Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa - cz. 23; 07.04 - 11.05

U mnie dziś spadek - trochę ponad 1,5 kg i bardzo się cieszę, bo bałam się, że weekendem zawaliłam cały tydzień, ale na szczęście nie było tak źle ;) Muszę bardziej się pilnować następnym razem.

Z tymi cyferkami to święta prawda. Ja obecnie mam takie wymiary jakie kiedyś miałam przy wadze 67-68, teraz ważę ok. 73, a zupełnie na tyle nie wyglądam właśnie dzięki regularnym ćwiczeniom ;) Gdybym tak miała do diety taką motywację, jaką mam do ćwiczeń to by było idealnie ;)

Nelke uzupełniłam tabelkę, przepraszam, ale nie wyrabiam z wszystkim. Zastanawiałam się nad rezygnacją bo kompletnie brakuje mi czasu na wszystko, 10 stron czytania musiałam nadrobić :).

Nie rezygnuj, szkoda pracy włożonej w rywalizację :) Ja myślę, że niedługo też będę miała mniej czasu, ale trzeba umieć wszystko pogodzić i znaleźć chociaż chwilę ;)

nelke - się robi pani kierowniczko, uzupełniam ;) szału nie ma ale tragedii też nie, a najważniejsze że jest spadek :)

madziulka - nie rezygnuj, nie czytaj jak nie masz czasu, ale uzupelniaj sobie tabelke chociaz :)

moja mama ma dość mojego narzekania na wagę i tego, że w ogóle na nią staje i zakradła się do mojej sypialni i schowała ją gdzieś. ;d może to i dobrze? w końcu się ogarnę. :x

a ja dziś dowiedziałam się ciekawej rzeczy. Otóż wypicie pół szklanki wody w ciągu pół godziny najlepiej się wchłania i nawadnia tak samo dobrze jak kroplówka 250ml puszczona na godzinę.

Ja zawsze nadrabiałam wieczorem braki i wypijałam praktycznie naraz 3 szklanki wody :P Efekt jest taki że woda przeleci przez nas jak przez sito, a  efektu nie ma żadnego, nielicząc częstych wizyt w toalecie. 

o proszę. :o nie miałam o tym bladego pojęcia.

u mnie spadek też jest 1,3 tylko nie wiem czy mi waga czasem nie szwankuje bo stawałam kilka razy i pokazywała mi różne pomiary raz to było 76,3 a raz 72 dopiero kiedy 3 razy z rzędu pokazała 73,7 to uwierzyłam, że tak jest mimo iż mam @., kurczę nie mogę poćwiczyć bo boli mnie brzuch, zawsze tak mama że wysiłek nie dobrze na mnie wpływa podczas tych dni pograłam trochę w kręgle i w siatkówkę i wymiękłam bo nie dałam rady, ale zawsze chwilkę się poruszałam, tylko nie wiem czy to można zaliczyć do ćwiczeń

Chyba coś w tym jest ;) Mnie mama zawsze powtarzała, żebym nie piła tyle naraz tylko małe łyczki co jakiś czas. Wygląda na to, że miała rację...

Gratuluję wszystkim ukończenia tygodnia pierwszego!

Pierwsze miejsce w klasyfikacji zajęła MarzenQa zdobywając 74 punkty i chudnąc 0,6 kg - brawo, to piękny wynik 

Drugie miejsce zajęła #skinny z tylko jednym punktem mniej - 73 i nieco większym spadkiem - 0,7 kg. Pięknie 

Trzecie miejsce zajęły grubasek005 i Sweety chudnąc odpowiednio 0,6 i 0,5 kg - brawa Dziewczyny i oby tak dalej!

Chciałabym wyróżnić siebie, bo zdobyłam maksymalną ilość punktów - nie mam co prawda punktów za spadek, bo nie chudnę, ale jestem z siebie dumna 

I z Was wszystkich jestem dumna, że walczycie o ładniejsze ciała na lato

Brawa za duże spadki: Oazuu - 2,3 kg, KateAusten i fleur90 - 1,6 kg, Szpilka -1,5 kg, Saadat - 1,4 kg - to są naprawdę bardzo dobre wyniki, możecie być z siebie dumne 

Wszelkich spadków gratuluję!

Za plusy przy wadze - ochrzaniam.

No to walczymy dalej, tydzień drugi się rozpoczął