- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 stycznia 2015, 09:37
Zapraszam "stare" dziewczyny z innego forum oraz nowe :)
Edytowany przez Karolina83. 14 stycznia 2015, 09:41
13 października 2015, 11:23
ja też jem zaraz po wstaniu, nie ma opcji!
13 października 2015, 11:28
Agatrix obiad zazwyczaj jem 16:30- 17. Wieczorem jak już coś jem to staram się chrupać marchewki.
Aga o z makaronem byłoby cudowne, dzięki.
13 października 2015, 11:37
Asmanko a jakie masz rozłożenie kaloryczne?
Bo jak masz po obiedzie tylko marchew, czy inne warzywka to może własnie dlatego nie dajesz czasem rady
Obiad gotujesz po pracy? Czy masz gotowy a ta przerwa wynika z posiłku o 14? Moze warto go zamienić a o 14 jeść marchew?
13 października 2015, 11:38
Witajcie!
Hmmm to moze tu popełniam wielki błąd, ze nie jem po wstaniu. Czasem to i z 3 godziny mija :/
Lenka, a nie masz jakiegoś grzejnika elektrycznego? Jest zimno jak diabli, a przynajmniej w centrum.
U mnie na obiad znów gulasz z cieciorki i dyni. A na deser sernik-jagielnik. Dzis wersja ze skórką z pomarańczy :) Aga, Twoj przepis brzmi dobrze, ale czy sprawdzałas skład tego serka...?
Asmana, a jak sie czuje Twoja mama?
13 października 2015, 11:43
jesu Asmanko zle!!!! A gdzie kolacja? O której chodzisz spać?
13 października 2015, 11:45
dziewczyny takie oto widoki mamy codziennie w drodze do szkoły :) mieszkamy nad sama rzeka, 10 min spacerem idziemy do szkoly
13 października 2015, 11:45
Martka zawsze patrzę na skład ale każdy przetworzony produkt to chemia - tu nie ma co się oszukiwać! jak karmiłam nie jadłam, zresztą wychodzi mi 30 g na porcję to nie dawka smiertelna cole zero też wypiję czasem, to nie jest tak, że ja tylko zdrowo a głównie chudo dlatego też często sięgam po produkty z obniżoną zawartością tłuszczu
13 października 2015, 11:46
Guga 1500kcal,rozłożenie różne, śniadania zazwyczaj takie same 350-400kcalw pracy staram się zjadać do 900-1000kcal, reszta w domu (przeważnie obiad mam zrobiony od razu. Najpierw rodzinka, karmie filipa a później na spokojnie ja jem. Przerwa wynika stąd, że jem o 14 i staram się pilnować tych 3 godzin przerwy. Gdybym zjadła o 14 tylko marchewkę to wpadłabym do domu i jadła co popadnie a tak to na spokojnie mogę wszystko przygotować bez rzucania się na jedzenie.
13 października 2015, 11:49
Agatrix przeróżnie przeróżnie kładę się spać. Bywa, że o 20 zasypiam z młodym, , ale tak mniej więcej o 22
Martka mamę jeszcze pobolewa tu i ówdzie, ale już jest zdecydowanie lepiej, miło, że pytasz
13 października 2015, 11:51
Dłuuuugie lata nie jadłam śniadań, bo sądziłam im dłużej wytrzymam tym mniej kalorii pochłonę, w końcu od 4 lat jem śniadania, ale za nic nie mogę sobie wbić, że kolację powinnam zjeść