Temat: A może by tak 100 dni bez słodyczy?!


Hej Wszystkim!

Jest ktoś chętny zacząć ze mną
100 dniową walkę
ze swoimi słabościami
 jakimi są słodycze?


Warto nie jeść słodyczy
wie o tym każdy
ale tylko my się o tym przekonamy


Bo nagrodą będzie
szczupła figura




jasmina19 - 106,3kg
Aileny - 5dni
chocobum - 5dni
Moniaaa123 - 66kg 5dni




Czego nam nie wolno:
cukierki, lizaki, ciastka, ciasteczka, czekolady, wafelki, batony, słodzone napoje, słodzone płatki śniadaniowe, słodzone kakao, jogurty owocowe, serki smakowe itp.

Jeśli zaś chodzi o :
budyń, kisiel, herbatę, kawę,
to pozostawiam każdej z Was do rozpatrzenia,
czy będzie słodziła czy nie

Powodzenia!

EDIT: Obiecuję , że w poniedziałek dopiszę Was wszystkie do listy.
Czekolada gorzka to też słodycz!
Na te 100 dni, udzielam każdej 4 dni dyspensy (wiadomix imprezy, @ , czasami to mocniejsze niż nasza "słaba silna wola"

Pasek wagi
W takim razie powinno to być umieszczone na pierwszej stronie żeby nowi wiedzieli. Do tego lepiej gdyby była inna kategoria xD

I chyba zacznę jednak od nowa. 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11

dziewczyny poległam dzisiaj :( i to nie tylko ze słodyczami, ale i ogółem z jedzeniem. przez to chyba że jestem mega smutna... postaram się więcej poćwiczyć, jak poukłada mi się w brzuchu bo zjadłam tego wszystkiego dosyć sporo... :(
Moja waga początkowa: 85.9
hej nie łamcie sie dziewczyny, ja dziś też mam nie udany dzień, miałam problemy żołądkowo jelitowe i ktoś mi polecił colę, a jak już poczułam słodkie, no to zaraz się rzuciłam na ciacha :(

Ja w moim przypadku nie używam dyspens, po prostu liczę od początku

:)
Pasek wagi
chocobum: bardzo mi przykro że jest Ci smutno ale nie załamuj się... szukaj pozytywnych rzeczy w swoim życiu a to co złe zostaw za sobą
himari: może i masz rację że powinna być taka informacja na początku... w zasadzie jest temat 100 dni bez słodyczy, także nie jest to na temat ale między  czasie były zapytania o te produkty i była odp że zabronione :)
11 dzień bez słodyczyyy!!  ale ledwo bym sie skusiła na ciasteczka dzisiaj w pracy bo szykowała je na jutrzejsze spotkanie i miałam je w dłoni ale się opamiętałam haha
Ja wczorajszy dzień pieknie zaliczyłam, a dziś... od rana super - pożywne kanapki, jablko na II śniadanie, na obiad ryba pieczona i warzywa gotowane, a na deser? Wafelek - "Góralki" nugatowy. Był dobry, ale sząlu nie ma :/
1 2 3 4 5 6 7
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11

dziś o mało co nie rzuciłam się na ptasie mleczko!! naprawdę! już je miałam w rękach, po czym mówię: nieee... zapomnij, to Ci humoru nie poprawi... 

bo u mnie dalej trochę smutno :( i nie mam energii do niczego. najchętniej poszłabym spać. albo jeść. 
dziś 12 dzień bez słodyczy jest coraz lepiej bo mniej juz ciągnie mnie do słodyczy gorzej ze słonymi przekąskami straszną mam ochotę na kebaba albo chipsy ale mam nadzieję że wytrwam chociaż do połowy haha
moniaaa123 zazdroszczę wyniku, mówisz że im dalej tym mniej się chce słodkiego?  ja niestety dzisiaj poległam na polu walki, ech, szkoda mówić, zjadłam prawie całą czekoladę!!! zaczynam od nowa:( a tak już było dobrze
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.