19 lutego 2014, 17:06
Czesc!
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/wink.gif)
Od
jutra, tj. 20 luty chcę zacząć walkę o moje stare PIĘKNE życie! o
PIĘKNĄ siebie, swoje ciało, które wzbudza juz tylko wstret patrzac w
lustro...
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smilie2.gif)
Za dużo wymówek, wiecznego "od JUTRA, od PONIEDZIAŁKU..." Nigdy nie
mialam problemów z waga, z jedzeniem, zaczeły się kilka lat
wstecz...czynnie uprawialam sport, nawet w pewnym momencie zycia bylam
sportsmanka - spedzalam prawie kazdy dzien na silowni, spinningu,
bieganiu, tanczeniu, albo jezdzie na rowerze... potem imprezy, gorsze
jedzenia, alkohol i nagle kilka dodatkowych kilogramów przybyło... nie
przejmowałam się, aż w końcu zaczelam dostrzegac, że tyje, więc zaczełam
uwazac na to co jem, wprowadziłam wiecej ruchu, schudlam, byłam znow w
pelni szczesliwa, az tu pojawila sie niedoczynnosc tarczyc i bęęęęęc,
kilogramy szły jak szalone w góre... Ja jeszcze bardziej zdolowana, że
15kg na plusie, jadlam, zajadalam problemy... przeprowadzka, zmiana miejscowości i tysiac innych problemów wplywały na wieczne podjadanie... kiedys seks-bomba dzisiaj - nie moge na siebie
patrzec, omijam lustra, kupowanie nowych ubran... czuje sie jak potwor.
Kiedys wazyłam 52kg przy wzroscie 171cm, dzis nawet nie mam "sily"
psychicznej wejsc na wage... podejrzewam, że okolo 80kg sie juz
"uzbieralo".... Czy jest ktoś chętny dołączyć ? wzajemne wsparcie też
potraf i zdziałać cuda ;)))
Edytowany przez truedream 19 lutego 2014, 17:10
- Dołączył: 2014-02-13
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 301
20 lutego 2014, 16:47
Ja dzis sie wacham czy ćwiczyc bo mam @
![]()
Myslicie że warzywa z patelni sa dobrym pomysłem na kolacje?
20 lutego 2014, 17:18
witam was wszystkie kochane:) Jak wam minął dzień? Ja mogę podsumowac go do: bardzo udanych. Kolejny dzień bez kromki chleba i bez słodyczy- ZALICZONY!!!
Dziś mam dobry humor bo rano na wadze zobaczyłam 66 kg. od 15 lutego spadło mi 2,3 kg
![]()
To mój dopiero początek i na pewno będą spadki. Dziękuje wam dziewczyny za wspieranie.
RAZEM DAMY RADE!!!
Jakie planujecie cwiczonka na dzis? Ja stepper- standardowo 90 min:)
Witam wszystkie nowe dziewczyny- dołączajcie, razem raźniej i dużo wsparcia.
" W chwilach zwątpienia pomyśl sobie , jak wspaniale będzie czuć się osiągając cel . "
Edytowany przez c4b6fef852d23132fb53af03fe4579aa 20 lutego 2014, 17:27
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 220
20 lutego 2014, 20:25
no i moj byl udany ;) rano mialam chwile zwatpienia jak wrocilam z miasta (przez glod) ale szybciutko mi przeszlo jak zobaczylam zdjecia motywujacych lasek ;)) na sniadanko jablko + kawka
II sniadanie 2 parowki drobiowe z 1/2 pomidora
obiad 1/2 kaszy gryczanej z warzywami
kolacja grochowka
i zaraz biegne spalac te kcal ;)))))))))
20 lutego 2014, 20:42
LadyLoki - hahah, ja tez czesto mam podobna mine!!!!! :D ..Ale staram sie non stop wbijac do glowy te pozytywne mysli, wierzyc, ze MUSI SIE UDAC, nie ma innej opcji!
Wiem tez, ze wejscie na wage czy zdjecia moga oslabic zapał... ja jak na siebie patrze to ryczec mi sie chce i odrazu rece opadaja, ale slabi sie poddaja, a wytrwali walcza i siegaja po marzenia.
![]()
mi tak miesnie sflaczaly i obrosly w tluszcz od niecwiczenia, ze olaboga.... ale czasu nie cofniemy, teraz zapindalamy!!!!!! :D
serduszko - piona! moj tez sukces bez chleba i slodyczy... mam postanowienie ze nie ruszam w ogole chleba, ziemniakow, majonezu, napoi gazowanych, maki tortowej, cukru i oczywiscie slodyczy, fast foodow i mojego malego uzaleznienia - chipsow :P dzisiaj caly dzien latam, dopiero co wrocilam do domu wiec dopiero zaraz wchodze na rowerek :))
Ladny juz masz spadek wagi w tak krotkim czasie, gratki! kazdy nastepny bedzie jeszcze bardziej motywowal! ja boje sie na wage wejs, ze sie zalamie... moze jutro uda mi sie z nia wygrac ;p
Shilpa - jasne, warzywa sa bardzo OK, ja sama uzywam, ale musisz wybierac te bez dodatku soli, tluszczu no i jak najmniej ziemniakow.
co do kolacji - bardziej proponowalabym na obiad, ale mysle, ze na kolacje co ktorys dzien tez nie zaszkodza.
radze robic na parze albo na patelni teflonowej bez dodatku tluszczu :) ja mam taki spray bez kcal specjalny.
WALCZYMY
![]()
WALCZYMY
Edytowany przez truedream 20 lutego 2014, 20:43
20 lutego 2014, 21:30
Truedream - i jak po treningu? Ja tez zrobilam swoj dzisiaj. Dzieki codziennym treningom zblizamy sie do wymarzonej sylwetki:) dziewczyny co u waas??
" Minuta w ustach , godzina w żołądku , a całe życie w biodrach. "
- Dołączył: 2012-08-16
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 4857
20 lutego 2014, 21:44
Witam :) Ja dziś również uważam dzień za udany :)
wypiłam 6 szklanek wody z limonką, zieloną i czerwoną herbatę i 300 ml soku marchwiowego (mała ilość płynów to był mój problem więc zaliczam to do sukcesu)
Jadłospis zdrowy - owsianka, naleśnik z mąki pełnoziarnistej ze szpinakiem (dodatek serka topionego i szynki), banan, jajecznica z cebulką na pomidorze, kilka kromek chrupkiego pieczywa, serek wiejski - trochę za mało ale jakoś apetytu nie mam :/ nie wiem jak mam w siebie wepchać np 1800 kcal w zdrowym jedzeniu :O Ale lepiej mniej jak więcej - aczkolwiek na nogach jestem niespełna 12h więc nie jest tak mało, bo do 5 tv oglądałam i spałam do 12 :/ masakra - jedyne co mam sobie do zarzucenia właśnie, nie wiem jak się przestawić na normalny tryb życia :/
Ruch - trening 1h - 35 min fitnessblender
http://www.youtube.com/watch?v=G9TSbIrp8qQ - pierwszy raz dziś ćwiczyłam i mi się bardzo spodobało, co o tym sądzicie? , 10 min Mel B ABS i 15 min orbi :)
Ogólnie jestem zadowolona :)
- Dołączył: 2014-02-16
- Miasto:
- Liczba postów: 348
21 lutego 2014, 00:25
Truedream ano...trzeba działać, bo od narzekania sadło nie zleci.
Wieczorem byłam na siłowni. Forma fatalna, ale i tak endorfiny zrobił swoje i od razu mam lepszy humor. :) Zawsze to kolejny krok do przodu!
- Dołączył: 2013-08-20
- Miasto: Sandomierz
- Liczba postów: 873
21 lutego 2014, 08:55
Czesc :) To ja tak krótko o sobie - na diecie i cwiczeniach od wrzesnia, wynik na dzis to -12 kg.
Jako cwiczenia to bieganie i marsze naprzemiennie kazdego dnia, i zumba. Przysiady i Mel B, szczególnie na pupe. Najwiekszy problem to opona która jest ciezko zrzucic wiec dorzucam czasem Hula Hol. Cel na sierpien to jeszcze - 13kg. Ja mam zasade, lepiej wolniej chudnąc ale na stale, przede wszytskim zmiana sposobu odzywiania.
Jem 5x dziennie, pozywne sniadania potem co 3 godziny. Nie jem bialego pieczywa ale razowy lub zytni. Nie jem wieprzowiny, zero gazowane, soków i alkoholu. Sporo białka i mega mega warzyw w każdej postaci. Najwiekszy problem - milość do slodyczy :)
Nie wazne jak wolno robisz postępy, i tak jestes o wiele dalej niz ci co teraz siedza na kanapie
21 lutego 2014, 12:21
Ajvonkaha gratulacje efektow:) super
witam wszystkie dziewczyny:) czuje sie dzis okropnie bo od samego rana boli mnie brzuch od @
![]()
. Czulam ze dzis jest ten dzien, wzielam juz tabletke i narazie bol przeszedl. Nie wiem co zrobie z cwiczeniami. Jak nie bedzie bolal mnie brzuch to bede cwiczyc ( chyba ze to wlasnie dzis zrobie jeden dzien wolny od cw w tyg) . Narazie z jedzonkeiem tak jak zwykkle ( pamietam ze jak dostawalam @ zawsze jadlam wiecej niz powinnam- tym razem tak nie bedzie )
Trzymajcie sie cieplutko i milego dzionka:):) uwazajcie na pokusy
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 220
21 lutego 2014, 14:22
ja wlasnie dwa tyg przed @ mam najwiekszy apetyt wlasnie jestem w tym okresie ;/ jeszcze zdaze sie "nazrec " ;Djak schudne;D dzis jestem juz po I i II sniadanku i 15 km na rowerku stacjonarnym zaliczone;)
oby tak dalej:) trzymam za was kciuki :)