6 czerwca 2010, 21:08
tak jak w temacie od jutra zaczynam dietę dukana kto chętny??
aby dołączyc proszę wpisywac swoją wage startową!
i cel ile chcecie ważyc:)
11 czerwca 2010, 20:05
idę oglądać kolejny meczyk < akurat pokręce hula-hop i pojeźdzę na rowerku> ... ale jeszcze będę później
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
11 czerwca 2010, 20:08
Jejku powiem Was, że wkręciłam się w te produkty, jedzenie, białko:) to i tak sobie myślę, że jak wejdą te warzywa to w ogóle będzie bosko (bułkę można zjeść z chuda wędlina i z pomidorem:), sałatki uwielbiam, mogę jeść je miskami:)))), tylko mam pytanie czy sosy, np. grecki może być? tam jest olej, ale zamiast oleju można wody i zrobić tez gesty sos:) i co sądzicie o fecie, jest słona ale chyba też ma dużo białka?
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 285
11 czerwca 2010, 20:39
Ja bym z fetą nie ryzykowała. Nawet te light nie mają do 4% tłuszczu niestety. A też jestem sałatkożercą strasznym :> Może te bułki nie rosną, bo układacie je zbyt płasko? Ja dwa razy każdej dodałam łyżeczkę na górkę, dość grubo to ciasto kładłam. Mmalinowskaa, ja jestem fanką jednego sosu - czosnkowego. Pasuje do każdej sałatki, a wystarczy jogurt naturalny/bałkański/grecki z czosnkiem. Mi się nigdy nie chce babrać w czosnku, więc używam gotowego proszku do sosu czosnkowego Knorra. Wygodnicko, bo już doprawiony odpowiednio i w ogóle ;)
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
11 czerwca 2010, 20:48
Kello jeśli możesz to napisz mi dokładnie jak robisz sos:)
Kello jesteś Naszą Mistrzynią w robieniu bułeczek:)
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 285
11 czerwca 2010, 21:14
Dzisiaj jadąc samochodem zastanawiałam się, jakby tu zrobić pizzę. Podobno serek wiejski rozpuszcza się w piekarniku jak mozarella, jakby go trochę posolić.. Zrobić jakiś dukanowy placek z otrąb, pomazać koncentrantem, na to trochę serka wiejskiego do rozpuszczenia, zioła, kurczak albo szynka... Spróbuję w niedzielę, bo jutro grill :)
A sos - bardzo prosto. Ja najczęściej robie z jogurtu bałkańskiego/greckiego light (Jest mnie kwaśny, niż naturalny) i sypie sosu czosnkowego knorra na oko. Wychodzi pyszny dip. Sos bardziej płynny będzie przy naturalnym :)
- Dołączył: 2010-06-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 154
11 czerwca 2010, 21:16
jak dla mnie feta też odpada, a co do oleju, to byłabym na tak za oliwą z oliwek, może jest i nie odpowiednia dla tej diety ale raczej nie zaszkodzi, naukowo udowodnione że ma te "dobre" tłuszcze i np. w south beach też głównie oparta na białkach i wybranych warzywach, nie ma przeciwwskazań co do oliwy z oliwek
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 285
11 czerwca 2010, 21:21
Na pewno w małych ilościach jest dobra. W końcu w czymś witaminy muszą się rozpuszczać. Pokażę wam moją dzisiejszą walkę. Normalnie jestem nieufna, jeśli coś, co leży na moim talerzu ma macki i na mnie patrzy, ale chciałam spróbować.. I tak oto powstało frutti di mare z dipem czosnkowym:


I jeśli miałabym opisać wrażenia... Kalmary, mule i krewetki były pyszne. Ale ośmiornice i te macki - rybia guma. Następnym razem skuszę się chyba na paczkę tych malutkich krewetek koktajlowych. Grillowane na patelni z dipem są naprawdę pyszne :)
Edytowany przez Kello 11 czerwca 2010, 21:22
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 285
11 czerwca 2010, 21:27
No właśnie, jeszcze pochwalę się deserem - coś jak czekoladowy sernik na zimno, pyszny i kremowy. Serek homo 0%, słodzik, kakao gorzkie, żelatyna.

Edytowany przez Kello 11 czerwca 2010, 21:27
11 czerwca 2010, 21:33
masakra:( dieta do kitu:( załozyłam wątek a nie trzymam sie diety: zle mi
strasznie z tym...nie wiem co sie ze mną dzieje:( załamana dzis jestem:(
11 czerwca 2010, 21:35
podziwiam Was:) i trzymam mocno kciuki:( u mnie porazka... od niedzieli zaczne
z Wami od nowa... przygarniecie mnie??? Wy bedziecie jadły proteinki i warzywka
a ja proteinki ok??/