- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Ropczyce
- Liczba postów: 92
9 lutego 2011, 09:31
Witam,
zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.
Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/baringteeth.gif)
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 762
13 lutego 2011, 14:14
ja kawkę narazie pije, może mi przejdzie ta ochota na słodkie.. eh, ja też lubię piec, a moja mama to już w ogóle..
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 762
13 lutego 2011, 14:46
eh, nie przeszło, zjadłam placka:( już dziś nic nie zjem, obiecuje!!
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
13 lutego 2011, 15:05
A ja właśnie piję piwko miodowe... mój mąż kupił sobie i nalał mi szklankę do spróbowania... a mam w deserze zaplanowaną galaretkę z owocami i zmierzam zjeść z bitą śmietaną... a co... bo na pewno nie dam radę patrzeć jak reszta pałaszuje, a ja bez niej...
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
13 lutego 2011, 15:07
taki duży ten kawałek był że już limit przekroczony? ja swoje wyrzyty sumienia zagłuszam na stepperze hehe,naszczęście dziś jest ok, w domu nie ma czekolady, w sklepie już byłam także luuz,teren czysty :D
- Dołączył: 2009-04-28
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 595
13 lutego 2011, 15:12
U mnie zamiast ciasta czy galaretki jest kefir i marchewka ;(
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
13 lutego 2011, 15:13
MagdalenaDz smacznego, w końcu niedziela a to dzień odpoczynku (od diety) hehe. Ja na deser mam brukselkę :D
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
13 lutego 2011, 15:13
Ja mam na dzisiaj problem z głowy, nie mam apetytu przez choróbsko :( jeść w sumie nie mogę bo gardło boli i ledwo mówię :(
a tak w ogóle to witam się w ten piękny słoneczny dzień :)
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
13 lutego 2011, 20:30
Agatek masz dobrze, bo ja jak jestem chora mam apetyt ogromny, zawsze i od dzieciństwa tak mam... i moje dzieci mają to samo ;)
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto:
- Liczba postów: 119
13 lutego 2011, 20:41
No tak siedzę i myślę,że chciałam od 1 stycznia do 21 marca zrzucić 5 kg...przecież to nie dużo, a tymczasem nic się nie rusza:(
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
13 lutego 2011, 21:57
najnaj masz 3 wyjścia : 1albo zmniejszyć liczbę spożywanych kalorii a zwiększyć liczbę przekąsek, 2 więcej ruchu , 3 pójście do lekarza-może masz problemy z hormonami?trochę dziwne jak piszesz że się nieźle ograniczasz i nic, i podziwiam za wytrwałość, mnie by szlag wziął.Trzymam kciuki żeby ruszyło coś :)