- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3547
27 lipca 2013, 10:32
Grudzień - wiadomo, czas spotkań rodzinnych, blisko do Sylwestra, a potem to już Nowy Rok, coś się kończy, a coś zaczyna....
Tak bardzo bym chciała, żeby przyszły rok był pozbawiony ciągłego myślenia o diecie, trwania w stanie, który przypomina depresję dwubiegunową ;)
Ostatnie pół roku przebiegło metodą prób i błędów. Teraz już wiem na co mnie stać, na co mogę sobie pozwolić i jak utrzymać to wszystko w ryzach ;) Jednak potrzebuj wsparcia, potrzebuję Was! ;)
Kto się przyłączy do wariatki, która w lipcu myśli o Sylwestrze? ;]
- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3547
22 sierpnia 2013, 13:06
Seks do cardio? ;D Hmm... to chyba zależy, czy jest się na górze ;P
22 sierpnia 2013, 13:11
albo taki tekst na podryw "Cześć, czy chciał(a)byś poćwiczyć ze mną cardio?" :D
- Dołączył: 2012-01-10
- Miasto: Kiełbasówka
- Liczba postów: 1009
22 sierpnia 2013, 13:38
Tutaj mamy tabelkę spalania kalorii http://kobieta.dlastudenta.pl/artykul/Spalanie_kalorii,6387.html i wg niej żeby spalić 200 kcal musimy się kochać przez godzinę. A żeby stracić kilogram tłuszczu to musimy spalić 7000 kcal. Więc.... no ja bym tyle nie dała rady uprawiać seksu, żeby spalić te 7000 kcal ;D, chociaż niewątpliwie może być to miłe uprzyjemnienie czasu, dnia a zawsze lepsze 200 niż nic :D Chociaż biorąc pod uwagę statystyczny stosunek Polaka, który trwa 14 minut to małe szanse mamy na schudnięcie.
Z tą wagą jak nie ma dostępu to nic się nie poradzi. Weź ze sobą centymetr to też zawsze pomoże ;) no i postaraj się, żeby nie wchodzić na wagę jak dzień wcześniej byłaś na imprezie albo sobie pofolgowałaś tylko pierw poćwicz żeby spalić to co zjadłaś i następnego dnia wchodź na wagę.
Edytowany przez aglaja87 22 sierpnia 2013, 13:39
22 sierpnia 2013, 13:55
wiem, że to dziwne ... ale nie chodzę na imprezy :D
- Dołączył: 2012-01-10
- Miasto: Kiełbasówka
- Liczba postów: 1009
22 sierpnia 2013, 14:08
Dla Twojej diety to na pewno korzystne :)
- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3547
23 sierpnia 2013, 08:55
Dzisiaj mam słonko to i energii jakoś więcej ;) Chyba spożytkuję ją na porządki, nazbierało się trochę rzeczy do ogarnięcia, heh..
- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3547
26 sierpnia 2013, 10:53
Grupo, nie zdychaj! plizzzzz ;)
Nie rozrastam się, czyli ok. Teraz przydałoby się zacząć zrzucać :D
Dopiero teraz czuję się w pełni do tego gotowa. Po oparzeniach zostało kilka śladów, to co miało zleźć już się ładnie złuszczyło, to co miało zostać to zostało i pewnie już sobie nie pójdzie... Przestałam się bać, że jak się spocę do w jakiś sposób to sobie podrażnię, czy coś... Może to i głupia wymówka, ale lęk był prawdziwy ;]
Co tam u Was? :) Nie mówcie, że się poddałyście i nic nie robicie... :(
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Drawsko Pomorskie
- Liczba postów: 1646
26 sierpnia 2013, 11:45
Kawonanit nie poddalam sie :D Jednak w piatek dostalam @ wiec cwiczenia i diete diabli wzieli :D
- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3547
26 sierpnia 2013, 11:58
Taa, znam ten ból ;) Dobrze, że @ nie trwa znowu tak długo, inaczej walczyłybyśmy z wiatrakami ;D