Temat: Schudnij ze mna na wiosne 2014

witam wieczorkiem 

Nie mam weny na siłownię, a muuuuszę... o straszne to jest. Chcę też zrobić dobre, dietetyczne zakupy od razu, ale nie wiem, wykopcie mnie na siłownię... odechciało mi się ćwiczeń i odchudzania, serio ;/ może to dlatego, że kilka dni nie ćwiczyłam w ogóle i nie mam endorfin w sobie, i zero radości i chęci. Jakbym pojechała, to jutro wstanę naładowana, prawda? ;P

rower 75 min - 27,5 km 

wstałaaaaam!!!  może to nie jest wielki sukces ale po tym jak wczoraj się położyłam na chwilę koło 20 poczytać książkę i po 5ciu minutach nie miałam siły się podnieść z łóżka to i tak dobrze, że wstałam;pp   chyba mnie dopadło jakieś przesilenie albo za dużo stresu wczoraj bo trochę mi koleżanki w robocie ciśnienie podniosły, ale wczoraj to wczoraj a już mamy dzisiaj więc jest ok :)

waga 88 :) do wyjazdu 9 dni więc jeszcze jakieś pół kilo może się uda zgubić ;p Dobrze, że to Wszystkich Świętych a nie Boże Narodzenie bo nie będzie takiego szału z jedzeniem;p  jakiś obiad u babci (który będziemy musieli sami zrobić) to będzie można przypilnować, żeby było dietetycznie ;p
dzisiaj korki u 2 chłopaków więc do domu wrócę po 5 razem z R. - oczywiście kawa i ciastko u jednego dzieciaka obowiązkowo bo by mnie babcia nie wypuściła chyba ;p lubię środy ;p

oszzzz muszę Cię dogonić :-)  ja robie tylko 60 min na rowerze i tylko 75 brzuszków :-)

jak ja mam ochotę pojeździć na rowerku od kilku dni, to mi się pedał zepsół, wrrrr

Cześć dziewczyny ,
ja miałam od rana zabiegany dzień - potem wezmę się za rowerek! taka ładna pogoda
dziś powinnam mieć zajęcia zumby, ale nikt nie wie czy są czy nie
i weź się tu domyśl.

a ja wreszcie wróciłam do domu- standardowo zarobiłam 70 zł i wydałam 70zł....   no ale przynajmniej lodówka nie świeci pustkami :P

jak tam dzionek mija?? wszystkie znowu cicho siedzą, nie chwalą się ile schudły ;))

miłego wieczorku :)

może nie ma się czym chwalić 

hello:)
waga bez zmian, za 4 dni będę mogła zmienić pasek :))
cieszy mnie fakt, że już czwartek, bo coraz bliżej do wyjazdu a już na prawdę potrzebna mi chwila na oderwanie się od codzienności...

miłego dnia :)