- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2016, 07:58
Witam
Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.
Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.
6 grudnia 2016, 13:24
Ja mam kubki 400 ml, jak łykam herbatkę to 20 minut i nie ma :)
Matero z yerbą mam też 400 ml, 20 minut puste :P
woda 330ml- na raz :)
6 grudnia 2016, 14:08
Aaa, dziewczyno, jaką Ty masz talię, nigdy nie dałabym Ci tyle, ile ważysz! Chyba połowa to mięśnie a nie tłuszcz! No i gratuluję serdecznie sukcesu, różnica jest ogromna!Taki widok w poniedziałkowy poranek daje kopa na cały tydzień! Dziewczyny nigdy się nie poddawajcie i dążcie do celu mimo wielu zakrętów! Wierzę w Was. Dodam, że w tych spodniach chodziłam w sierpniu.Pięknego dnia Słoneczka! <3
Ojej! Dziękuję!!! :) no niestety to sam tłuszcz i skóra :D po prostu obcisła koszulka tak wyszła. Talii nigdy nie miałam ale fakt... wraz ze stratą kg i cm zaczyna się pojawiać :) dziękuję raz jeszcze!
6 grudnia 2016, 18:34
Chudnebochce, będziesz miała talię, już latem 2017 roku będziesz miała co eksponować w dopasowanych sukienkach.
Edytowany przez 6 grudnia 2016, 18:34
7 grudnia 2016, 07:07
witam
melduje że dogoniłam Ciebie PrzyszłaZono dzis na wadze 111,7kg. Kurcze znowu zaprzepaściłam to co już miałam.
7 grudnia 2016, 07:36
Bezi, no co Ty? CO się dzieje? Mów tu nam natychmiast! Tak Ci łądnie szło, co jest?
7 grudnia 2016, 08:17
Kochanie, jak masz ciąg do żarcia to przyjdź tu do nas, olej lodówkę, to pomaga, serio.
Nie dołuj się piękna, ale wstań! Wstań i spróbuj zawalczyć o siebie.
Ja wiem, że jest ciężko i jak się upadnie to ciężko wrócić na właściwe tory, ale spróbuj, bo ja wiem, że dasz radę
7 grudnia 2016, 08:31
No widzisz, i to jest dobra postawa :)
Każdy z nas upada. Część upada setki razy. Najwazniejsze, zeby się podnieść :)