- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
8 października 2013, 21:59
Hej!
Zamierzam od jutra zacząć walkę o "nowe" ciało i zdawać tutaj relację z tego jak wyglądają moje dni.
Szukam osób, które chcą dołączyć do mnie, by razem ze mną wejść z "nowym" ciałem w Nowy Rok 2014!
Kto chętny? Jakie macie cele? Co zamierzacie robić? :)
- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 1078
11 października 2013, 17:11
ja wczoraj killer, dziś Turbo aaa na jutro mam skalpel zaplanowany... chciałabym zacząć biegi ale jakos tak trudno mi wybiec z domu... aaa tak prawde mówiąc to wstydze się moich sąsiadów... moze jak kondycje poprawie na ćwiczeniach to wybiegnę... dieta OK gorzej z odstępami czasu między posiłkami. Powodzenia dajemy czadu ...!!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 135
11 października 2013, 23:23
mam to samo z bieganiem... wydaje mi się, że obraz biegnącej mnie byłby dość, ekhem.. groteskowy. raz, że kondycję mam słabą a dwa, że wszystko mi się trzęsie jak biegnę. no ale jak nie zacznę tak się nie wprawię... najlepiej nocą i tak, żeby przypadkiem nikt nie widział...
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
12 października 2013, 07:57
Ja wczoraj Belly Attack a wczoraj na wadze 78,4 kg a niedawno bylo prawie 81 kg :D
- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 1078
12 października 2013, 09:18
Cassadea to moze zaczniemy "razem" biegać.. mi te bieganie chodzi po głowie od tygodnia.. aa tak to zawsze chciałam biegać i zazdroszczę tym co to robią regularnie... umawiamy się Poniedziałek o 19.00 wybiegamy z domu??
u mnie z dietą chyba ok .. jeszcze nie umiem pilnować odstępów czasu no i nie zapisuje co jem.. ale codziennie mam 200-300 g mniej.
ćwiczę codziennie 42min. wody jest min. 2l.
Najważniejsze żeby wytrwać.
- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 1078
12 października 2013, 10:13
skalpel zaliczony!! pewnie wieczorem jeszcze coś poćwiczę... Trzymajcie sie cieplutko i chudziutko:-)
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
12 października 2013, 18:22
Hard Body zaliczone :D ledwo przeżyłam :D
12 października 2013, 18:59
a ja mam zastój z ćwiczeniami bo czekam na okres.... chciałam od poniedziałku wrócić na siłownię ale chyba się to przedłuży :((
okresiwo mi się spóźnia już 3 dni, test zrobiłam , niby w ciąży nie jestem więc czekamy ja i mój ukochany...
dieta?
dziś ok oprócz budyniu czekoladowego i dwóch kawałków sękacza w czekoladzie ;//
jak radzicie sobie z podjadaniem??
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 135
12 października 2013, 20:33
Bogna1982 bardzo z chęcią, ale w tym momencie nie mam absolutnie możliwości, żeby się w ten sposób umawiać. Muszę ogarnąć pracę, studia i raczej mogę zapomnieć o jakichś stałych wolnych porach co najmniej przez 2-3 tyg...
zaraz się zabieram za cokolwiek, żeby nie robić dwudniowej przerwy :) jeszcze nie wymyśliłam co dziś porobić ;)
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 405
12 października 2013, 21:17
U mnie idealnie
nie podjadam, jem tak jak sobie zaplanowałam przed odchudzaniem, ćwiczę tak jak rozpisałam, wczoraj waga pokazała -0,5kg na dobry początek, oby tak dalej! Postanowiłam się nagrodzić jutro kawałkiem ciasta do kawki. W poniedziałek robię pomiary po tygodniu odchudzania.
Mam dużą motywację żeby osiągnąć swój cel to bardzo pomaga gdy widzę jak mój dwulatek zajada ciacha i inne pyszności
Trzymam kciuki za Was
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
12 października 2013, 21:22
a my trzymamy kciuki za Ciebie :)) pazzobruna