21 sierpnia 2013, 20:13
Jest jakaś super duszyczka, która chce przejść razem ze mną te droge do lepszej sylwetki ? Ma podobną otyłość co ja, cokolwiek. I tak samo jak ja ciężko jej się wziąć za siebie... Może metoda wspólnego działania pomoże żeby powiedzieć ze nie rywalizacji ?
zapraszam.
22 sierpnia 2013, 09:03
witaj może jednak uzbieram fajna grupę....
Ja teraz spadam na zakupy....pa
22 sierpnia 2013, 09:17
ok, to dziś wspólny pierwszy dzień, jakie macie założenia, jakie plany chcecie zrealizować? chwalcie się codziennie ze swoich postępów i wpadek :)
- Dołączył: 2007-07-21
- Miasto: Góry
- Liczba postów: 2422
22 sierpnia 2013, 09:45
Ja na razie chciałabym do Sylwestra zgubić 8 kg
I muszę wierzyć że mi się uda.
- Dołączył: 2007-07-21
- Miasto: Góry
- Liczba postów: 2422
22 sierpnia 2013, 09:45
Najgorzej u mnie to zmobilizować się do ćwiczeń.
Strasznego mam lenia na to!!!
22 sierpnia 2013, 09:46
spalina witaj pewnie że sie chwalimy....Z moich zakupów lipa dzwoniły koleżanki zaraz spadamy na rowery...
- Dołączył: 2007-07-21
- Miasto: Góry
- Liczba postów: 2422
22 sierpnia 2013, 09:59
Fajnie.. Też chętnie popedałowałabym :)
Po pracy zawsze coś się znajdzie do robienia w domu, a później zwyczajnie się nie chce...
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Rzeka
- Liczba postów: 5316
22 sierpnia 2013, 10:53
witajcie:)
ja po śniadanku:) potem wstawię zdjęcie do pamiętnika:)
nie mam konkretnych celów....tzn nie planuję schudnąć tyle i tyle od do....ile ubędzie mnie np do sylwestra to ubędzie.Będę się cieszyć nawet z 4 kg:)nie zamierzam się już nakręcać i fiksować , bo żadnego z tego pożytku nie miałam do tej pory:P
ogólnie to dieta 1200- 1500 .
i ćwiczenia : jak na razie robię Shreda i jeżdzę rowerkiem. Pewnie coś dołożę:) jeszcze.
22 sierpnia 2013, 11:10
grubasek19811 napisał(a):
spalina witaj pewnie że sie chwalimy....Z moich zakupów lipa dzwoniły koleżanki zaraz spadamy na rowery...
ale chociaż na rowerku pojeździsz, kochana! :)
Ja od rana wpadłam w ćwiczeniowy szał i zaliczyłam już jakieś 40 minut na różne partie ciała. Ciekawe czy z dietą dziś pójdzie tak pięknie :)
- Dołączył: 2007-07-21
- Miasto: Góry
- Liczba postów: 2422
22 sierpnia 2013, 11:35
Ja też ucieszę się z 4, bo u mnie z czasem kiepsko z motywacją...
Ale mam nadzieję, że teraz mi się uda... Muszę sobie w głowie poprzestawiać pewne rzeczy.
No i być bardziej obowiązkowa i to wszędzie: w pracy, w domu...
To mi pozwoli się zmobilizować.