Temat: Kto ma do zrzucenia PONAD 20 kg ? Razem raźniej ! zrzucamy ?

Dowiedziałam się dziś,że niedaleko mojego domu otworzyli malutką siłownię; w większości mają tam sprzęty do wyciskania masy czy jak to się mówi, ale jest też bieżnia i orbitrek. Znajomy powiedział, że mogę przyjść i zobaczyć jak to wszystko wygląda więc poszłam:) I......zrobiłam to:):) 25 min na bieżni (oczywiście na różnych prędkościach) i 10 min na orbitreku. Ogólnie niedużo, ale jestem z siebie mega dumna i postanowiłam że się tam zapisze:) będę sobie biegać na bieżni i powoli dojdę do kondycji i wtedy zacznę po stadionie biegać:)

Przepraszam, że Wam o tym pisze ale jestem taka szczęśliwa, że muszę się komuś wygadać:)

po to tu jestesmy zeby mowic sobie o sukcesach i porazkach,

brianna wazne ze ci sie podobalo i ze nie zniechecilas sie :) oby tak dalej

ja dzis tylko spacer i przysiady zaliczylam, nie starczylo czasu na Skalpel..


dobrej nocki :*

No, wzięłam się w garść! Wczoraj wieczorem polazłam pojeździć na rolkach, było upiornie, bo wszędzie pełno ludzi, psów, dzieci, taka pogoda piękna, więc szybko zrezygnowałam, ale dziś od rana zaliczyłam już 20 minut ćwiczeń i 200 podskoków na skakance, może uda mi się jeszcze dziś coś poćwiczyć. W moim barku leży takie wielkie, otwarte Merci... ale nie dam się!

damakier tym merci poczęstuj wszystkich wtedy dla ciebie nie starczy i nie będzie cie kusić

dziś zaliczone ćwiczonka, narazie zajęłam się "wyciskaniem potu" i "wywalaniem jęzora po kolana", szybki bieg w miejscu, rowerek dla odpoczynku, stepper ile mogę znowu rowerek, jak odpocznę znowu bieg i w międzyczasie twister i na koniec nadam na gębę ale czuje się potem jak nowo narodzona

od poniedziałku zaczynam regularne ćw na innym forum, trzeba sie spowiadać ile minut się dziennie zrobiło jakich ćw więc wstyd będzie się przyznać do porażki

to moze i tu w ramach wiekszej motywacji bysmy sie spowiadali co i ile zesmy w dany dzien wycwiczyli? co wy na to?

Myślę, że to dobry pomysł, motywacja będzie większa:)

gosiak jestem za

Ja rowniez jestem za

no to moze ja dzis zaczne spowiedz:
- dlugi spacer 3 godz
- kolejny dzien przysiadow
- 30 min biegania

milej niedzieli :**

to ja też mam się już czym pochwalić:
-drugi dzień półprzysiadów
-rowerek stacjonarny (ok pół godz.)
-stepper (ok.15 min w sumie)
-trochę podskoków

jeszcze dziś na pewno będzie rower i skakanka