Temat: Mamuski zapraszam do zrzucania powyzej 10kg!!

Witajcie kochane:)

Jestem podwojna mamusia, coreczka 2 lata i syn 5 miesiecy. W pierwszej ciazy z 58kg wskoczylam na 88kg, zrzucilam dosc szybko wiekszosc bo doszlam do 63kg, a z synek przytylam w ciazy 33kg wiec doszlam do 96kg. Szukam mamus ktore chca zrzucic i czuc sie cudownie w swoim ciele i cieszyc sie macierzynstwem.

Obecnie jak widac na pasku waze 67,8kg moj cel to 55, zapraszam wszystkie mamy. O tyle mamuski sa da mnie wazne bo mamy zdecydowanie mniej czasu na cwiczenia niz mlode dziewczyny bez dzieci....

Czekam na Was i obiecuj wsparcie....

Caluje, Ula:)

Witam ja też chętnie się przyłączę, czekałam na taki temacik:)
Mam 1,5 roczną córcię <czorcik mały>. Do zrzucenia jakieś 11 kg  . Waga 66 cel 56
Również dziękuję założycielce.
U mnie dieta wygląda tak jem 5 małych posiłków dziennie, ale nie ćwiczę. Kompletny brak czasu. Pracuję zawodowo, po powrocie z pracy czeka stęskniona córcia, trzeba obiad na drugi dzień ugotować, kolację młodej zrobić , coś ogarnąć i nie wiadomo kiedy jest wieczór. A jak mała zaśnie to ja padam na twarz.
Ale dzisiaj Was  poczytałam i muszę się jakoś zmobilizować, chociaż na pół godzinki ćwiczeń dziennie.
siupka, fishka mamy dzieciaki w tym samym wieku
Fishka prośba o zaproszenie do grupy wysłana:)

Witaj Siupka i Juliii, super ze jestescie:)

Siupka doskonale Cie rozumiem ze nie masz czasu a w wolnej chwili zajmujesz sie domem.... Ja dopiero niedawno opanowalam sztuke odnajywania czasu tylko dla siebie.... Moja corcia (2lata) jak mnie nie widzi to jest wrzask i szukanie mamy po calym domu, syn narazie mniej czynny w tym kierunku (Patrick 5miesiecy) ale gdy tylko maz jest w domu, albo dzieci spia, robie cos tylko dla siebie, cwicze, czytam, zwykly spacer duzo daje.....Mysle ze musisz zaczac chyba na sile szukac czasu miedzy codziennymi obowiazkami tylko dla siebie.

JUliii podziwiam, ja pracowalam na pol etatu przez pare miesiecy gdy corcia sie urodzila i wiem jak to jest nie miec czasu a pod koniec dnia padac na lozko....Moze przeznacz sobie dwa wieczory w tygodniu....na aktywnosc fizyczna....mysle ze na poczatek spokojnie wystarczy tymbardziej ze nabylas swietny nawyk prawidlowego odzywiania:)

Do uslyszenia:) (ja tak wpadam w przerwach miedzy sprzataniem i gotowaniem do was)

 

SlimDevil czyli w realu Anna Amanowicz Davies może się pochwalisz  że córeczkę zrobiłaś ze swoim byłym który miał wtedy dziewczynę w ciąży ale to Tobie nie przeszkadzało. Jak był z Tobą to zdradzałaś go i okradłaś. Ciekawe czy mężowi powiedziałaś że będąc już z męże, jebałaś się z Łukaszem z Hotelu Piast w Opolu bo przecież kurwy do domu nikt nie weźmie. W Prusicach też jebałaś zajętych kumpli no ale cóż taka natura...
rany boskie co ty gadasz dziewczyno idz sie lecz....ja nawet w polsce nie mieszkam od 7lat!!! ty masz jakies problemy z soba?? zglaszam to do wlascicieli strony.... powodzenia zycze w twoim zyciu bo chyba masz powazne problemy
aha i nie mam na imie anna :D
o widze ze kto cie juz zglosil zamiast mnie:D dziekuje tej osobie:)
kurcze co to za wariatka , SlimDevil nie przejmuj się nią -są ludzie i parapety jak widać... koniecznie zgłoś post moderatorom.
Dziękuję Ci za przywitanie kochana, Ty i tak świetnie jesteś zorganizowana, masz dwójkę dzieciaczków z taką małą różnicą wieku. Ja sama marzę już powoli o drugim dzieciaczku, ale boję się, ze nie dam rady tym bardziej, ze pracować też muszę bo mamy kredyt i jedna wypłata idzie nam na kredyt. Ale poczekam, aż wejdzie roczny macierzyński .
Mam nadzieję, że o bąkach naszych też pisać możemy? Tak w odskoczni od odchudzania?


hej Juliii:)

napisalam wiadomosc do moderatora, zeby po pierwsze wyciagnal jakies konsekwencje a po drugie usunal ten wpis. Ja mysle ze ktos ja bardzo skrzywdzil ale mogla sie jakos najpierw dowiedziec czy o nie jej chodzi.... masakra jakas, hahahahaha

Tak kochanie jak najbardziej nasze dzieci to nasze najwieksze szczescie:) My chcielismy odrazu drugie malenstwo bo na pierwsza czekalismy prawie 3 lata. Gdy juz sie zalamalam i przestalam miec jakakolwiek nadzieje udalo sie:D Z synkiem szybciej poszlo bo odrazu jak tylko zaczelismy starania:)

Ae my tez jestesmy w innej sytuacji mieszkamy z mezem w anglii od paru lat tutaj ulozylismy sobie rodzine. Tesknie troche za Krakowem bo z tamtad pochodzimy, miasto magiczne, teraz juz nie mozemy za czesto latac bo i koszty na 4 osobowa rodzinne wyzsze:) Super ze realizujesz sie zawodowo, zazdroszcze. Ja teraz robie jeszcze rok przerwy, wracam do pracy gdy dzieci pojda do przedszkola:)

hej wam;) jestem z wami!! mam synka co w styczniu skończy dwa lata jestem na diecie MŻ  i staram sie ćwiczyć jak synio zaśnie polecam ćwiczenia z Mel B 10minutowe treningi a najczęściej wykonuje te na brzuch...mieszkam z tesciami wiec cięzko jest mi utrzymac diete jesli na ogół gotuje sie pod nich a nie mam czasu zabardzo gotować osobno wiec waga od jakiegoś dłuższego czasu stoi w miejscu...  trzymam kciuki za was powodzonka

Witaj strzelec:)

Super ze sie starasz to juz polowa sukcesu:)

Ja wlasnie sie zastanawiam co zjesc.... glodna troche bylam wiec wypilam filizanke bialej kawy....i tak sie motam miedzy zupka ziemniaczana a tarta z brokulami ktora jadam juz na sniadanie ae tak mi smakuje ze chyba sie jednak skusze do tego pomidorek..... hmmmm a z chlebaka pachnie mi swiezymi ciabattami ktore maz rano w skepie kupil.... i jak tu wytrzymac gdy takie zapachy dookola:D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.