Temat: kto waży ok 100 -ówki.

  w ostatnim czasie powstało wiele wątków typu  po sylwestrze się odchudzam ..tylko wiele z nich  zaczyna się ....np 60-dziesiątki walczymy z kilogramami   lub  80 -tki walczymy z kilogramami .....
A ja ważę prawie jaki hipopotam no może troszkę przesadziłam ale prawie...
  proszę wpiszcie się kto chcę ze mną się odchudzać   nadmieniam  ,że zapraszam wszystkich  razem raźniej

oki wypiłam zieloną i idę wkońcu ćwiczyć :) dobrej nocki i miłego dietkowania jutro
Pasek wagi
dobranoc
Pasek wagi

KOCHANE VITALIJKI DZISIAJ DZIEŃ PIZZY WIĘC CZĘSTUJE WAS PYSZNĄ PIZZĄ KTÓRĄ CHYBA WSZYSCY LUBIMY:) 


SMACZNEGO:)

witajcie moje laseczki!!!!!!

Ja już na nogach   a raczej na pupie bo pierwsze kroki to do kompa robie po przebudzeniu!!!

justynkatraczyk62   ale mi z rana narobiłaś ochoty i to na pizze...ale jak to się mówi   jedz patrząc!!!!


elwira80   Ja też popijam zielono herbatę ale powiem szczerze ,że gorącej czy ciepłej to bym nie wypiła robię cały dzbanek i jak ostygnie to ją pije!

Jakie macie plany na dziś  ?????...Ja jestem unieruchomiona w domu   moja młodsza córcia ma zapalenie oskrzeli  ,a starsza ma dziś wolne ......więc chyba szału dostanę   ...z nimi dwiema pod dachem wiem nie powinnam tak pisać  ale zrozumie mnie tylko  Ta matka  która ma więcej jak jedno dziecko ..Moje dzieci ogólnie  za sobą nie przepadają..kochają się i w ogóle jedna by poszła w ogień za drugą ..Jeżeli chodzi o przebywanie razem w domu to nie ma wojny gdy   starsza ma dobry humor  co się rzadko zdarza.  .. pobawią się w tedy razem ale jak tylko się za coś złapią  to wszystko się wali  i jest wojna!!!!a wasze  dzieci jak się zachowują???

Aneczka ja mam ją jedną, ale czasem jestem tak umęczona zależy jaki ma humor. Lubię jak jest ciepło bo wtedy wylata się po placu zabaw i w domu jest spokój. poza tym Młoda jest tak uparta że szok. Jak tatuś. 10 osób im powie że mleko jest białe będą mówić, że czarne tydzień przemyśleń i stwierdzą że faktycznie nie mieli racji. Z przyczyn ode mnie nie zależnych możemy mieć tylko Młodą, staram się żeby była "normalna", ale babcia (moja mama) rozpuszcza ją na maksa, ale i tak to najukochańszy potwór świata. Dziś w szkole mają party na dzień babci bo faktycznie był w ferie.
Pasek wagi
dzień dobry

Ja sobie pizzę zjem w niedzielę, więc przesunęłam sobie dzien pizzy, hehe

Aneczka: ja mam trójkę. Bliźniaki gdy miały 3 miesiące, a Tamara 3 lata - pierwszy raz trafiliśmy do szpitala. Lena miała zapalenie płuc, reszta rotawirusy :/// Nie wiem, czy możecie sobie wyobrazić trójkę dzieci, gdzie starsza jest w innym pokoju niż reszta dzieciaków. Gdy jednego wypisują, a drugiego muszę wieźć do lekarza itd.itp. Potem często łapały grypę żołądkową, a potem zaczęły się zapaleni krtani i jeżdżenie po nocy, gdy dziecko się dusiło, dalsze pobyty w szpitalach i kroplówki (jedyny lek na napad kaszlu krtaniowego). Przez 2 lata miałam taką masakrę, nie wiem jak ją przeżyłam, ale udało się. W międzyczasie zaszczepiłam wszystkie dzieci na pneumokoki - nie była to tania szczepionka, wybuliłam na to ok. 2000 zł, ale wolałam aby dzieciaki chociaż z jednej strony były zabezpieczone. 
Ja nie należę do tych matek, które gdy dziecko chore, to od razu płacze. Ja nigdy tak nie miałam. Wolałam działać i zająć się porządnie dzieciakami. I udało się. Miałam już zamiać leki z niemiec, jednak postanowiłam jeszcze pójść prywatnie do pulmonologa. Dzieci dostały leki na astmę (bo często zaplenie krtani - nieleczone, może właśnie się astmą zakończyć.). Moje dzieci już są "obciążone" ponieważ ja mam astmę, więc możliwe że One będą ją mieć. Na razie są traktowane przez lekarzy jak astmatycy, ale może "jeszcze wyrosną". No i po tej wizycie zaczęła się poprawa. Teraz owszem chorują, ale to są zwykłe przeziębienia, grypy, raz chyba angina się trafiła. Nic więcej. Często nawet do lekarza nie jadę - musiałabym dojeżdżać do miasta. Opracowałyśmy z lekarką system - co mam podawać i często jesteśmy na telefon.
Już nie piszę ile wykosztowałam się w tamtym czasie: leki, nebulizator, wizyty w szpitalach itd.itp. Ale opłacało się.
A co do zachowania podczas choroby, teraz najgorzej nie jest. Chociaż często poznaję kiedy Tamara będzie chora. Dzień przed "rozłożeniem się" jest Ona bardzo marudna, nieusłuchana, płaczliwa i szybko usypia ;)
No i gdy dzieciaki za długo siedzą w domu to zacznają się wojenki ;)))
To tyle.
Ale nasmarowałam esej.

witam

a ja znowu sukcesik 104,8 na wadze rano

ja z dzieciaczkami nie mam problemu duża różnica wieku,syn lat 15 córka 4 więc raczej opiekuńczy jest w stosunku do małej

aneczka duzo zdrówka dla córci

justynka dzieki za pizze (dobrze że wirtualna bo ..............)

miłego dzionka

Hejka

CzarnaVampirzyco tak dobrze Ci idzie nie poddawaj się ja też trace zapał a dopiero 1kg schudłam czemu taka droga jest długa.

Aneczka ja mam jedno dziecko córkę 11 letnią są ciżkie dni ale i tak więcej jest tych lepszych

Pasek wagi
Dzień Dobry laseczki :)
W KOŃCU dziś ładna pogoda!Aż chcę się iśc na porządny spacer.Póki co odhaczyłam spacer do przedszkola i do pracy A potem z pracy do przedszkola I tyle mojego spaceru na dziś

aneczko a ja Ciebie i inne mamy które mają 2 dzieci w górę doskonale rozumiem i strasznie podziwiam! Podziwiam te które dają sobie radę,są babkami  z jajem i idą do przodu Póki co mam jedno i czasami jak to w życiu nerwy I są takie sytuacje że sobie myślę "rany z dwójką bym oszalała!" ale prawda taka że kobiety to silne stworzenia dlatego to my rodzimy i zajmujemy się więcej dziećmi niż faceci :)

AniSte Ja z chęcią taką sałatkę zjadła na obiad lub na kolację :) Tylko chyba bym nie dodała grzanek bo za dużo kal.by mi wyszło :)

mamusia Kaloryczne te masło.Moje ma 100 g/690 kal :/ zęby jak najbardziej się leczy w ciąży.Nie czekaj "aż będzie gorzej"

czarna wampirzyca Pomyśl sobie o czymś miłym : może szykuję się jakaś ważna impreza (wesele itd) i chciałabyś by komuś zbielało oko,a może pomyśl o wakacjach -czyż byś nie chciała wyglądać szałowo w letniej sukience lub bluzce obcisłej? .Pomyśl sobie o czymś na czym Tobie strasznie zależy.Mi to pomaga i wtedy mam wiecej siły by być dzielną.

justyna traczyk Ty łobuzie.Kusisz mnie tą pizzą.

Witajcie ,u mnie już po śniadanku , teraz chwile weszłam do was zobaczyć i biore się za robote bo mąż dzisiaj ma wolne a póżniej 2 zmiany więc przy tym naszym szogunie małym nic się nie zrobi:(  

Aneczka ja również podziwiam Ciebie że dajesz rade ja przy jednym już mam dosyć po całym dniu a co dopiero jakby  była 2  wylądowałabym w wariatkowie chyba:)

Buziaki Vitalijki

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.