- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
8 października 2013, 21:59
Hej!
Zamierzam od jutra zacząć walkę o "nowe" ciało i zdawać tutaj relację z tego jak wyglądają moje dni.
Szukam osób, które chcą dołączyć do mnie, by razem ze mną wejść z "nowym" ciałem w Nowy Rok 2014!
Kto chętny? Jakie macie cele? Co zamierzacie robić? :)
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 135
10 października 2013, 12:47
nie słyszałam (jeszcze) o Belly Attack, możesz powiedzieć czy bardziej wyrabia mięśnie czy spala tłuszcz? mnie jak na razie zależy na zrzuceniu warstwy słoninki...
no i przede wszystkim czy osoba taka jak ja, bez jakiegoś większego przygotowania kondycyjnego da radę? ;)
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 405
10 października 2013, 13:29
Cassadea napisał(a):
nie słyszałam (jeszcze) o Belly Attack, możesz powiedzieć czy bardziej wyrabia mięśnie czy spala tłuszcz? mnie jak na razie zależy na zrzuceniu warstwy słoninki... no i przede wszystkim czy osoba taka jak ja, bez jakiegoś większego przygotowania kondycyjnego da radę? ;)
Ja zaczynałam od ćwiczeń Jillian 30 day shred potem porywałam się na coś bardziej intensywnego, wiadomo początki nie były łatwe ale z czasem nabiera się wytrzymałości i kondycji przy ćwiczeniach, może od czegoś takiego zacznij? ćwiczy się tylko 30min dziennie a efekty powalają poczytaj pełno pozytywnych opinii w necie na temat tego programu
![]()
Też nie słyszałam o Belly Attack. Co to?
10 października 2013, 13:50
u mnie po pierszym dniu -800g... maly spadek a ucieszyl mie ogromnie. Jak tam u was?
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 135
10 października 2013, 13:59
ćwiczę od początku diety, raz z Jillian, raz tae bo, czasem po prostu jakieś cardio - mieszam, coby mi się nie znudziło :) od tygodnia poświęcam na ćwiczenia ok 40 min dziennie więc nie jest źle, ale skupiam się przede wszystkim na ruszeniu moich zapasów ;) w kwestii tego przygotowania kondycyjnego chodziło mi o jakoś mega wyrobione mięśnie brzucha, bo jak na razie to jest dla mnie tortura...
- Dołączył: 2012-03-22
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 894
10 października 2013, 14:26
zonka_zonka mały???
10 października 2013, 16:21
no nie maly ale chociaz cos... ja to bym chciala zeby co dzien byl jakis spadek wagi:):)
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
10 października 2013, 18:29
Belly attack to cwiczenia na orbiterku lub na bieżni z założonym pasem na brzuchu, który rozgrzewa i w tym miejscu jest większe spalanie tłuszczu.
Więcej tutaj:
http://www.sensualbody.pl/belly-attack.html
i tutaj:
http://www.bellyattack.com/pl-index.php
:)
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 405
10 października 2013, 19:21
Aha ja nie posiadam takich sprzętów do ćwiczeń.
10 października 2013, 19:54
ja tez mam podobne cele co i Wy,
odstawić słodycze
ćwiczyć 4 razy w tyg na siłowni
i podziwiać efekty
- Dołączył: 2008-08-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1126
10 października 2013, 20:49
ale mam dziś zakwasy... . Jutro planuję poćwiczyć z Ewką. Dałam czadu, więc dziś relaks i tak jakoś wyszło, że zjadałam dwa jeżyki i dwa kotlety mielone... niech mnie ktoś ochrzani. Już nie będę jadła słodyczy i mięsa o większej zawartości tłuszczu niż 10%, ani to smaczne, ani zdrowe. A wam udaje się całkowicie wyeliminować słodycze lub cukier?