Temat: Kto ze mną ?

Jest jakaś super duszyczka, która chce przejść razem ze mną te droge do lepszej sylwetki ? Ma podobną otyłość co ja, cokolwiek. I tak samo jak ja ciężko jej się wziąć za siebie...  Może metoda wspólnego działania pomoże żeby powiedzieć ze nie rywalizacji  ?
zapraszam.

Cześć Dziewczyny:)
Ostatnie dni wakacji... Chciałam wczoraj biegać, ale ta sałatka a później czekałam na znajomego bo miał przyjechać. Jak już pojechał to było zdecydowanie za późno. Ale dzisiaj nie ma zmiłuj... Zwłaszcza, że mi mój małż powiedział odnośnie treningu, że pewnie nie dam rady.. Tak więc muszę się przygotować do wtorku i mu pokazać, że niestety ale się myli...
Sama nie wiem dlaczego mi tak mówi. Zamiast mnie dopingować zachowuje się jakby chciał mnie od tego odwieść. Boi się że będę miała lepszą kondycję od niego?? Bo ,on to taki siłacz, ale z brzuszkiem :)))
Pasek wagi

ancar11 - wczoraj to chyba był jakis zly dzien bo ja tez musiałam odpuścić bieganie.  A mozesz mi powiedziec cos o swoim bieganiu? Ja dopiero zaczynam. Najpierw poszłam na maxa, i chciałam biegac jak najdalej i jak najszybciej ale takiej zadyszki dostawałam ze masakra. Przy takim obciążeniu jak moim to dziwie się ze chodniki nie popękały...

Teraz jestem mądrzejsza i ucze sie biegac i wytrzymałości. Zaczełam plan - 30 minut - bieg mieszany z szybkim marszem. Obecnie zaczynam 3 tydzien czyli 3 minuty biegu + 3 minuty marszu i tak 5 razy :)

Pasek wagi
ajvonkaha robisz to bardzo dobrze... Najlepiej zacząć od marszobiegu. Ja też tak zaczynam. Na szczęście mam wokół siebie dużo doradców, bo u mnie w pracy chłopaki biegają maratony.. Także przeczytałam fachową lekturę i mam nadzieję, że dzisiaj nie wymięknę! 
Pasek wagi
Hej dziewczyny, kolejne 100g zrzucone, coś mi dziwnie jak patrze na tą wagę, że tak szybko leci. Dzisiaj rozmawiałam z mama i postanowiłyśmy, że jadę do domku rodzinnego ( do Opola) na 11 dni we wrześniu ( 9-20 wrzesień) by odbębnić praktyki i troche pouczyc się angielskiego. Lecz to mnie nie dołuje na szczęście mimo, że języków nienawidze ( prócz czeskiego). Do tego postanowiłyśmy codziennie chodzić przez 2h z kijkami po parku. Myślę, że dużo mi to da. Jak myślicie kijki coś dają?? Chodzi mi o nordic walking.
Kotka pewnie że dają!!!
Nie obciąża stawów jak bieganie.
Waga pięknie spada:) Gratulacje!!
Pasek wagi
Spalinka!:)
właśnie wczoraj pisałam w pamiętniku o dolegliwościach podczas okresu:(....wiem co czujesz...ja dziś dzień 2 , w  nocy również nie zmrużyłam oka..ale i tak nie narzekam, bo dawniej miałam bóle jak Ty , też wyłam z bólu, mało tego biegunka, wymioty, dreszcze i omdlenia...aż mi słabo jak sobie przypominam:(
wydaje mi się, że odkąd zaczęłam regularne współżycie to te nieprawdopodobne bóle ustąpiły.Teraz są do zniesienia , ale oczywiście z  p/bólowymi tabletkami:)
I zaczęłam ten 2 poziom shreda!:) powiem, że jest ciekawszy dla mnie, tak go zapamiętałam:) ale też trudniejszy jednak!!!!a wydawało mi się poprzednio , że najgorszy jest 1 ...zobaczę dalej.:)Aha może to tez wynika z faktu, że teraz korzystam z hantli.Wtedy nie miałam nic, albo butelki tylko po 0,5...tak czy siak fajny jest!!!!mocno się spociłam. Do tego stopnia, że nie dalam rady zrobić kolejnego treningu Jillian. Wsiadłam tylko na rowerek na godz - 20 km ....


Kotka gratuluję kolejnego spadku:)
ancar wiesz co, na pewno nie robi tego złośliwie....mój podobnie....jak powtarzalam kilkanascie razy: dobra dziś zjem loda to i tamto a od jutra się odchudzam..kiwał głową i się uśmiechał....znam to...trzeba im pokazać:) i sobie że damy radę:)
Masz rację! Trzeba im i sobie przede wszystkim pokazać, że damy radę.
Pasek wagi
Kotka, kijki dają efekty - i to całkiem sporawe.  Od nich właśnie zaczynałam nie chcąc obciążać stawów przy większej nadwadze. Należy tylko pamiętać o tym, by energiczny marsz nie zamienił się w powolny spacer, no i pilnować techniki. Wbrew pozorom prawidłowe chodzenie z kijkami to nie taka łatwa sprawa i na osiedlu widzę sporo osób które dosłownie je za sobą "ciągną". 

Jeśli chodzi o mój powrót do biegania to wczoraj zaliczyłam pierwszy dzień C25K.
Dziś spróbowałam się z Callanetics, ale jakoś średnio mi się to widzi... No nic, może czasami będę się na niego decydować - na pewno nie zaszkodzi.
Pasek wagi
A ja zamiast kijkow pcham przed sobą wózek, liczy się? Heh

Ja poleglam, zjadlam wczoraj 5 ciastek maslanych i myslalm ze padne.Ja zaczynam dzisiaj cwiczyc, skonczyly sie odwiedziny miesieczne.

 

Przeczytlam wlasnie, ze duza ilsoc kawy czuje mnie syta

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.