Temat: Odchudzam się z dietetykiem start 90 kg..zapraszam

hej,
Dziś byłam na pierwszej wizycie u dietetyka. Mam 30 lat..165 cm i ważę 90 kg :(
Chciałabym dzielić się z Wam i moimi odczuciami, wymieniac się doświadczeniami i mam nadzieje chwalić wzajemnie naszymi małymi sukcesami :)
Najbliższe koleżanki nie są na diecie, a z doświadczenia wiem, jak pomocne jest wsparcie - nawet przez net ;) 4-5 lat temu na innym forum, założyłam nowy temat i z wielu chętnych zostałam do konca tylko ja i jedna dziewczyna...schudlam w tedy 15 kg :)
Także jeśli ma ktoś ochote sie powspierać - zapraszem :) Nie szukam tylko i wyłącznie osób, które odchudzają się z dietetykiem !
pozdrawiam i mam  nadzieje że ktoś dołączy :)


Pasek wagi
A tu cisza :( założycielki nie ma...
No chyba nas zostawiła.
Pasek wagi
Może jeszcze wróci :)
To jaki cel robimy dziewczyny do 14 lutego?:)
Cześć dziewczyny mogę dołaczyć? Schudłam 20 kg, teraz chcę ostatnie 5, ale brakuje mi motywacji. 
Pasek wagi
Witaj im nas więcej tym lepiej.
Pasek wagi
No pewnie że tak :) i gratulacje utraty tyle kg :)
Dziewczyny ja na razie zmykam , muszę ogarnąć dzieciaczki a potem idę pobiegać z koleżanką.Odezwę się jak wrócę. Pa.
Pasek wagi
Dziękuję:) Ogólnie to mam problemy z kompulsywnym objadaniem się, to dlatego przytyłam niedawno 3 kg i źle się czuje z tym. Chodzę 2 razy w tygodniu na siłownie i staram się trzymać racjonalną zdrową diete ale zawsze to kończy się objadaniem przez kilka dni po 10 000 kcal dziennie. Chcę się zmienić i zacząć jeść zdrowo i panować nad sobą przede wszystkim. Myślałam nad tym co zrobić żeby lepiej nam się chudło i wymyśliłam że fajnie byloby stawiać sobie wyzwania tygodniowe. np. że w tym tygodniu ćwiczymy codziennie po godzinie, a w kolejnym pijemy dużo zielonej herbaty itp. Myślę że wtedy małymi kroczkami byłoby łatwiej się odchudzać. Jakie jest wasze zdanie?
Pasek wagi

Joanna1995 napisał(a):

Dziękuję:) Ogólnie to mam problemy z kompulsywnym objadaniem się, to dlatego przytyłam niedawno 3 kg i źle się czuje z tym. Chodzę 2 razy w tygodniu na siłownie i staram się trzymać racjonalną zdrową diete ale zawsze to kończy się objadaniem przez kilka dni po 10 000 kcal dziennie. Chcę się zmienić i zacząć jeść zdrowo i panować nad sobą przede wszystkim. Myślałam nad tym co zrobić żeby lepiej nam się chudło i wymyśliłam że fajnie byloby stawiać sobie wyzwania tygodniowe. np. że w tym tygodniu ćwiczymy codziennie po godzinie, a w kolejnym pijemy dużo zielonej herbaty itp. Myślę że wtedy małymi kroczkami byłoby łatwiej się odchudzać. Jakie jest wasze zdanie?

Każdy pomysł jest dobry :) Tylko ja mam dużo do zrzucenia i muszę zabrać się ostro, ale Ty na spokojnie, bo to tylko 5 kg :)
ostatnie kilogramy właśnie są straszne:) To co powiecie dziewczyny na to żeby jutro wypić bardzo dużo zielonej herbaty właśnie? Zobaczymy jak nam to wyjdzie. Chodzi mi oczywiście o takie zadania dodatkowo do odchudzania a nie zamiast diety:)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.