że ja niby czekam na komisję,to do dzisiaj nic nie dostałam z tego ZUS-u...ale też się zwolniłam i z dnia na dzień zmieniłam pracę!
- Dołączył: 2010-07-07
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 141
17 lipca 2010, 10:00
ja sie zwalniam z pracy pod koniec wrzesnia. decyzja zostala podjeta w ciagu 4godzin. To wogole byl dzien zmian. Powiedzialam o tym szefowej pod koniec maja , ze odchodze w wrzesniu. dostalam ochrzan ze tak pozno jej mowie :p
Edytowany przez szarlej 17 lipca 2010, 10:07
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
17 lipca 2010, 10:05
późno????Przecież nawet jak pracujesz długo,to obowiązuje wypowiedzenie 3 m-ce!
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
17 lipca 2010, 10:07
mój pracodawca poszedł mi na rękę i zwolnił z dnia na dzień za porozumieniem...także do 22 pracowałam w starej firmie,a 23 już zatrudniałam się w nowej!