- Dołączył: 2006-06-06
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 636
8 kwietnia 2013, 14:48
Hejka! Od lat mam problemy z wagą... co schudnę to rzucam się na jedzenie i tyję.... :( Teraz ponownie przytyłam. Tłumacze to sobie operacją.... mniej ruchu niemożność wykonywania pewnych czynności najgorsze jednak jest to, że w głębi wiem, że znowu zaczęłam jeść co lubię i ile chcę :( Więc znowu postępy wzięły w łeb :(
Pamiętam, że pierwsze sukcesy osiągnęłam z grupą vitalijek.... dlaczego pomyślałam, czemu nie spróbować znowu.... w kupie raźniej. Pomyślałam, że fajnie będzie walczyć razem z vitalijkami, które będą miała wspólny cel.
Po operacji ważyłam już 59 kg..... a przed 61 kg... teraz 69kg.... co raz gorzej :(
Tak więc proponuję 8 kg do 25.05.2013......
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
8 kwietnia 2013, 15:46
tiaaa najlepszy sposób na nie rzucianie się więcej na jedzenie jest restrykcyjna dieta
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
8 kwietnia 2013, 15:49
czertezikino to się nie dziwię, że chudniesz i tyjesz jak przeczytałam Twój plan żywieniowy... śniadanie wymiata
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
8 kwietnia 2013, 15:53
czerteziki napisał(a):
piteraaga dość restrykcyjną dietą.... 5 posiłków dziennie z czego 2 śniadanie to jeden owoc a kolacja jakieś warzywo. Obiad mięso z surówką śniadanie kawa z mlekiem (tzn mleko z kawą w moim wydaniu). Do tego bez słodyczy i powinnam zacząć ćwiczyć ale tu mam problem z rozpoczęciem.... Może od dzisiaj.... ech;/Myślałam też by może spróbować diety 5+2.... dzisiaj w DDTVN widziałam....
hahahhhh no to życze powodzenia:D
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
8 kwietnia 2013, 15:58
nie dasz rady z takimi posilkami... przemysl!! ja chce jakies 6kg do konca maja wiec moge obserwowac co tu sie bedzie dzialo:)
- Dołączył: 2012-09-08
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7204
8 kwietnia 2013, 16:03
monada napisał(a):
ambitnie, wychodzi ponad kg na tydzień - nie za szybkie tempo?
dokładnie nie wiem co będziesz robić jak chcesz w takim czasie tyle schudnąć?
Ja przy zdrowym odżywianiu i częstych ćwiczeniach (prawie codziennie 40 min ) schudłam 9 kg W 3 MIESIACE !!
Więc możesz powitać efekt jojo niedługo ;)
- Dołączył: 2006-06-06
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 636
8 kwietnia 2013, 16:30
No nie pierwszy raz schudłam z 80 kg do 61 kg mhhh zaczęłam w sierpniu jakoś w połowie pamiętam na początku grudnia było ok 63... później przytyłam do 73 i schudłam do 59kg teraz przytyłam do 69 :( Nie każdy ma takie samo zapotrzebowanie kaloryczne. Chwilowo nie pracuję więc mniej się ruszam mniej potrzebuję niż osoby codziennie wychodzące z domu. Manru wydaje mi się, że ironia nie jest na miejscu ja wiem, że to nie jest zdrowe ale to zależy od tego co będzie oscylować w okół posiłków. Jakie produkty jak skomponowane ile witamin, nie chodzi by się głodzić ale by jeść mało a często, jeśli najadam się tym i bilansuje to co jem nie jest to złe. Jak dużo ćwiczysz wago chudniesz mniej, bo mięśni rozbudowujesz. Zaskoczyło mnie to co tu widzę jak pierwszy raz tu byłam 6 lat temu dominował doping i chęć osiągnięcia celu teraz raczej krytyka tych którym się udało i czują wyższość nad tymi, które się potknęły... ja nawet ważąc 59kg wspierałam osoby przy restrykcyjnych dietach....
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
8 kwietnia 2013, 17:29
a w czym tu dopingować? schudłaś, utyłaś, schudłaś utyłaś, schudniesz utyjesz, błędne koło
pora się w końcu zastanowić co robisz nie tak
Edytowany przez manru 8 kwietnia 2013, 17:30
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
8 kwietnia 2013, 18:57
Czrteziki bo 6lat temu to bylo calkiem inne forum... ale na ten temat mozna poemat napisac!! weim cos o tym, a niektorzy zawsze musza dobic wiec sie nie przejmuj i rob swoje, aczkolwiek ja tez mam zastrzezenia do ilosci Twoich posilkow i to nie chodzi o to czy sie najadasz tylko o to zeby potem nie wrocilo tak jak wracalo!
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
8 kwietnia 2013, 22:19
Czerteziki rozumiem Cie i podziwiam za odlozenie do lodowki bo ja robie masakryczny blad zazwyczaj nawet jak jestem najedzona to dojadam do konca:/ po co ??? nie wiem:))) taka juz ze mnie dziwna istota!! Jesli waga pokaze wiecej.... to zdanie mis ie podoba:)) moja dzisiaj pokazala 4kg wiecej:)) i co?? dawniej bym sie zalamala i zjadla cos a dzisiaj bylo inaczej!!! Przemyslalam ze nie moze mna rzadzic jedzenie i chec zjedzenia czegos bo to ja sama decyduje o tym co bede robila, jadla itd!! musimy byc silne zeby przetrwac ciezkie okresy! Damy rade razem!!! Do dziela!!