Temat: Od marca do maja - Ktoś chetny się przyłączyć?

Witam:) Nazywam się Ola. Mam 168cm i 68kg. Idzie wiosna więc postanowiłam zawalczyć o nową, lepszą figurę!
Mój cel: do maja -7kg. Jeśli Wy też jesteście chętne zapraszam do komentarzy :) Podajcie wzrost wagę i najlepiej wymiary.
co do ćwiczeń to w minionym tygodniu zaczęłam się wdrążać w bieganie, co prawda krótki odcinek, ale nie umiem jeszcze dobrze oddychać podczas biegania i będę stopniowo zwiększać odległość, planuję tak z 3 razy w tygodniu
raz w tygdoniu jeździmy z rodzinką na basen,
do tego staram się 5 razy w tygodniu kręcić hula hop po 60 minut i jeszcze zaczęłam Jilian 30 day Shred
Pasek wagi
Ja niestety biegać nie mogę przez wzgląd na problemy z kolanem. Wczorajszy dzień nie był zbyt udany, ogólnie dietę trzymałam ale dałam się skusić na dwa redsy :p No i ćwiczenia też sobie darowałam...
Ale dzisiaj już jestem po półgodzinnym treningu z mel b a jeszcze mam zamiar się wybrać na lodowisko :)
Macie może jakieś ciekawe pomysły na to co lekkiego można by zabrać ze sobą do pracy?
Mój dzisiejszy jadlospis nie jest idealny... No ale cóż... 1. 2 jajka smażone na łyżedzce masła z połową pomidora i połową cebuli, kubek kakao z 1/2 lyzeczki stewii 2. 200g jogurtu naturalnego z lyzeczka dzemu porzeczkowego, wieeeelka marchew 3. Płat ryby jeziornej, talerz warzyw (mieszanka) zapiekane w piekarniku. 4. 3 mandarynki 5. 200g jogurtu naturalnego z 3 lyzeczkami dzemu, grzanka(40g) z szynką Ledwo się powstrzymalam, zeby nie zjeść reszty chleba w chlebaku ;0 nie jestem zadowolona z jadlospisu, ale dziś rano byłam pobiegac z pieskiem. Co prawda po zimie dałam radę przebiec tylko 30min no ale zawsze coś. Potem jeszcze jakis czas chodziłam. Z resztą to jeszcze nie koniec. Dzis jeszcze mel b i przysiady ^^
Ja też się przyłączam ^^
wzrost: 166cm
waga startowa: 63kg cel: 55kg
w kuchni "Dieta przyspieszająca metabolizm" H. Pomroy, a na "siłce" Mel B, joga, Fitness Blenders + ćwiczenia z piłka gimnastyczną ;) i moje największa zmora: bieganie :>
Właściwie to ćwiczę już ok 2 tygodni, ale teraz zaczynam na serio...serio, serio ;) Jak na razie codziennie zapisuje sobie w kalendarzu jaki zestaw ćwiczeń wykonywałam i dietę też zamierzam monitorować w ten sposób - mi to bardzo pomaga utrzymać dyscyplinę.
Ale mam dziś zly dzień... tzn pod względem jedzenia i cwiczeń spoko, ale humor mam tragiczny... Dziś po prostu się sobie nie podobam. najchętniej bym sie schowala i wyszla dopiero jako super modelka i zeby wszyscy sie zachwycali jaka to ja jestem mega XD ehe  eh eheh 
zjadłam dzis ok 1300 kcal, będę ćwiczyć cardio z mel b, minimum 2x po 15 min no i tradycyjnie przysiady. Wczoraj do ćwiczeń dolozyłam 2x mel b i 50 przysiadow
Ja też bardzo chętnie się przyłączę. :)
Wzrost: 162 cm
Aktualna waga: 62,7 kg
Cel: 57kg
Pasek wagi
Ja dzisiaj pierwsze bieganie mam już za sobą i coś czuję, że mój max jak na razie to będzie 3x w tygodniu ;p Mam już wyznaczona trasę - ok 6km, mój obecny czas to ok 45min truchtem. Generalnie myślałam, że będzie gorzej :F zobaczymy ile wyjdzie za miesiąc :)
@kuppuru, ja przez weekend miałam też podły nastrój i generalnie kryzys wiary w sensowność diety i ćwiczeń...ale na szczęście mi przeszło ;) Jeśli się temu nie podasz, to Tobie na pewno też przejdzie ;) 
hej
co slychac??
jak tam leci??
Mi od zeszłego tygodnia spadło -1,2
bardzo się cieszę że w końcu ruszyło :)
Pasek wagi
Moje gratulacje :)
Jak na rzazie u siebie bardziej widzę poprawę kondycji, niż zmianę wagi...
Ze ścisłą dietą startuję dopiero od poniedziałku, bo w piątek mam urodziny i jednak chciałabym wyskoczyć z narzeczonym na jakiegoś browarka, czy coś ;> ...nie wspominając o torcie :P Już zrobiłam sobie zakupy na przyszły tydzień i dzisiaj zabiorę się za jadłospis żeby w poniedziałek wystartować pełną parą :)
 Mi osobiście bardzo przypadły do gustu ćwiczenia z Tiffany. Naprawdę ta kobieta przekazuje takiego powera że aż chce się ćwiczyć. Od dzisiaj zaczynam to wyzwanie https://www.facebook.com/notes/tiffany-rothe/tiffany-rothe-workouts-recommended-schedule-for-online-routines/211393848899773 :) Może ktoś chce ze mną poćwiczyć? Co do diety (jak narazie) naprawdę daje radę, dużo warzyw, owoców, raz dziennie mięso. Dzisiaj na kolację upiekę łososia i będzie mmm.... mniam :D Jak narazie dobrze mi idzie, nawet w pracy (a pracuje przy zapiekankach ciastach i innych takich) udało mi się trzymać reżim ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.