Temat: Chudniemy razem do lipca ....

Przede wszystkim jem regularnie, mniejsze porcje i bardziej wartościowe. Przed odchudzaniem przywykłam nie jeść śniadania oraz jednej kolacji. Lubiłam również siedzieć do późnych godzin oraz jedzeniem przed komputerem... Może nie były to nigdy chipsy i cola, ale płatków z mlekiem nie potrafiłam sobie odmówić. Cóż, nie zrezygnowałam dalej z czekolady, którą również bardzo kocham. Uważam, że pozbycie się jej z mojego jadłospisu ułatwiłoby mi zrzucenie większej ilości tłuszczyku. ;)) Oczywiście, nie jem od razu jakieś tabliczki czekolady, ale jakieś kilka cukierków, które wciąż wydają mi się grzechem. Co do ćwiczeń. Moim zdaniem nie ćwiczę za dużo. Strasznie takich ćwiczeń nie lubię. Ćwiczę tylko 6 weidera oraz jedno ćwiczenie P. Chodkowskiej.  Za bieganiem też nie przepadam, i jeszcze przez 2tyg nie biegałam ani razu. Staram się to nadrabiać szybkimi spacerami. Korzystam z pięknej pogody i wychodzę z pieskami średnio od 1,5h do 3h. Staram się też chodzić do szkoły pieszo (ok. 3km). Czasem tylko jadę autobusem, kiedy mam za ciężką torbę lub jestem już bardzo zmęczona.

Wydaje mi się też, że kg szybciej schodzą z powodu mojego wieku. Mam dopiero 16 lat, więc chyba jest łatwiej zrzucić masę w młodszym wieku. Nie jestem dobra w tym temacie, więc za dużo nie będę się tutaj wypowiadać. :))