27 marca 2010, 20:15
No to kontynuujemy odchudzanie z Dukanem na nowym wątku...
Będzie lepszy...:))
i lepiej będziemy chudły
- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: I Tu I Tam
- Liczba postów: 7685
19 maja 2011, 11:16
Udanych podbojów kulinarnych ........... zmykam moze później zerknę
Do chudego !!!
- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: I Tu I Tam
- Liczba postów: 7685
19 maja 2011, 11:17
wiele też fajnych stron z przepisami jest w necie warto poszukać
19 maja 2011, 11:28
wlasnie siedze szukam i szukam:) i glodna sie robie:)
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Toszek
- Liczba postów: 89
19 maja 2011, 11:46
Dziękuję bardzo za wsparcie
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smile.gif)
...Za pierwszym podejściem po kilku dniach zrzuciłam troszke kg a teraz jakoś spokojniej....ale mam najdzieję, że waga bardziej ruszy
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smilie1.gif)
Jeśli chodzi o to że jem jogurty hm.. najłatwiej jest mi je zjeść bo mam mało czasu żeby coś przygotować :) poza tym myśl o samym białym serze...
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/undecided.gif)
... Czytałam gdzieś, że przyczyną tak małego spadku wagi może być to że za mało jem stąd nie mam spektakularnej ilości białka... też uważacie że to może być przyczyną? To prawda, że jestem wysoka.. mam 1,75cm ale chciałabym ważyć 63 kg... czyli jeszcze 10,4 przede mna...Trzymajcie kciuki
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Toszek
- Liczba postów: 89
19 maja 2011, 11:53
anezob69... powiedź mi jak dokonałaś takiego wyczynu i tak dużo zrzuciłaś ? naprawdę cię podziwiam ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smile.gif)
Idę na dwa wesela... pod koniec czerwca i pod koniec lipca... na tym drugim będzie mój ex... i chciałabym żeby widział że dobrze wyglądam ( zapewne rozumiecie)
stąd dzisiaj rano nastąpiła taka moja mała desperacja
- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: I Tu I Tam
- Liczba postów: 7685
19 maja 2011, 12:09
Malwinkaaaa z dużej wagi łatwiej zejść ........... to był zapał zeszłoroczny ........... wtedy już nic na mnie nie działało, Dukan pomógł ........... prawie zawsze się odchudzałam. Coraz ciężej z wiekiem a ja juz swoje latka mam. Moje perypetie w odchudzaniu są w skrócie w pamiętniku w " o sobie" i sukcesy i porażki w odchudzaniu" ........... ja to juz weteranka ......... zmagania z Dukanem opisywałam trochę w pamiętniku. Najgorzej było na początku później samo się jakoś "ciągło" .............. były wpadki a jakże.......... ale nie poddawałam się.
Dasz radę musisz chcieć i w to uwierzyć
- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: I Tu I Tam
- Liczba postów: 7685
19 maja 2011, 12:26
jeśli chodzi o ilość spozywanego jedzenia to faktycznie na Dukanie nie pilnowałam ILE ........... tylko CO.....
Różnie jadłam nie miałam stałych pór jedzenia ani ilości, kiedy miałam ochotę to jadłam .......
Dlatego ta dieta mi pasuje, bo nie zawsze mogę zjeść o danej porze ........... Znaczy pasuje ale też ma ograniczenia moją zgubą zawsze były słodycze i owoce
19 maja 2011, 12:49
mnie do slodyczy juz zupelnie nie ciagnie ale jak widze pieczywo to mi sie slabo robi:) taka mam ochote;)
19 maja 2011, 13:28
no ja jeszcze pol godzinki i zmykam robic buleczki:) do zobaczenia;)
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Koło
- Liczba postów: 8410
19 maja 2011, 19:41
witam
ale się ładnie rozpisalyście
widac, ze nowa krew :)))))
ja oczywiście znów spaprałam sprawę i chyba tak na 100% zacznę od najbliższego poniedziałku.Trudno jest