- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Ropczyce
- Liczba postów: 92
9 lutego 2011, 09:31
Witam,
zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.
Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.
- Dołączył: 2010-08-24
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3446
15 sierpnia 2012, 13:49
Ćwiczenia "odklepane"... pogoda się poprawiła...
To nie koniec ruchu na dziś, spacer lub rower z kumpelą mnie czeka : )
A co tam u Was?
- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1213
15 sierpnia 2012, 16:19
Witajcie! nie odzywałam się bo przechodziłam kryzys po raz setny, strasznie się objadałam i sama nie wiem czy uda mi się wyjść z tego błędnego koła, postanowiłam zacząć jutro soutch beach, no zobaczymy...
15 sierpnia 2012, 21:15
sslimm wracaj tu do nas i to w podskokach!!!!
- Dołączył: 2010-08-24
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3446
15 sierpnia 2012, 21:49
hahah dokladnie! nie martw się Mała, też zbłądziłam i wróciłam na drogę prawdy : * ♥
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
15 sierpnia 2012, 23:12
Slim a jak myślisz dlaczego ja wróciłam? Też zaprzepaściłam te swoje 56kg i mam 62-3 na wadze, ech :/
Dawaj do nas, a co do diety to South Beach polecam obiema rękami, kochana!
Edytowany przez Olcia1975 15 sierpnia 2012, 23:12
16 sierpnia 2012, 17:17
hej śliczne. Ja mam dość. Abstrahując od rzeczy o których nie chce mi się pisać... nie poszłam dziś na siłownię - praca, kontra fochy mojej matki. Wczoraj wywiozłam dzieci w Bieszczady, a potem jeszcze impreza rodzinna u mojego... wóda, słodycze i jeszcze więcej wódy. Tym razem przyznaję, ze to ja piłam - a żeby się nie spić jadłam słodkie więc ogólnie bilans kalorii na plusie, bilans ruchu na zajebistym minusie... doły jak stąd do chin. Muszę się zebrać i coś z sobą zrobić, a tu praca odłogiem leży. Niby człowiek bezrobotny a nie ma czasu na nic.
- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1213
16 sierpnia 2012, 18:49
OLCIA próbowałaś SB????? ja uważam ze ta dieta jest bardzo ok, ale dzisiaj pierwszy dzień i już się złamałam więc jak wytrzymać 14????
Nova jeden dzień straty- to da się naprawić- każdemu może zdarzyć się wpadka, postaraj się żeby nie było ich więcej!!!
- Dołączył: 2009-04-01
- Miasto:
- Liczba postów: 4660
16 sierpnia 2012, 20:02
Nova to zaszalalas:-/
Ja tez p
Przeginam od dwoch dni, w PL bylo ok to tutaj d.upy dalam wrrrr, drugi dzien na obiad pierogi(kupione w PL) do tego lody, w PL jadlam wodne po 80kalorii a tu dzisiaj jedem 280 wrrrr
Ale zaraz musze wrocic na wlasciwy tor, nie mam konkretnego celu i jakos tak ciezko sie zebrac :-/
17 sierpnia 2012, 10:56
Hej moje vitalijki :)
U mnie z rana na wadze 95,2... czyli trochę lepiej niż w zeszłym tygodniu ehhehe. Prawdopodobnie w ten weekend już się przeprowadzę... także mogę mieć problemy z dostępem do neta, musimy dopiero zamówić kablówe i internet.
Poza tym czekam aż kumpela wróci z wakacji, bo mamy w planach zapisać się na siłownie :)
Co tam u Was? Ja mam dzisiaj dzień wolnego... zaraz zabieram się za jakieś małe pakowanie.... nie wiem od czego mam zacząć ehehhe. A później jakieś małe zakupy muszę jeszcze zrobić.
17 sierpnia 2012, 12:11
Ok, jeszcze raz... Vitalia popsuła mi tabelkę :(.
Więc jak pisałam, miałyśmy mieć 20 tygodni na śliczne schudnięcie. Mniej więcej dałoby się zrzucić w 20 tygodni od 10 do 20 kg. Miałyśmy się mierzyć, warzyć... i jak zwykle wszystkie pozapominały. Mi strasznie zależy na tym, żeby te 20 tygodni dało efekty więc ja swoje wpisuje, mając nadzieję, że wy też za chwilę pójdziecie w moje ślady.
|
DATA |
WAGA |
SZYJA |
BICEPS |
PIERSI |
TALIA |
BRZUCH |
BIODRA |
UDO |
ŁYDKA |
% TŁUSZCZU |
| START |
10.08.2012 |
83,1 |
32 |
33 |
99 |
79 |
98 |
106 |
58 |
39,5 |
33 |
| I TYDZIEŃ |
17.08.2012 |
83 |
32 |
33 |
99 |
79 |
97 |
106 |
58 |
39 |
33 |
| RÓŻNICA |
|
-0,1 |
0 |
0 |
0 |
0 |
-1 |
0 |
0 |
-0,5 |
0 |
Edytowany przez a016f0f7ee03a6fe89fc5a9b75af4cf1 17 sierpnia 2012, 12:31
