- Dołączył: 2008-03-14
- Miasto: Morąg
- Liczba postów: 249
10 lutego 2011, 12:15
Cześć kochani.
Po długiej lektórze książek i artykułów na temat tej diety postanawiam zacząć już 1 marca.Ktoś się przyłączy?
W grupie rażniej :)
- Dołączył: 2010-03-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 133
15 marca 2011, 10:44
Hej Dziewuszki :) Ja niestety wagi jeszcze nie kupiłam, wiec nic nie podam. II fazę zaczęłam 6.III , ale zdecydowałam ze nie bede calkiem na Dukanie. Mialam za duze ''rzuty '' na rzeczy z poza listy, najbardziej na słodkie. Czytam wszystko, ale bede już obok was, tak troche Dukanowo ;-).
- Dołączył: 2010-07-13
- Miasto: Tomaszów Lubelski
- Liczba postów: 3631
15 marca 2011, 10:46
kasiulka01 jak skończysz I fazę to podaj swoją wagę i datę
- Dołączył: 2007-11-04
- Miasto:
- Liczba postów: 4215
15 marca 2011, 11:50
Witam Was w ponury poranek :/
Podaje wagę 61,7kg ostatnio była 63,5 a dzisiaj mam 22dzień dietki wiec nawet całkiem dobrze- waga spada- wyjściowa była 67.
- Dołączył: 2007-11-04
- Miasto:
- Liczba postów: 4215
15 marca 2011, 11:52
> Hej Dziewuszki :) Ja niestety wagi jeszcze nie
> kupiłam, wiec nic nie podam. II fazę zaczęłam
> 6.III , ale zdecydowałam ze nie bede calkiem na
> Dukanie. Mialam za duze ''rzuty '' na rzeczy z
> poza listy, najbardziej na słodkie. Czytam
> wszystko, ale bede już obok was, tak troche
> Dukanowo ;-).
Ewa zaglądaj zaglądaj :) trzymam kciuki za spadek wagi mimo wszystko :P
- Dołączył: 2007-11-04
- Miasto:
- Liczba postów: 4215
15 marca 2011, 11:58
> ja chętna i podaje wagę 89,6 kg. Fajnie ze
> zobaczylam 8 z przodu. JAk by nie grzechyb bylo by
> nawet 88. Ale sie nie poddaje. I wlasnie zrobie
> a6w a co !!!! bede tylko jeden dzien do
> tylu!Błagam nie pozwólcie mi zejsc na manowce :)
> tylko Wasze wsparcie mam. Mąz jak zwykle się ze
> mnie smieje ze za chwile przerwe diete i
> cwiczenia. Nie ma jak wsparcie najblizszych :(
Kicia głowa do góry- dasz rade i wtedy będzie mu głupio ze w Ciebie wątpił
Mój mąż przy każdej diecie mówił- znowu coś wymyślasz i tak nie wytrzymasz...
I tak było przy tej tyle tylko że już zmienił zdanie bo widzi efekty gołym okiem a do tego widzi moja determinacje - Dołączył: 2008-05-17
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 1181
15 marca 2011, 12:12
hej dziewczyny ja wpadam tylko sie zameldowac, z dietka krucho, szykuje sie do wyjazdu, latam i wszsytko mam na glowie,
bede miala mniej czasu w tym tygodniu na zagladanie, mam nadzieje ze uda mi sie trzymac w miare dietke
pozdrawiam i milego dnia zycze
- Dołączył: 2011-03-01
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 124
15 marca 2011, 12:49
Hej Dziewuszki, wtorkowy meldunek -1,5kg, czyli dziś 139,5kg
Dziś ogółem 23. dzień - lekarz mówi, że za duży spadek wagi na tak krótki okres i kazał mi od nowa wszystkie badania wykonać EEEEEEECH! Ale że niby co ja mam z tym zrobić, moja wina?? Po prostu stosuję się do zaleceń dukana :P I DZIEWCZYNY PIJĘ PRAWIE 5L WODY DZIENNIE!!! radzę postawić sobie wiaderko obok biurka, albo założyć cewnik :D
Wczoraj zrobiłam kurczaka z cukinią w papilotach wg przepisu z książki dukana - ogólnie, to mogłabym codziennie jeść takiego kurczaka! Szkoda, że niecodziennie mogę jeść cukinię :/
15 marca 2011, 14:18
ta dieta nie jest zdrowa, więc nie dziwne, że lekarze są sceptycznie do niej nastawieni. niech Cię nie zrażają ;) jeśli nigdy na nie narzekałaś np na nerki czy na cokolwiek innego, to ja bym bez obaw odchudzała się dalej :)
kicia - ze mnie tata też się śmieje non stop i nie przejmuję się tym, w sumie zauważyłam, że już się przyzwyczaił do mojego 'dziwnego' odżywiania się :) często też mówi, że mam słomiany zapał:p
15 marca 2011, 14:21
a, właśnie. koleżanka, z która a propos odchudzam się równocześnie, właśnie się mnie pyta czy może zjeść kiełbaskę (ma straszną ochoootę, hihi) odradzałam jej, bo wydaje mi się, że każda kiełbasa ma o dużo za dużo tłuszczu jak na dukana. co sądzicie?
- Dołączył: 2011-03-03
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 314
15 marca 2011, 15:03
Kicia nie daj sie!Ja ćwiczyć nie bedę ale dietka idzie mi całkiem nieźle.Dziś drugi dzień proteinek i spadek.A wiec z 70 początkowo udało mi sie spaść w ciagu 15 dni do 67,2.Ja też miałam wzrost wagi o 0,80 kg ale to chyba woda mi sie zatrzymała . na samych proteinkach jest lepiej choć mam kłopoty z czym innym....Chyba muszę zacząć jeść otręby bo dostaje skrętu kiszek a tu nic.
- Dołączył: 2011-03-03
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 314
15 marca 2011, 15:03
Kicia nie daj sie!Ja ćwiczyć nie bedę ale dietka idzie mi całkiem nieźle.Dziś drugi dzień proteinek i spadek.A wiec z 70 początkowo udało mi sie spaść w ciagu 15 dni do 67,2.Ja też miałam wzrost wagi o 0,80 kg ale to chyba woda mi sie zatrzymała . na samych proteinkach jest lepiej choć mam kłopoty z czym innym....Chyba muszę zacząć jeść otręby bo dostaje skrętu kiszek a tu nic.