Temat: Każda po swojemu, ale razem- chudniemy do wiosny

Wiem że jest już kilka takich tematów, ale ja proponuję wspólne wspieranie się w odchudzaniu, bez tabelek, bez narzucania czy się mierzymy, ważymy itd- każda po swojemu.
Chodzi tylko o to, żebyśmy się wspierały. W chwilach słabości, w pokusach (idą święta i sylwester), przy zastojach- ogólnie w odchudzaniu, w którym każdemu czasami potrzebne jest wsparcie, bo nie jest to rzecz prosta.

Chodzi o zdrowe zrzucanie zbędnych kg do wiosny, a później- w razie potrzeby- dalej.
Ja chciałabym na wiosnę zmieścić się w stare ciuchy. A w lecie osiągnąć swój cel i zakończyć walkę, z pozostawieniem zdrowych nawyków oczywiście

I jest u mnie git jesli chodzi o diete :) z ćwiczeniami trochę gorzej ale bede sie poprawiac :)trzymam kciuki za wszystkie i witam nowe osoby :)
Pasek wagi
U mnie wszystko dobrze i z dobrym nastawieniem :) Mimo słodyczowych prezentów na mikołajki- twardo trwam w postanowieniu nietykania słodyczy :]
To i ja chętnie się przyłączę do Was. 

Będzie grupa czy ten wątek tylko?
Dziś już było całkiem ok.Apteczka domowa postawiła mnie na równe nogi.
Bieganie odpuściłam na weekend - pogoda niesprzyjająca,absolutnie!Myślę,że w poniedziałek ruszę znowu.
Postaram się zamiast tego poćwiczyć w domu,ale co z tego wyjdzie przy rodzince w komplecie w domu,niewiadomo.

Chciałabym,żeby mąż zechciał sam z siebie do uprawiania sportu,ale póki co nie zanosi się na to.Uparty jak osioł!!!!

silvergirl7 napisał(a):

To i ja chętnie się przyłączę do Was. Będzie grupa czy ten wątek tylko?

Myślę, że wystarczy nam wątek :)
I wątek zamarł ;/
Cos wszyscy zajeci :) jak Wam idzie kochane? :) u mnie wzorowo - nareszcie moge byc z siebie dumna:)
Pasek wagi
u mnie waga stanęła na 68-68.5 i tak od 10 dni :/ chyba ostatnio za mało jadłam w sensie kcal, a dziś do 20.30 na uczelni więc też średnio z właściwym żywieniem dziś,dopiero co zjadłam ciepły posiłek od 12:/ jak mi waga nie ruszy w ciągu tyg. chyba zwiększę kcal i dodam ćwiczeń. kurde no, chcialam do końca roku zejść do 64,ale chyba się nie uda:/ schudłam 5kg w miesiąc,ale z kilkoma przerwami w trakcie gdzie jadłam normalnie więc myślałam,ż e bez przerw schudnę na luzie,a tu taka porażka. trochę się zdołowałam:/
Pasek wagi
Czesc dziewczyny, jestem tu nowa. Postanowilam wreszcie wziac sie za siebie, byloby fajnie miec wsparcie ,bo do tej pory z motywacja bywalo roznie.
A wiec witamy, zawsze to dodatkowe wsparcie :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.