- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2016, 07:58
Witam
Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.
Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.
18 listopada 2016, 20:42
Zazdroszczę Wam zdolności manualnych :)
ja się nawet nożyczkami nie umiem porządnie posługiwać :D
19 listopada 2016, 00:27
To o ja dołączę do ganianek - uciekam przed Przyszłążomą, a gonię Szkotkę.
Miałam cieżki dzień - ponad 13 godzin w pracy i jeszcze zabrałam papiery do domu na weekend - może nadgonię i przyszły tydzień będzie lżejszy.
Ja lubię połączenie mięsa o owoców, wiele razy robiłam takie dania.
Życzę wszystkim udanego weekendu
19 listopada 2016, 07:50
Witam w sobotni poranek.
Emkr1, dołączam do Ciebie, też mam dużo pracy zawodowej do zrobienia w ten weekend. Jak to zrobię, później będzie lżej.
Kalinko, uciekam przed Tobą.
Wyciągam druty i włóczkę, kładę w widocznym miejscu, w wolnych chwilach będę dziergać chustę do zimowego płaszcza.
Życzę przyjemnego wypoczynku w czasie weekendu.
19 listopada 2016, 08:03
Emkr1, nie widziałam, że Ty tak blisko :-D oj uciekaj, bo zaraz Cie dogodnie :-)
19 listopada 2016, 09:54
No to się doigrałam, dziś waga pokazała 0,2 kg na plusie.
PrzyszłaŻona, chyba Ci daję fory :)
Nawet nie wiem co jest nie tak. Musze to sobie przeanalizować i wyciągnąć wnioski. Na pewno to nie @
Pozdrawiam w sobotę
20 listopada 2016, 07:52
Cześć, śpiochy. Na śniadanie polecam pastę z tuńczyka z jajkiem: pół puszki tuńczyka w sosie własnym (bez zalewy), jajko ugotowane na twardo i pokrojone w drobną kostkę, 2 łyżki posiekanego szczypiorku, łyżeczka posiekanej cebuli, mały ogórek kiszony pokrojony w drobną kostkę, płaska łyżeczka majonezu, łyżka keczupu - doprawić do smaku solą i pieprzem, dokładnie wymieszać. Do tego pieczywo mieszane. Pychotka.
Pogoda u nas nie nastraja do spacerów - plucha i zimno. Może później coś się wyklaruje.
Miłej niedzieli.
20 listopada 2016, 07:55
ooo brzmi smacznie, moje smaki, więc wypróbuje taką pastę :-)
I się chwalę, jest @, więc za kilka dni będzie spadek <3
20 listopada 2016, 08:14
Cieszę się razem z Tobą. Każdy spadek miło widziany. Pastę jadłam na śniadanie, naprawdę smaczna.
20 listopada 2016, 08:18
az się powoli głodna robię :-P a leżę w łóżku i nie chce mi się iść do kuchni :-P
20 listopada 2016, 08:26
Ja musiałam. Od poniedziałku do piątku jem śniadania o szóstej, a w soboty i niedziele o siódmej. Taki ranny ze mnie ptaszek. Zresztą w weekendy lubię posiedzieć sobie z filiżanką dobrej kawy i poczytać, kiedy moja rodzinka jeszcze śpi.