Temat: Odchudzamy się razem i walczymy o lepszy wygląd! Kto dołącza?

Hej dziewczyny, hej chłopaki!
Zapraszam do wspólnej walki o lepszy wygląd i lepsze samopoczucie! Zapraszam osoby, które już walczą i te, które dopiero rozpoczną walkę! Będziemy się wspierać, dzielić doświadczeniami, doradzać sobie i wspólnie ćwiczyć!
Kto dołącza? :)))
przenosze Was do Grupy Wsparcia

powodzenia
Dziekuje Lutasia. Nadal nie moge uwierzyc ze jestem w ciazy. Zycze wam powodzenia. Ja ide znow do lekarza za tydzien na badania. Moze mi pozwoli cwiczyc wtedy robilabym prawie wszystkie tylko trzy razy wolniej.
Jak co sobotę miałam dziś ważenie. Jakoś nie mogę się powstrzymać od tego, aby warzyć się rzadziej. Przybyło mi w tym tygodniu 0,2 kg. Jest to dla mnie sygnał, aby bardziej się pilnować i unikać "grzeszków". A jak wasza waga dziewczyny?

ja jestem na kilku forach w jednym czasie i na każdym jest inny dzień ważenia :) tak że ważę się w pon i sb :) a dziś od poniedziałku spadek 0,5
Pasek wagi
Dni ważenia to raczej każdy indywidualnie sobie ustala, bo niektórzy mają potrzebę ważenia się co tydzień, a inni np. raz w miesiącu. Jeśli chodzi o mnie, to mam przyjęte, że ważę się w soboty. Zostało mim to po czasie, kiedy miałam wykupione diety vitalii czyli rok temu.
U mnie w tym tygodniu spadek o 1,5 kg :) W tym tygodniu włączam ruch i zwiększam dawkę kalorii. Myślę też nad siłownią dla wyrzeźbienia ciałka. Poza 60kg na wadze w sylwestra mam też dodatkowy cel - do wakacji mieć ciało godne bikini ;)
Pasek wagi
Ćwiczę, ćwiczę, ćwiczę a cm stoją w miejscu! Od 3 tygodni nic mnie nie ubyło... heh... 
6 razy w tygodniu ćwiczę, piję dużo wody, ograniczam niezdrowe jedzenie... Do niedawna wszystko było normalnie, chociaż 0,5 cm było mnie mniej podczas cotygodniowego mierzenia/ważenia, a teraz lipa...
Pasek wagi
Nie przejmuj się malaga88niunia, że waga nie spada. Ważne, aby nie przestać stosować diety. U mnie też tak zawsze bywało, że te pierwsze kilogramy łatwiej mi było zrzucić, a potem waga stawała w miejscu. I wtedy właśnie się podłamywałąm, przerywałam dietę i wszystko wracało do punktu wyjścia. Tak więc trzymaj się dzielnie, ćwicz i nie poddawaj się. Musisz przetrzymać ten trudny okres. Tyle już przecież dla siebie zrobiłaś.
Cześć Dziewczyny!
Wracam po długiej przerwie :) Mam nadzieję, że wygospodaruję nieco czasu na wpisy na forum :)
Mój dzisiejszy jadłospis:

1. grahamka, ser żółty, chili,
2. jogurt, kawałek brokuła
3. zupa krem z cebuli, ser brie
4. banan
5. 1/2 grahamki, mozzarella, papryka, bazylia
Mam kolejne ważenie za sobą. W tym tygodniu zanotowałam spadek 0,3 kg. Niewiele to, ale mnie cieszy, że był spadek, bo ten tydzień nie należał do najbardziej udanych pod względem diety. Jak się mocno postara, to może w następną sobotę na wadze jako drugą cyfrę zobaczę 6.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.