- Dołączył: 2011-03-13
- Miasto: Wieluń
- Liczba postów: 16
28 marca 2011, 21:51
Witam!
Zachęcam do wpisywania się tych którzy mają do zrzucenia sporo kg-samemu trudno w grupie duużo łatwiej. To nie jest moja pierwsza próba ale wierzę, że jeśli będę miała wsparcie nareszcie się uda. Więc kto się przyłącza?? Serdecznie zapraszam.
- Dołączył: 2006-05-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 350
14 kwietnia 2011, 15:22
Ludmilka- ja mam parowar elektryczny i tez wszystko przyprawiam jak normalnie, bardzo lubie zmielic piers z indyka, i dodac np. pietruszke albo papryke albo pieczarki robie kuleczki jak te w ikei układm w parowarze i mam soczyste chude klopsiki, w parowarze robie ryz, kasze, ryby, jajka, jabłka wszystko jest pycha i robi sie szybko bo para ma wyzsza temperature.
- Dołączył: 2008-04-05
- Miasto: Edinburgh
- Liczba postów: 2197
14 kwietnia 2011, 16:00
hej dziewczyny :)
Ludmilka - ja mam też elektryczny parowarek tefala, suprr sprawa, na początku chciałam robic wsio naturalnie, ale po drugim obiedzie moi panowie zastrajkowali :D teraz przyprawiam mięso i ryby, ale warzywa nadal robię bez niczego :)
u nas tu często sprzedają ziemniaczki, taką odmianę maleńką, one są idealne do parowara, mają mięciutką skórkę :)
u mnie hula hoop się kurzy :/ jakoś się nie mogę przełamać :) na początku "zabawa" polegała tylko na "zakręć i schyl się, bo ci spadło" :D ale z czasem zaczęłam kręcić po minucie, potem więcej, ale przestalam :/
miłego popoludnia :)
- Dołączył: 2006-05-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 350
14 kwietnia 2011, 16:06
Jejuuuuuu zjadłam nutelle dukana z serkiem homo 0% taka słabosc na deserek mnie wzieła, ale i tak w miare dietetyczny bez mleka w proszku zrobiłam. Wyrzuty mnie mecza :(
w pon wazenie ciekawe czy cos mi ubedzie? po sobotniej wyprawie do dziadków.
Edytowany przez TariI 14 kwietnia 2011, 16:08
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1353
14 kwietnia 2011, 17:14
Ludmilka - najpierw kup sobie taki tani koszyczek do gotowania na parze i popróbuj - bo nie ma sensu od raz kupować parowara, jeśli nie wiesz czy takie parowane jedzenie Ci podpasuje - a gdyby się okazało że tylko warzywa z pary Ci smakują, to taki koszyczek czy nakładka na garnek będą wystarczające.
14 kwietnia 2011, 17:29
MamaJowitki - ja robię z przespiu z tej strony http://dukan.blox.pl/2010/03/Czekoladowy-krem.html
a serek dodaję homo 3% ten z lidla
a czasem robię bez serka ;] a słodzika daję kilka tabletek :)
Edytowany przez poprostuja99 14 kwietnia 2011, 17:31
14 kwietnia 2011, 17:45
a ja, jak mam ochotę na coś słodkiego to parzę sobie kawę rozpuszczalną/zbożową do tego kilka tabletek słodziku i łyżeczka kakao, bo nie chcę mi się czegoś pichcić, albo nie mam czasu. A jak nie kawa z kakao to naturalne kakao
Jak to zrozumiecie, będziecie moimi mistrzyniami
14 kwietnia 2011, 18:02
mi dukanowe wypieki nie wychodzą ... więc zostaję tylko przy nutelli ,ptasim mleczku i kakao :) o i coli zero ;] to tyle słodkości :P
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
14 kwietnia 2011, 18:51
Moj sposob na "cos" slodkiego to zwykle nalesniki,bez dodatku soli i cukru.Czasem dodaje odrobine cynamonu.Dobrze syca i nie mam po nich wyrzutow sumienia
- Dołączył: 2008-04-05
- Miasto: Edinburgh
- Liczba postów: 2197
14 kwietnia 2011, 19:00
a ja uwielbiam suszone figi :) albo brzoskwinie :)
u mnie pogoda się popsuła i jakos ciemno i zimno... a jak u Was??