- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
16 maja 2013, 17:17
Hej dziewczyny, hej chłopaki!
Zapraszam do wspólnej walki o lepszy wygląd i lepsze samopoczucie! Zapraszam osoby, które już walczą i te, które dopiero rozpoczną walkę! Będziemy się wspierać, dzielić doświadczeniami, doradzać sobie i wspólnie ćwiczyć!
Kto dołącza? :)))
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4862
5 listopada 2013, 09:41
hejka
z chęcią do was dołączę, szukam jakiegoś forum aktywnego, bo do tego co należałam to wymarło niestety.
Odchudzam się po raz enty już.
Wtamtym rokun schudłam około 9 kg ale niestety około 7 wróciło. W sieerpniu tego roku zaczęłam ponownie z wagą 79, udało mi się schudnąć około 8 i teraz w ostatnich dniach wrócił mi 1 kg, ale chcę walczyć dalej. Moim celem jest 55 kg (ważyłam tak po 1 ciąży i czułam się świetnie).
5 listopada 2013, 15:01
Witamy critical-kostka! Fajnie, że jesteś z nami. Widzę, ze ostro zaczynasz. Tyle, że dwa kg na tydzień to moim zdaniem o wiele za dużo. Na pewno jest to możliwe, ale chyba jedynie przez głodówkę. Mam za sobą też już diety w których chudłam po kilogramie i więcej na tydzień, ale szybko zaczęłam odczuwać to na zdrowiu (słabość, zawroty głowy) i musiałam porzucić dietę. Teraz chyba w końcu dojrzałam do zdrowego odchudzania, to jest bez wysokokalorycznego jedzenia, ale w miarę normalnego i z dużą dawką ćwiczeń. Efekty takiej diety są moim zdaniem o wiele trwalsze.
- Dołączył: 2013-11-04
- Miasto: gliwice
- Liczba postów: 14
5 listopada 2013, 15:08
Halo Lutasia! Zdaję sobie strawę, że ruszyłam z kopyta :) Ale powoli wszystko sie systematyzuje i celem na teraz jest 1 kg na tydzień. Wiem, że jest to dla mnie optymalne tempo. Poza tym pierwsze dwa tygodnie diety poświęcam przede wszystkim na oczyszczenie organizmu z nadmiaru toksyn, wody i innych paskudztw, które nazbierały się we mnie prze moją słabość do śmieciowego jedzenia. Od przyszłego tygodnia zaczynam już ruch i liczę na to, że przyniesie wymierne efekty ;) Ostatecznie nie o samą wagę naszego ciała chodzi, a o jego jakość :) Trzymam kciuki za powodzenie misji ;) No i za Twoje wigilijne 75 kg :)
Podnoszę też pytanie - czy mamy na forum dziewczyny, które przytyły w wyniku zażywania leków (np. uspokajających, nasennych) albo takie które badały swój poziom PRL (prolaktyny) i chciałyby podzielić się swoimi wrażeniami?
5 listopada 2013, 16:32
Właśnie skończyłam ćwiczenia z Mel B. Ominęłam 5 minut, które były dla mnie zabójcze, ale i tak ćwiczyłam ponad godzinę. Ważne, że dałam radę i pokonałam lenia do ćwiczeń, którego miałam w weekend.
- Dołączył: 2013-01-10
- Miasto: Nakło Nad Notecią
- Liczba postów: 2
5 listopada 2013, 16:43
Chętnie się dołączę, muszę zgubić przynajmniej 10 kg.
5 listopada 2013, 17:32
Witaj alutkaa1986! 10 kilogramów to nie tak strasznie dużo więc na pewno dasz radę. Mi zostało jeszcze ponad 12 kilogramów i teraz, jak nigdy przedtem wierzę, że dam w końcu radę to zrzucić.
- Dołączył: 2013-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 195
5 listopada 2013, 19:35
Cześć,
Postanowilam dzis się przyłączyć do tego forum.
Bo razem razniej i porazki tez pewnie lzej znosić :)
Dziś 4 dzien mojego odchudzania i mam nadzieję, ze bedzie ono skuteczne.
Moj cel to 12 kg do poczatku marca
5 listopada 2013, 20:07
Witamy na forum vaniliaaaaa!
5 listopada 2013, 20:44
Hej dziewczyny. Ja dzisiaj dostalam wspaniala wiadomosc jestem 6,5 tygodnia w ciazy. Niestety na moje pytania o cwiczenia lekarz zapytal tylko czy z chodakowska. Bylam w szoku ze wiedzial o niej ale niestety zabronil. Kazal sie rosciagac i spacerowac. Pojde jeszcze do swojego gina alee niestety na razie musze was opuscic. Nie poddaje sie i nadal odzywiam sie racjonalnie i bede jadla wiecej warzyw i owocow.
6 listopada 2013, 09:27
Gratulacje sisilka! Ciesz sie tym wspanialym czasem, a na dietę przyjdzie czas
Dzidziuś jest teraz najwazniejszy.