Temat: do maja! szukam chętnych do wspierania!

może ma ktoś podobny cel? 8 kg do maja (to taki piękny miesiąc - nie byłoby przyjemnie cieszyć się wtedy wymarzonym ciałem? )

jeśli jest ktoś chętny do współpracy (chwalenia i karcenia) to zapraszam :)  

kiedy ja ostatnio raz na rowerze śmigałam :o 

a tak uwielbiam...

wszystko przez to, że stary zepsuty, a do kupna nowego się nie palę


ale czasem napada mnie gupawy pomysł, żeby wykorzystać strych i zrobić pożytek ze starego grata w postaci rowerka stacjonarnego...

hmm... jakby dobrze pokombinować...


mintRose napisał(a):

kiedy ja ostatnio raz na rowerze śmigałam :o a tak uwielbiam...wszystko przez to, że stary zepsuty, a do kupna nowego się nie palęale czasem napada mnie gupawy pomysł, żeby wykorzystać strych i zrobić pożytek ze starego grata w postaci rowerka stacjonarnego...hmm... jakby dobrze pokombinować...
Ja właśnie kupiłam sobie rower i nie żałuję, nie był jakiś drogi chyba 750 zł zapłaciłam, ale jest ładny niebieski z kwiatkami! i damka :) Według mnie to dobra inwestycja.
kiedy ja ostatnio na rowerze byłam :O o basenie już nie mówiąc hahah :D ale na to też przyjdzie pora, kiedy już wyrobię sobie nieco formę bieganiem i tym nieszczęsnym skalpelem :D

Lovedresses napisał(a):

mintRose napisał(a):

kiedy ja ostatnio raz na rowerze śmigałam :o a tak uwielbiam...wszystko przez to, że stary zepsuty, a do kupna nowego się nie palęale czasem napada mnie gupawy pomysł, żeby wykorzystać strych i zrobić pożytek ze starego grata w postaci rowerka stacjonarnego...hmm... jakby dobrze pokombinować...
Ja właśnie kupiłam sobie rower i nie żałuję, nie był jakiś drogi chyba 750 zł zapłaciłam, ale jest ładny niebieski z kwiatkami! i damka :) Według mnie to dobra inwestycja.

na pewno dobra :) tylko zanim ja się zbiorę to znajdzie się 100 tys innych wydtków, a czas się marnuje... 

jeszcze ta pogoda. Jakoś mnie nie mobilizuje do wychodzenia z domu...



jak się troche pogoda poprawi to ja też zaczynam biegać;)
a ostatnio wzięłam się za  rozciąganie;p jak dobrze pójdzie i się nie zniechęcę to maja (a nawet wcześniej) zrobie szpagat
Pasek wagi
Mnie pogoda nawet do spaceru nie zachęca.....
Ale, tak - jestem leniem ;D
Pasek wagi

kawonanit napisał(a):

Mnie pogoda nawet do spaceru nie zachęca.....Ale, tak - jestem leniem ;D

hehe przynajmniej świadomym leniem
Pasek wagi
Hej, chetnie do was dolacze. Co prawda jestem przeciwniczka wazenia sie takze nie mam pojecia jak to u mnie wyglada ale kontroluje swoje wymiary. Zaczelam cwiczyc, jestem na levelu 2 z 30 days shred a jak tylko skoncze egzaminy i snieg sie stopi zaczynam dodatkowo biegac :)
Hej,
Przyłączam się do Was jeśli można:)
Rower fajna rzecz, ale bieganie jeszcze fajniejsze, bo nie wymaga sprzętu... Dlatego dziś punkt 19.30 zaczynam jogging i żaden śnieg, mróz czy wiatr mnie nie przegoni. Dziewczyny namawiam!!!

kawonanit napisał(a):

Mnie pogoda nawet do spaceru nie zachęca.....Ale, tak - jestem leniem ;D

ja spacery akurat lubię :) w zimie również

alle to bieganie... kurcze trzeba się zmobilizować 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.